Nie żyje Magdalena Prejsnar-Wąsacz. Świat muzyki pogrążony w żałobie
Polska kultura po raz kolejny poniosła ogromną stratę. Zmarła ceniona artystka i pedagog, której działalność przez dekady wzbogacała życie muzyczne kraju.
Tragiczna seria w polskim środowisku naukowym
Ostatnie tygodnie przyniosły szereg tragicznych informacji, które głęboko wstrząsnęły opinią publiczną. Szczególnie dotknięte zostały środowiska naukowe i akademickie. Polska żyła dramatem na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie młody student brutalnie odebrał życie niewinnej kobiecie.
Kilka dni temu dotarła wieść o śmierci Przemysława Jeziorskiego, wybitnego naukowca i profesora Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Mężczyzna zginął w wyniku strzałów oddanych przez nieuchwytnego sprawcę, który zaatakował go w biały dzień. Jeziorski miał zaledwie 43 lata.
Teraz znów dociera do nas kolejna bolesna wiadomość - tym razem z kręgu kultury i sztuki.

Magdalena Prejsnar-Wąsacz nie żyje
Magdalena Prejsnar-Wąsacz nie żyje - ta informacja poruszyła całe środowisko muzyczne. Dr hab. Magdalena Prejsnar-Wąsacz, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, była związana z tamtejszym Wydziałem Muzyki przez niemal 30 lat swojej kariery. Ukończyła Państwowe Liceum Muzyczne w Rzeszowie oraz Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
Z głębokim smutkiem i żalem informujemy o śmierci naszej serdecznej Koleżanki,
wieloletniej członkini społeczności akademickiej Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego – śp. Magdaleny Prejsnar–Wąsacz – wybitnej pianistki, cenionej pedagog, a przede wszystkim wspaniałego Człowieka, którego obecność i ciepło pozostaną na zawsze w pamięci tych, którzy mieli zaszczyt Ją znać. - czytamy w oświadczeniu UR na Facebooku.
W trakcie swojej kariery miała okazję pracować z takimi muzykami jak Bronisława Kawalla, Halina Czerny-Stefańska czy Rudolf Buchbinder. Swoje pianistyczne umiejętności doskonaliła nie tylko w Polsce, ale i za granicą - w Zurychu, Fryburgu czy Nowym Jorku.
Świat polskiej muzyki pogrążony w żałobie
Prejsnar-Wąsacz była artystką aktywną na wielu frontach - koncertowała w Polsce i poza jej granicami, nagrywała płyty, prowadziła zajęcia i pisała publikacje naukowe.
Wielokrotnie nagradzana przez Rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, pozostawiła po sobie nie tylko dorobek artystyczny, ale i ciepło, życzliwość, którą obdarzała każdego. - czytamy dalej w oświadczeniu.
W uznaniu za jej wkład w rozwój kultury, w 2025 roku została odznaczona Odznaką Honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Niestety, nie zdążyła jej już odebrać. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 9 lipca o godz. 14 w kościele pw. św. Wawrzyńca w Malawie.
Choć Jej dźwięki ucichły, muzyka, którą niosła, będzie nadal brzmieć – w nagraniach, w pamięci, w sercach, które poruszyła. Żegnamy Cię, Droga nam Koleżanko, z głębokim bólem, ale i z wdzięcznością. Dziękujemy za wszystko, co dałaś światu – niech Twoja muzyka rozbrzmiewa dalej tam, gdzie czas nie ma już znaczenia.
