Duda pogratulował Uznańskiemu, a w komentarzach piekło. Internauci wściekli
Niespodziewana burza w komentarzach po gratulacjach prezydenta Andrzeja Dudy dla polskiego astronauty! Choć gratulacje wydają się być formalnością po tak spektakularnym wydarzeniu, to właśnie one wywołały falę oburzenia i kontrowersji. O co chodzi?
Misła Ax-4 zakończona sukcesem
Kapsuła Dragon Grace, z załogą misji Ax-4, w tym Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, szczęśliwie wodowała w Pacyfiku, niedaleko wybrzeży Kalifornii. Astronauci powrócili na Ziemię 15 lipca, około godziny 11:30, zgodnie z harmonogramem. Pomimo kilkuminutowej utraty kontaktu radiowego podczas wejścia w atmosferę (spowodowanej osłoną z plazmy), kapsułę sprawnie wyłowiono, a cała załoga bezpiecznie opuściła pojazd.
Moment lądowania i wyjścia astronautów był transmitowany na żywo. Z zapartym tchem śledziła go Aleksandra Wiśniewska, żona Sławosza, w studiu TVN24 obok Marcina Wrony. Wyraźnie wzruszona i pełna wdzięczności, trafnie przewidziała, że jej mąż opuści kapsułę jako trzeci, zgodnie z procedurami. Całe wydarzenie stanowiło niezwykłe przeżycie dla bliskich i miłośników kosmicznych podróży.
Dziękuję wam za zaufanie i za to, że mogłem was reprezentować podczas pierwszej polskiej misji na ISS. Mam nadzieję, że misja przyniosła dużo dobrego Polsce, kosmosowi i nauce polskiej — mówił polski astronauta podczas ostatniej kosmisji ze stacji

Andrzej Duda ze słowami pochwały.
Prezydent Andrzej Duda, po powitaniu Sławosza Uznańskiego na Ziemi, zamieścił wpis z gratulacjami dla polskiego astronauty. Podkreślił w nim wartość jego misji, szczególnie w kontekście działalności edukacyjnej. Duda zaznaczył, że bezpośrednie połączenie z kosmosem, zrealizowane dzięki Uznańskiemu, stanowi bezcenną lekcję i inspirację dla młodych, ambitnych Polaków.
Z głębokim podziwem i dumą obserwowaliśmy pracę Pana Doktora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie realizował Pan eksperymenty przygotowane również przez polskich naukowców" – napisał.
Głowa państwa wyraziła wdzięczność za zaangażowanie astronauty w popularyzację nauki i kosmosu, co z pewnością zostanie zapamiętane przez przyszłe pokolenia. Prezydent podkreślił, że to właśnie takie działania budują mosty między marzeniami a ich realizacją. Na zakończenie swojego wpisu, prezydent raz jeszcze serdecznie podziękował Uznańskiemu za jego wyjątkowy wkład.
Zakończona sukcesem misja Pana Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko przełom w dziejach polskiej nauki – to wyraz odwagi i ducha, który od pokoleń kształtuje nasze narodowe dążenia: ‘Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga. Łam, czego rozum nie złamie’" – napisał prezydent
Wpis prezydenta spotkał się z mieszanymi reakcjami.
Internauci wściekli na prezydenta. "Panie Prezydencie, proszę zejść na ziemię"
Wpis głowy państwa, choć dotyczył lotu polskiego astronauty, szybko wywołał burzę w internecie. Głównym powodem zamieszania była informacja, która dotarła do mediów chwilę wcześniej: prezydent ułaskawił Roberta Bąkiewicza. Ten narodowiec został prawomocnie skazany za naruszenie nietykalności cielesnej aktywistki, znanej jako Babcia Kasia.
Upadł pan nisko. Nawet ten tweet tego nie zakryje. Jest pan małym człowiekiem. Ułaskawiając kryminalistę, staje pan po jego stronie. Kryminalistę, który zaatakował kobietę. Co za wstyd. – napisała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus
Decyzja prezydenta o ułaskawieniu zapadła tuż po tym, jak minister sprawiedliwości Adam Bodnar wycofał wcześniejsze zawieszenie wykonania wyroku w tej sprawie. Sytuacja ta wzbudziła wiele kontrowersji, odwracając uwagę od osiągnięć polskiego astronauty i skupiając ją na kwestiach polityczno-prawnych.
Panie Andrzeju, uprzejmie prosimy też powrócić na Ziemię. W szczególności, że decyzja o ułaskawieniu Bąkiewicza daje przesłanki, że nie znajduje się Pan na jej powierzchni. – czytamy w innym komentarzu
