Czerniak złośliwy. Taką diagnozę usłyszała Doda. Opowiedziała o objawach
Doda zdecydowała się podzielić z fanami jedną z najtrudniejszych historii swojego życia. Opowiedziała, jak wyglądała jej dramatyczna walka z rakiem.
Doda wyznała prawdę o swojej chorobie nowotworowej
O swojej chorobie Doda opowiedziała niedawno w emocjonalnym wpisie na Instagramie. Artystka zdradziła, że wykryto u niej czerniaka złośliwego, co oznaczało walkę z jednym z najbardziej niebezpiecznych nowotworów skóry. Pod postem piosenkarki pojawiły się setki komentarzy pełnych wsparcia i współczucia.
Wielu fanów przyznało, że jej szczerość i odwaga mogą uratować niejedno życie. Sama Doda przyznała, że choć dziś może mówić o zwycięstwie, to w chwili diagnozy przeżyła ogromny szok i lęk o przyszłość. Co ważne, artystka opublikowała nagranie, które jak wyznała powstało pół roku wcześniej, kiedy dowiedziała się o chorobie.
Równo pół roku temu dostałam diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dziś mogę Wam w końcu pokazać. Mi się udało ale mnóstwo osób, których mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia co ja - napisała w poście.

Doda musiała zmienić swoje życie przez chorobę
Piosenkarka wyznała, że doświadczenie choroby zmieniło jej podejście do życia. Doda musiała zrezygnować z dawnych nawyków i bardziej zadbać o swoje zdrowie. Zwróciła się również z ważnym apelem do fanów, aby regularnie badać znamiona i nie lekceważyć żadnych niepokojących zmian na skórze. Przypomniała też o tym, jak groźne może być nadmierne opalanie - zwłaszcza w solarium, z którego sama kiedyś chętnie korzystała.
Obiecałam sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić, jak ważne są profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak "skwarka". Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie! - apelowała wówczas do fanów na Instagramie.
Doda opowiedziała o walce z czerniakiem
O szczegółach choroby Doda opowiedziała także 7 września w programie „Pytanie na śniadanie”. Zdradziła, że trzy lata wcześniej poprosiła swoją przyjaciółkę dermatolog o dokładne zbadanie skóry. Wówczas lekarka nie zauważyła nic niepokojącego. Dopiero kolejna kontrola ujawniła, że jedno ze znamion wymaga natychmiastowego usunięcia.
Prawdopodobnie on się uzłośliwił z czasem. Ja po prostu postanowiłam iść za ciosem i w momencie, kiedy okazało się, że mam tego czerniaka złośliwego, poszłam do tej samej pani dermatologii, kazałam wyciąć wszystko, co może mieć jakiekolwiek nawet jeden proc. przesłanki, żeby wyglądać podejrzanie
Doda podkreśliła znaczenie profilaktyki.
Czerniak lubi się bardzo szybko rozprzestrzeniać i też dawać przerzuty, więc to jest bardzo ważne, żeby chodzić na te badania kontrolne
Dzięki szybkiej interwencji udało się zapobiec rozwojowi choroby.
Ja się oglądam wzdłuż i wszerz i nie dlatego, że mam narcystyczne zaburzenia, tylko dlatego, że chcę swojemu organizmowi zawsze pomóc, jak najszybciej zareagować
Od tego czasu unika intensywnego słońca i solarium.
Ja byłam uzależniona od solarium. Mieliśmy po szesnaście, siedemnaście lat. Nam nikt nie sprawdzał tego dowodu. My chodziliśmy codziennie po dwadzieścia minut, codziennie braliśmy jakieś przyspieszacze na to opalanie
Jej apel jest jasny: reagować jak najszybciej i nie odkładać wizyty u specjalisty.
Moja ekspozycja na słońce to jest maksymalnie dwie godziny w ciągu dnia, oczywiście używam filtrów mineralnych i nie zrezygnuję ze słońca absolutnie, właśnie ze względu na to, że zdaję sobie sprawę jak ważna jest witamina D.
