Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > Na chwilę przed pogrzebem zniknęła trumna z 66-latkiem. Prokuratura w akcji
Krzysztof Idziak
Krzysztof Idziak 19.11.2025 19:26

Na chwilę przed pogrzebem zniknęła trumna z 66-latkiem. Prokuratura w akcji

Na chwilę przed pogrzebem zniknęła trumna z 66-latkiem. Prokuratura w akcji
Fot. Pexels

Prokuratura przerwała ceremonię pogrzebową 66-latka i poleciła zabezpieczenie trumny do sekcji. Decyzja zapadła już w trakcie uroczystości, a policja wraz z zakładem pogrzebowym wykonały polecenia. Sekcja została przeprowadzona, a śledczy czekają na pisemną opinię biegłych. Sprawa dotyczy zdarzenia sprzed trzech tygodni, kiedy mężczyzna doznał urazu w DPS i zmarł niedługo później. Jakie pytania muszą rozstrzygnąć biegli, by zdecydować o dalszym biegu postępowania?

Interwencja podczas pogrzebu i stan sprawy sekcyjnej

Prokuratura poleciła przerwać ceremonię pogrzebową 66-latka i zabezpieczyć ciało na potrzeby sekcji zwłok. Decyzja zapadła w dniu uroczystości, by możliwe było niezwłoczne zabezpieczenie kluczowego dowodu w sprawie.

Policja poinformowała zakład pogrzebowy o konieczności zabrania trumny i przekazania ciała do dalszych czynności, co zostało wykonane operacyjnie tego samego dnia. Sekcja została przeprowadzona, a prokuratura oczekuje teraz na pisemną opinię biegłych, która przesądzi o kierunku śledztwa. To właśnie ta opinia domknie pierwszy, najpilniejszy etap postępowania i wyznaczy kolejne kroki.

Ramowy kontekst śledztwa i przesłanki procesowe

Postępowanie toczy się w sprawie doprowadzenia do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wszczęto je 12 listopada po wcześniejszym zawiadomieniu. Na tym etapie nikt nie usłyszał zarzutów, a zdarzenie wstępnie kwalifikowane jest jako nieintencjonalne, o charakterze nieszczęśliwego wypadku.

W dniu wszczęcia śledztwa prokuratura nie miała wiedzy o śmierci 66-latka, co stało się istotne dla kolejności i pilności późniejszych czynności dowodowych. Ujawnienie zgonu przesunęło akcent postępowania na konieczność pełnego oglądu medycznego i sekcji, aby odnieść uraz sprzed tygodni do ostatecznej przyczyny śmierci. Tak ustalone ramy wyjaśniają, dlaczego interwencja nastąpiła już podczas ceremonii.

Zdarzenie w DPS i leczenie: oś czasu możliwego związku przyczynowego

Zasadnicze pytanie śledztwa dotyczy relacji między urazem a późniejszym zgonem. Według ustaleń, trzy tygodnie przed śmiercią w DPS doszło do odepchnięcia, upadku i urazu głowy. Poszkodowany trafił do szpitala, wrócił tego samego dnia, a następnie ponownie wymagał hospitalizacji z powodu gorączki; po trzech tygodniach zmarł. Opiekun prawny zawiadomił o wypadku, a dyrektor DPS potwierdził hospitalizacje i przebieg leczenia.

  • Zdarzenie w DPS: odepchnięcie, upadek, uraz głowy (punkt wyjścia badań biegłych).
  • Pierwsza hospitalizacja i powrót do placówki tego samego dnia (początkowa ocena stanu zdrowia).
  • Ponowna hospitalizacja z gorączką (potencjalne powikłania i ich dynamika).
  • Zgon po trzech tygodniach (konieczność ustalenia przyczyny i ewentualnego związku z urazem).

To sekwencja, która uzasadnia decyzję o sekcji i oczekiwanie na opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej. W praktyce to ona ma rozstrzygnąć, czy i jak zdarzenie w DPS mogło wpłynąć na zgon.

Dlaczego przerwano ceremonię i co dalej w postępowaniu

Informacja o śmierci oraz pismo z prokuratury trafiły z DPS do zainteresowanych w dniu pogrzebu. To przesądziło o konieczności natychmiastowego zabezpieczenia ciała jako kluczowego dowodu, co wykonano przez przerwanie ceremonii i przekazanie trumny do sekcji.

Sekcja została już wykonana, a prokuratura czeka na pisemną opinię. Jej wnioski mogą utrzymać bieżącą kwalifikację lub wymusić jej zmianę; bez tego dokumentu brak podstaw do stawiania zarzutów bądź innej decyzji procesowej. Ostateczne rozstrzygnięcia zależą więc od ustaleń biegłych co do przyczyny zgonu i ewentualnego związku z urazem.

GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: