Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > "Fałszywe" mięso namierzone w Lidlu. Sklep pilnie reaguje
Agata Piszczek
Agata Piszczek 11.12.2025 09:33

"Fałszywe" mięso namierzone w Lidlu. Sklep pilnie reaguje

"Fałszywe" mięso namierzone w Lidlu. Sklep pilnie reaguje
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Niecodzienny incydent w Lidlu w Polsce wywołał spore poruszenie wśród konsumentów i rolników. Na nagraniu, które w ostatnich dniach obiegło internet, klient z Łowicza pokazał szynkę wieprzową marki „Rzeźnik” oznaczoną jako „Produkt Polski”, choć na etykiecie widniało wyraźnie: „Miejsce chowu: Hiszpania. Miejsce uboju: Hiszpania”. Sytuacja ta szybko trafiła do Ministerstwa Rolnictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS), która podjęła natychmiastowe działania kontrolne.

Kontrola w 46 sklepach Lidla

W odpowiedzi na sygnały konsumentów, IJHARS przeprowadziła kontrole w 46 sklepach sieci Lidl w całej Polsce. Resort rolnictwa poinformował, że w zdecydowanej większości przypadków oznakowanie produktów było prawidłowe. Nieprawidłowości dotyczące fałszowania informacji o pochodzeniu mięsa oraz nieprawidłowe użycie logo „Produkt Polski” stwierdzono jednak w jednym przypadku. W związku z tym prowadzone jest postępowanie administracyjne wobec zakwestionowanego produktu, a czynności kontrolne objęły również producenta towaru.

Kontrola wykazała, jak ważne jest czujne monitorowanie rynku, zwłaszcza w dobie rosnącej świadomości konsumentów. Ministerstwo podkreśla, że tego typu przypadki są stosunkowo rzadkie, ale stanowią istotne ostrzeżenie dla sieci handlowych i producentów.

Reakcja Lidla

Dyrektorka ds. korporacyjnych w Lidl Polska, Aleksandra Robaszkiewicz, wyjaśniła, że problem wynikał z błędu po stronie dostawcy.

 „Skala problemu wynosiła około 0,2 procenta, dlatego błąd nie został wychwycony podczas kontroli całego procesu pakowania i etykietowania oraz na kolejnych etapach dystrybucji” – zaznaczyła.

Sieć zapewniła, że po otrzymaniu informacji o nieprawidłowości, natychmiast rozpoczęto wycofywanie fałszywego towaru ze sklepów. W przypadku produktów oznaczonych jako „Produkt Polski”, które w rzeczywistości pochodzą z zagranicy, szybka reakcja sieci handlowych jest kluczowa dla zachowania zaufania konsumentów i bezpieczeństwa rynku rolno-spożywczego.

Oznaczenie „Produkt Polski” i wysokie kary

Logo „Produkt Polski” może być używane wyłącznie w przypadku mięsa pochodzącego od zwierząt urodzonych, chowanych i ubitych w Polsce. Wprowadzenie do obrotu produktów fałszywie oznakowanych może skutkować wysokimi karami. Zgodnie z przepisami, podmiot wprowadzający zafałszowany towar podlega karze pieniężnej do 10 proc. obrotu z poprzedniego roku, przy czym minimalna kwota wynosi 1000 zł.

Dodatkowo każdy uczestnik obrotu musi posiadać informacje umożliwiające identyfikację produktów na każdym etapie dystrybucji. Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować karą do trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, nie mniejszą niż 200 zł. Rolnicy, którzy nagłośnili sprawę w internecie, domagają się kary rzędu 10 proc. obrotu sieci Lidl.

Świadomość konsumentów rośnie

Kontrole IJHARS pokazują, że polscy konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na pochodzenie produktów, a ich czujność wspiera skuteczność działań kontrolnych. W 2024 roku inspekcja skontrolowała 573 partie artykułów oznaczonych jako „Produkt Polski”, z czego nieprawidłowości stwierdzono w 124 przypadkach (21,6 proc.). Jednak nie dotyczyły one miejsc produkcji ani pochodzenia surowców.

W pierwszym kwartale 2025 roku w kontrolach 56 partii produktów wielkopowierzchniowych stwierdzono tylko trzy przypadki nieprawidłowego oznakowania pochodzenia. 

„Po raz kolejny okazało się, że świadomość konsumencka może być cennym wsparciem dla podmiotów kontrolujących rynki i uczciwość praktyk handlowych” – podkreśla ministerstwo rolnictwa.

Logo „Produkt Polski” to nie tylko znak jakości, ale też drogowskaz dla konsumentów, którzy chcą kupować produkty krajowe i wspierać lokalne rolnictwo. Coraz więcej Polaków zwraca uwagę na etykiety i miejsce pochodzenia mięsa, co jest efektem rosnącej edukacji i kampanii promujących rodzimą żywność.

Sprawa hiszpańskiej szynki w Lidlu pokazuje, jak ważne jest prawidłowe oznakowanie produktów i czujność konsumentów. Szybka reakcja sieci handlowej oraz działania IJHARS dowodzą, że mechanizmy kontroli działają, a edukacja konsumencka przynosi efekty. Jednocześnie incydent przypomina, że wciąż istnieje ryzyko nieuczciwych praktyk, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd.

 

Tagi: lidl zakupy
Wybór Redakcji
Biedronka
Sanepid zamknął Biedronkę w Iławie. "Obecność gryzoni"
Lidl
Ludzie rzucili się na ten towar w Lidlu. Jest nagranie z otwarcia nowego sklepu
Sklep
Pilny komunikat GIS, popularny produkt wycofany. W składzie trująca substancja
Kaufland
Niedzielny strajk pracowników Kauflandu. Ujawniono powód protestu
Korytarz w szpitalu
Wypadek w szpitalu. Pacjentka wypadła z okna
Karp, Wigilia
Wigilia 2025: Jak wybrać dobrego karpia? Poznaj patent szefów kuchni
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: