Nie żyje Janusz Wiśniewski. Smutne wieści obiegły polskie media
Show-biznes ponownie pogrążył się w żałobie po smutnych wiadomościach o śmierci kolejnej gwiazdy. Tym razem przekazano informację o odejściu Janusza Wiśniewskiego. W mediach społecznościowych internauci przeżywają żałobę po stracie cenionego artysty.
Kolejne pożegnanie gwiazdy
Polskie media po raz kolejny obiegła poruszająca wiadomość – w ostatnich tygodniach wiele znanych osób przeżywa bolesne straty, które poruszają serca internautów. W ostatnich dniach poinformowano o odejściu bliskich kilku znanych postaci: zmarł tata Kuby Nowakiewicza, odeszła babcia Magdy Stępień, a Grzegorz Miecznikowski – ceniony ekspert marketingu – pożegnał swoją ukochaną mamę, Małgorzatę.
Z kolei znany aktor stracił niezwykle ważną osobę w swoim życiu – babcię, która była dla niego ogromnym wsparciem i źródłem miłości. W sieci pojawiło się mnóstwo słów wsparcia i wyrazów współczucia, które płyną do pogrążonych w żałobie rodzin.
Teraz show-biznes pogrążył się w kolejne żałobie. Przekazano wieści o śmierci Janusza Wiśniewskiego. To ogromny cios dla branży. W mediach społecznościowych nie brak kondolencji.

Kolejna żałoba. Przekazano wieści o śmierci Janusza Wiśniewskiego
Wiadomość o śmierci Janusza Wiśniewskiego przekazali przedstawiciele Teatru Nowego w Poznaniu. To właśnie z tą placówką w ciągu ostatniej dekady współpracował ceniony reżyser, pełniąc funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego.
O jego twórczości zaczynało się robić głośno już w latach 80. kiedy to brał się za teatralne spektakle największych dzieł literackich. Za jego sprawą publiczność zobaczyła m.in.: "Balladynę" Juliusza Słowackiego czy "Panopticum a la Madame Tussaud". W następnych latach pracował nad ponadczasowymi klasykami: "Weselem" Stanisława Wyspiańskiego, “Romem i Julią”, "Burzą" Williama Szekspira czy "Faustem" Johanna Wolfganga Goethego.
Po zakończeniu współpracy z Teatrem Nowym w Poznaniu Janusz Wiśniewski zaczął wystawiać sztuki w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu. Ostatnim z jego dzieł były "Dziady" Adama Mickiewicza, które stworzył w 2019 roku. Później artysta wycofał się z branży.
Wiadomość o jego śmierci dotknęła wielu miłośników sztuki.
Nie żyje Janusz Wiśniewski. Oświadczenie łamie serce
Wiadomość o śmierci cenionego reżysera została przekazana w mediach społecznościowych Teatru Nowego w Poznaniu. Janusz Wiśniewski miał 76 lat. Pracownicy i wierni odbiorcy nie kryją żalu z powodu straty artysty.
Zmarł Janusz Wiśniewski – reżyser teatralny, scenograf, autor grafik, rysunków i plakatów, twórca teatru autorskiego o charakterystycznym instrumentarium, ogromnej plastyczności i niepodrabialnym, wyrazistym stylu, czerpiącego z największych dokonań światowej literatury; w latach 2003-2011 dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Nowego w Poznaniu. Miał 76 lat. Bliskim Artysty przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia - przekazano.
W oświadczeniu nie wyjaśniono, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Fani jednak od razu ruszyli z wyrazami współczucia. Zapadła kolejna żałoba po odejściu reprezentanta polskiego show-biznesu.
