Dramat tuż przed startem samolotu. Rodzina tłumaczyła, że "po prostu śpi"
Na lotnisku w Maladze doszło do szokującego zdarzenia, które sparaliżowało jeden z porannych lotów do Londynu. Pasażerowie i personel samolotu znaleźli się w niezwykłej sytuacji, wymagającej natychmiastowej reakcji. Opóźnienie sięgnęło kilkunastu godzin, a sprawa wywołała gorące dyskusje w mediach.
- Kontrowersje na pokładzie EasyJet: pasażerka w podeszłym wieku wprowadzona w wózku inwalidzkim
- Tragiczny incydent na pokładzie EasyJet – lot opóźniony o niemal 12 godzin
- Międzynarodowy transport zwłok – procedury, koszty i wyzwania logistyczne
Kontrowersje na pokładzie EasyJet: pasażerka w podeszłym wieku wprowadzona w wózku inwalidzkim
Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek rano na lotnisku w Maladze, tuż przed planowanym odlotem samolotu EasyJet U28070 do Londynu. Według doniesień brytyjskiego dziennika Daily Mail, pięcioosobowa rodzina wprowadziła na pokład 89-letnią kobietę poruszającą się na wózku inwalidzkim. Rodzina zapewniała personel pokładowy, że seniorka czuje się źle, jest zmęczona i „po prostu śpi”, argumentując, że nie jest w stanie samodzielnie poruszać się po lotnisku.
Jednak nie wszyscy pasażerowie podzielali to przekonanie. Niektórzy zwracali uwagę, że kobieta wyglądała na nieprzytomną i wyrażali obawy, że jej stan może być poważniejszy. Sytuacja szybko przykuła uwagę załogi, która zgodnie z procedurami bezpieczeństwa ma obowiązek upewnić się, że wszyscy pasażerowie na pokładzie są zdolni do lotu. Personel musiał ocenić stan zdrowia seniorki, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno jej, jak i pozostałych podróżnych.
Całe zdarzenie wywołało dyskusje wśród podróżnych oraz w mediach społecznościowych na temat zasad przewozu osób starszych i niepełnosprawnych w samolotach, a także procedur, które linie lotnicze stosują w takich sytuacjach. Choć rodzina zapewniała, że wszystko było pod kontrolą, incydent zwrócił uwagę na wrażliwość i odpowiedzialność personelu lotniczego w przypadkach wymagających szybkiej oceny stanu zdrowia pasażerów.

Tragiczny incydent na pokładzie EasyJet – lot opóźniony o niemal 12 godzin
Według oficjalnego oświadczenia linii EasyJet, kobieta była przy życiu w chwili wejścia na pokład samolotu. Planowany odlot miał się odbyć o godzinie 11:15, jednak tuż przed startem personel pokładowy zauważył, że pasażerka nie żyje. W rezultacie samolot został natychmiast zawrócony z pasa startowego, a lotnisko znalazło się w sytuacji dużego zamieszania.
Hiszpańskie władze potwierdziły informacje podane przez przewoźnika, wskazując, że śmierć nastąpiła krótko po godzinie 11:00. To dramatyczne zdarzenie wpłynęło nie tylko na rodzinę zmarłej, ale również na organizację lotu – start samolotu został opóźniony o blisko 12 godzin, co spowodowało duże utrudnienia dla pozostałych pasażerów.
W kontekście tego incydentu pojawiły się pytania dotyczące procedur obowiązujących w liniach lotniczych w sytuacjach nagłych wypadków zdrowotnych. Zastanawiano się między innymi nad rolą rodziny pasażera oraz odpowiedzialnością przewoźnika, gdy pasażer wymaga natychmiastowej pomocy medycznej lub nie jest zdolny do odbycia lotu. Incydent pokazuje, jak krytyczne jest przestrzeganie procedur bezpieczeństwa i jak skomplikowane mogą być działania w momencie nagłego zagrożenia życia na lotnisku.
Międzynarodowy transport zwłok – procedury, koszty i wyzwania logistyczne
Przewiezienie ciała zmarłej osoby z innego kraju to proces skomplikowany i często kosztowny. Jak zwraca uwagę dziennik „Daily Mail”, tego typu transport wiąże się z licznymi formalnościami, które należy spełnić zanim ciało będzie mogło zostać przewiezione. Firmy zajmujące się tego rodzaju usługami szacują, że całkowity koszt operacji może wynieść od 3,5 do 4 tysięcy funtów, co w przeliczeniu daje około 18–19 tysięcy złotych.
Wysokie wydatki wynikają nie tylko z samego transportu, ale również z szeregu wymogów prawnych i sanitarnych. Przewóz zwłok wymaga bowiem odpowiednich dokumentów, certyfikatów oraz ścisłego przestrzegania przepisów sanitarno-epidemiologicznych, które różnią się w zależności od kraju. Dla rodzin osób zmarłych, które muszą zmierzyć się z tymi formalnościami, cały proces może być wyjątkowo stresujący i trudny do ogarnięcia bez wsparcia profesjonalistów.
Procedury związane z transportem zwłok wpływają również na funkcjonowanie linii lotniczych. Opóźnienia lotów, konieczność koordynacji działań z lokalnymi władzami oraz organizacja transportu ciała generują dodatkowe wyzwania logistyczne. Przypadki takie pokazują, że nieprzewidziane sytuacje tego typu mogą całkowicie zablokować normalny przebieg podróży, wymagając od personelu i służb zaangażowania oraz precyzyjnego planowania.
