"No uderz mnie". Rękoczyny w "Hotelu Paradise". Doszło do kłótni przed kamerami
“Hotel Paradise" jak zwykle wzbudza ogromne emocje. Uczestnicy tej edycji ostro się pokłócili. Tym razem prawie doszło do rękoczynów.
Fenomen programu "Hotel Paradise"
„Hotel Paradise”, słynący z rajskich krajobrazów i luksusowego klimatu, od lat przyciąga uwagę widzów – nie tylko pięknymi wnętrzami, ale też dramatycznymi wydarzeniami. Kilka miesięcy temu Polskę wstrząsnęła tragiczna wiadomość o śmierci Soni Szklanowskiej, jednej z uczestniczek programu.
Jej odejście wywołało falę smutku wśród fanów i szeroką dyskusję o presji, jakiej poddawani są uczestnicy reality show, pozostawiając trwały ślad w świadomości odbiorców. Jednak „Hotel Paradise” to nie tylko dramaty. Program pełen jest również wzruszających momentów – narodzin szczerych przyjaźni, prawdziwych uczuć i przemian osobistych uczestników, którzy otwierają się na nowe doświadczenia i uczą się siebie nawzajem w wyjątkowej, egzotycznej scenerii.

Nowa edycja "Hotelu Paradise"
Fani programu „Hotel Paradise” w końcu doczekali się kolejnej odsłony. Od 1 września w TVN7 emitowana jest 11. edycja show. Okazało się, że nowa edycja randkowego formatu „siódemki” różni się znacząco od wcześniejszych sezonów. W programie pojawiło się Złote Jabłko – symbol ryzyka, pokusy i pożądania. Mieszkańcy willi stają przed trudnym wyborem: trzymać się znanego i bezpiecznego, czy odważyć się na kuszący skok w nieznane. Każda decyzja – zarówno ostrożna, jak i śmiała – może prowadzić do zwycięstwa lub bolesnej porażki.
Uczestnicy muszą funkcjonować w ciągłej gotowości, bo nawet spokojny poranek może przynieść decyzję, która zaważy na ich dalszym losie. W rolach gospodarzy show pojawili się Edyta Zając oraz Pan Lektor, który w tej edycji stanie twarzą w twarz z mieszkańcami willi – i nie tylko po to, by komentować wydarzenia. Wśród uczestników obecnej edycji znaleźli się m.in. Michał Lis, Natalia Jaworska, Milan Kazimierczak, Alex Kulików, Kuba Burkacki, Magda Niestój oraz Tomasz Świca.
Już w programie zaczęły się pierwsze dramaty. Uczestnicy prawie się pobili.
Uczestnicy "Hotelu Paradise" prawie się pobili
Napięcie między uczestnikami “Hotelu Paradise” rośnie z odcinka na odcinek, a ostatni epizod dostarczył widzom sporej dawki emocji. Prawie doszło do rękoczynów między Andrzejem a Michałem, a cała sytuacja rozegrała się tuż przed kamerami. Początek wydawał się niewinny – zwykła wymiana zdań – ale szybko przerodził się w ostrą sprzeczkę.
Andrzej zapewniał, że to właśnie on najbardziej przyciąga uwagę uczestniczek programu, co Michał postanowił sprawdzić, pytając o to koleżanki. Reakcja Andrzeja była natychmiastowa i pełna złości.
Zapytałeś się o zdanie kobiety, która czuje do ciebie blokadę, chłopie, ty się narzucasz! - wykrzyczał.
Pozostali uczestnicy „Hotelu” obserwowali całą scenę z niedowierzaniem. Napięcie w pomieszczeniu było tak wyraźne, że przez chwilę wydawało się, iż spór między mężczyznami może przerodzić się w prawdziwą szarpaninę.
No dalej, uderz mnie! - prowokował Michał.
W chwilę po rozpoczęciu kłótni wtrąciła się Natalia, próbując upomnieć Andrzeja za jego nieodpowiednie zachowanie. Jej interwencja spotkała się jednak z ostrą, obraźliwą odpowiedzią z jego strony, co tylko podgrzało całą sytuację i doprowadziło do punktu krytycznego.
Nie chce z nim rozmawiać ani na niego patrzeć - powiedziała.
Natalia nie poprzestała na upomnieniu – postanowiła dodatkowo podsycić konflikt, co tylko spotęgowało gniew Andrzeja i doprowadziło do dalszej eskalacji sporu.
No Andrzej, pokaż, co potrafisz! - krzyknęła.
