Aleksander Kwaśniewski żegna Dziewulskiego. Wzruszające słowa od byłego prezydenta
Wiadomość o śmierci wieloletniego doradcy Aleksandra Kwaśniewskiego spadła jak grom z jasnego nieba. Jerzy Dziewulski był wielokrotnie odznaczanym policjantem. Odszedł w wieku 81 lat. Teraz były prezydent pożegnał go w osobistym wyznaniu. Łzy same napływają do oczu.
Bolesne pożegnanie w polskim show-biznesie
Jesteśmy dopiero na początku miesiąca, a już sierpień zdążył nas zaskoczyć poruszającymi pożegnaniami. Zaledwie w pierwszym tygodniu pojawiły się doniesienia o tragicznej śmierci dziennikarza TVN Style. Maciej Mindak miał brać udział w katastrofie drogowej. Mężczyzna odszedł w wieku zaledwie 38 lat.
Świat show-biznesu pogrążył się w żałobie również po wieściach o odejściu znanych osobowości. W sierpniu pożegnaliśmy m.in.: byłego męża Kelly Clarkson, mamę Brada Pitta, a także mamę byłego premiera Polski, Mateusza Morawieckiego. Polityk z ogromnym trudem przemawiał podczas uroczystego pogrzebu. Na miejscu zjawili się m.in.: Jarosław Kaczyński oraz Andrzej Duda.
Wszystkim bardzo, bardzo serdecznie dziękuję. Jest też księga kondolencyjna i zachęcam wszystkich państwa, aby kilka zdań od siebie, wspomnień, refleksji w kontekście spotkania z mamą, znajomości z nią, przemyśleń, co do niej, tam w tej księdze zawrzeć. Wszystkim jestem bardzo wdzięczny za waszą obecność tutaj. Dziękuję bardzo - mówił podczas pożegnania.
Teraz czarne chmury zebrały się nad Aleksandrem Kwaśniewskim. Polityk pożegnał bliskiego pracownika. To ogromna strata.

Nie żyje wieloletni współpracownik Aleksandra Kwaśniewskiego
W poniedziałek, 11 sierpnia Polsat News przekazał informację o śmierci byłego policjanta i antyterrorysty, Jerzego Dziewulskiego. Rodzina potwierdziła smutne doniesienia o 81-latku. Oprócz kariery mundurowej udzielał się także w polskiej polityce. Czterokrotnie uzyskał mandat posła na Sejm, a w latach 1996-1997 pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Z życia publicznego odszedł w 2005 roku równo z zakończeniem drugiej kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego. Później założył działalność gospodarczą jako doradca w zakresie bezpieczeństwa, a także udzielał się w mediach w roli eksperta.
Jerzy Dziewulski był wielokrotnie wyróżniany za odwagę i stanowił wzór do naśladowania. Na jego koncie znalazł się m.in.: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Trzykrotnie został wyróżniony także Medalem za Ofiarność i Odwagę.
Wiadomość wywołała żałobę w polskim show-biznesie. Głos zabrał Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent nie krył żalu z powodu śmierci wieloletniego współpracownika.
Aleksander Kwaśniewski żegna doradcę
Aleksander Kwaśniewski nie kryje smutku w związku ze śmiercią doradcy. Były prezydent mógł liczyć na wsparcie Jerzego Dziewulskiego przez całą prezydenturę, która obejmowała dwie kadencję. Polityk wspominał zmarłego jako wyjątkowo energiczną oraz ciepłą osobę.
Jestem zaskoczony i bardzo zasmucony. Jurek zawsze był bardzo energiczny i zaangażowany w to, co robi czy mówi. Wydawało się, że jest dużo młodszy, niż naprawdę, że choroby czy śmierć go nie dotyczą. Z czasu, kiedy współpracowaliśmy, pamiętam go jako bardzo kompetentnego i profesjonalnego kolegę. To był człowiek o koleżeńskiej i pomocnej osobowości. Indywidualność, której nie sposób było nie zauważyć. Odszedł ciekawy, barwny fachowiec. Człowiek, który znał się na sprawach bezpieczeństwa, walkach z grupami terrorystycznymi i ochronie VIP-ów jak mało kto - wyznał w rozmowie z o2.pl.
Wiadomość o śmierci 81-latka potwierdziła jego najbliższa rodzina. Nie brak kondolencji z powodu odejścia tak zasłużonego człowieka. Nawet po latach współpracy pamięć o nim nadal żyła u Aleksandra Kwaśniewskiego. Dziś były prezydent łączy się w bólu z jego bliskimi.
