Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Gwiazdy > Na modernizację domu letniksowego prezydenta wydano 7 mln zł. Tak odpoczywał Andrzej Duda
Kacper Kulaszewski
Kacper Kulaszewski 20.07.2025 14:14

Na modernizację domu letniksowego prezydenta wydano 7 mln zł. Tak odpoczywał Andrzej Duda

Na modernizację domu letniksowego prezydenta wydano 7 mln zł. Tak odpoczywał Andrzej Duda
fot. East News

U schyłku swojej drugiej kadencji Andrzej Duda znów znalazł się w centrum uwagi. Nie chodzi jednak o politykę, lecz o prywatne życie i miejsca, w których szukał wytchnienia od obowiązków głowy państwa.

Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję

Andrzej Duda to drugi po Aleksandrze Kwaśniewskim prezydent w historii III RP, który sprawował urząd przez dwie pełne kadencje. Wybory prezydenckie w 2025 roku wygrał Karol Nawrocki, jednak zanim obejmie władzę, musi poczekać do zakończenia kadencji Dudy - 6 sierpnia 2025 roku. Dopiero wtedy dojdzie do formalnego przekazania urzędu. 

Przez ostatnie miesiące prezydent Duda stopniowo wycofuje się z życia publicznego, koncentrując się na projektach symbolicznie zamykających jego 10-letnią prezydenturę. Choć przez dekadę pełnił jedną z najważniejszych funkcji w państwie, jego ostatnie tygodnie urzędowania przebiegają w cieniu prywatnych tematów, które budzą więcej emocji niż sprawy polityczne. Na zakończenie kadencji wydał autobiografię.

Na modernizację domu letniksowego prezydenta wydano 7 mln zł. Tak odpoczywał Andrzej Duda
Karol Nawrocki, fot. KAPIF

Ślub Kingi Dudy w ogniu krytyki

Równolegle do końcówki kadencji Andrzeja Dudy, głośno zrobiło się wokół ślubu jego córki - Kingi Dudy. Ceremonia odbyła się w sobotę, 5 lipca, w kaplicy znajdującej się na terenie Pałacu Prezydenckiego. Choć uroczystość weselna miała charakter raczej kameralny - pojawiło się zaledwie około 50 gości, wywołała medialną burzę. Wybrankiem Kingi został Mateusz - starszy o 4 lata wykładowca akademicki, absolwent University of Cambridge

Pojawiły się jednak liczne pytania, czy użycie państwowej rezydencji na potrzeby prywatnego wydarzenia jest zgodne z protokołem. Krytycy podkreślają, że nawet jeżeli ślub odbył się w sposób dyskretny i bez fajerwerków, to miejscem prywatnej uroczystości nie powinien być Pałac Prezydencki.

 

Jak wygląda letni apartament Dudy?

Teraz głośno jest także o letniej rezydencji prezydenta. Od lat ulubionym miejscem odpoczynku Andrzeja Dudy jest Promnik, położony w województwie mazowieckim. Ten prezydencki ośrodek wypoczynkowy ma bogatą historię - bywali tam m.in. Wojciech Jaruzelski i Lech Wałęsa, a za kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego wybudowano tam nawet lądowisko dla śmigłowców.

Promnik sprawia wrażenie idealnego odludzia. Kawał lasu, w środku dwa domki fińskie — charakterystyczne niegdyś dla Polski budynki, dawniej spotykane najczęściej na Górnym Śląsku na osiedlach górniczych. Budowano je z prefabrykatów dostarczanych z Finlandii — stąd potoczna nazwa >>finki<< - napisał w swojej biografii Duda.

W ostatnich latach Promnik przeszedł gruntowną modernizację, na którą tylko w zeszłym roku wydano ok. 7 mln zł. Środki przeznaczono m.in. na termomodernizację oraz modernizację systemów ochrony technicznej.

Daniele, muflony — to dzikie zwierzęta, ale w dużej mierze oswojone z człowiekiem. Znamy je, nadaliśmy niektórym imiona, wiemy, jak się zachowują i czego oczekują. Przy oknie, które wychodzi na taras naszego apartamentu, zawsze stał wielki wór karmy. Kiedy tylko daniele zauważyły nas w salonie, zaglądały do okien i domagały się przekąski. Jadły z ręki, zupełnie się nie bały

 Ośrodek to dziś nie tylko letniskowa rezydencja, lecz także schronienie dla około 100 zwierząt.

Najbardziej zaprzyjaźniona z nami łania, Reginka, zachowywała się trochę jak piesek. Kiedy do Promnika przybyli Nausedowie, rzecz jasna zapragnęła przywitać się z nimi i podeszła pod drzwi domu. Niestety tak bardzo nie mogła doczekać się smakołyków z rąk pierwszej damy Litwy, że wskoczyła jej na ramiona i prawie ją przewróciła. Na szczęście nic się nie stało

Rezydował tam także kucyk, który pracował z dziećmi.

Uznałem, że państwo polskie może utrzymać kucyka-emeryta, który przez całe życie służył jego młodym obywatelom i pomagał w rehabilitacji. W Promniku wszyscy o niego dbają i ma się naprawdę dobrze

W Pałacu Prezydenckim Dudowie mieli tylko kota.

Tinek, wcześniej kot naszej córki, został oficjalnym kotem prezydenckim. Dla mojej żony to prawdziwy skarb — oczko w głowie. Trzeba przyznać, że jest wyjątkowy — przepiękny ragdoll, o charakterystycznym, łagodnym usposobieniu. Nigdy nikomu nie zrobił krzywdy, nie podrapał, nie przejawia cienia agresji. Ma tylko jedną wadę — gubi sierść. Jego cienkie długie włosy są wszechobecne, osiadają na wszystkim, czego dotknie

Na modernizację domu letniksowego prezydenta wydano 7 mln zł. Tak odpoczywał Andrzej Duda
Andrzej Duda fot. KAPiF
Wybór Redakcji
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: