Otworzyła świąteczną paczkę od Biedronki dla dzieci pracowników i się zaczęło. W komentarzach burza
Jedna rolka na Instagramie wystarczyła, by w sieci rozpętała się gorąca dyskusja. Influencerka prowadząca profil maddie.kate.pl pokazała, co znalazło się w świątecznej paczce dla dzieci pracowników Biedronki. Zamiast tradycyjnej góry słodyczy – zabawki edukacyjne i kreatywne zestawy. Internauci ruszyli do komentarzy, a emocji nie brakowało.
- Instagramowy filmik, który wywołał lawinę reakcji
- Co dokładnie znalazło się w świątecznych paczkach?
- Benefity, które robią wrażenie. Biedronka świętuje z rozmachem
Instagramowy filmik, który wywołał lawinę reakcji
Na Instagramie maddie.kate.pl pojawił się krótki filmik pokazujący świąteczną paczkę przygotowaną dla dzieci pracowników Biedronki w wieku 3–6 lat. Autorka nagrania nie kryła zadowolenia. Podkreślała, że paczka jest „fajnie skomponowana, przemyślana i naprawdę na plus”, a dzieci – jak zaznaczyła – będą miały z niej mnóstwo radości.
To, co szczególnie zwróciło uwagę internautów, to brak przesadnej ilości słodyczy. Zamiast tego sieć postawiła na zabawki rozwijające kreatywność i logiczne myślenie. Influencerka dodała, że lubi takie gesty, bo pokazują, że ktoś pomyślał także o najmłodszych, a nie tylko o dorosłych pracownikach.
W komentarzach szybko rozpętała się burza. Jedni byli zachwyceni, inni porównywali paczki z tym, co oferują ich pracodawcy – a często było to „nic”. Emocje sięgały zenitu, a wpis zaczął żyć własnym życiem.
„Nie wiedziałam, że pracownicy biedronki mają takie benefity. Super paczka, fajnie, że nie jest 100% słodyczy jak to bywa w innych firmach.”
„Pracuje w Dino , nic nie dostajemy . Wasze paczki super ! Dziwia mnie komentarze , które narzekają na grająca zabawkę ....”
„Rewelka! Moim zdaniem te paczki to i tak nie oddają trudu włożonego w tą ciężką (dosłownie) i często niewdzięczna pracę, jaką wykonują kobietki❤️”
Co dokładnie znalazło się w świątecznych paczkach?
Świąteczne paczki przygotowane przez Biedronkę zostały dopasowane do wieku dzieci pracowników. W każdym wariancie znalazły się zabawki i akcesoria, które mają nie tylko bawić, ale też wspierać rozwój i kreatywność najmłodszych.
Dzieci w wieku 0–2 lata otrzymały:
- pluszowy projektor Królik Benny,
- 4 zestawy puzzli w walizce „Arka Noego”, wspierające rozwój mowy,
- naklejki Puffy,
- zmywalne tatuaże.
Dla przedszkolaków w wieku 3–6 lat przygotowano:
- zabawkę z serii MagicJinn – zwierzęta,
- grę planszową „Wyścig kurczaków”,
- klocki magnetyczne,
- puzzle „Rodzina misiów”,
- zestaw kreatywny z gliną.
Dzieci w wieku 7–10 lat znalazły w paczkach:
- zestaw „Labirynt wyzwanie”, uczący podstaw obwodów elektrycznych,
- grę zręcznościową „Akrobaci”,
- puzzle edukacyjne z mapą świata i układem słonecznym,
- długopis 3D,
- naklejki i łamigłówki,
- praktyczną butelkę na wodę.
Nastolatkowie w wieku 11–18 lat otrzymali:
- przenośny projektor,
- trójwymiarowy model wieży Eiffla z oświetleniem LED,
- grę karcianą Zero,
- butelkę na wodę,
- worko-plecak z odblaskami.
Tak skomponowane paczki wyraźnie pokazują, że sieć postawiła na jakość i różnorodność, a nie przypadkowe dodatki. To właśnie ten element najbardziej docenili internauci, którzy zobaczyli paczki na Instagramie i masowo komentowali, że „tak powinny wyglądać benefity dla pracowników i ich rodzin”.
Benefity, które robią wrażenie. Biedronka świętuje z rozmachem
Świąteczne paczki to jednak tylko część większego pakietu benefitów. Pracownicy Biedronki otrzymali również paczki dla siebie. W nich znalazły się m.in. frytkownica beztłuszczowa Tefal, książka z przepisami oraz zestaw słodyczy Biedronka Premium.
To jednak nie koniec. W ramach pakietu świadczeń pracownicy dostali także czwarte w tym roku zasilenie e-kodów o wartości od 610 do 670 zł, uzależnione od progu dochodowego. Dodatkowo, z okazji 30-lecia sieci, firma zdecydowała się na przyznanie voucherów rabatowych o wartości do 1000 zł.
– „W tym roku, gdy Biedronka świętuje swoje 30-lecie, chcemy wyrazić wdzięczność za Waszą pracę i zaangażowanie” – napisał w liście do pracowników Dyrektor Generalny Biedronki, Luis Araujo.
4 grudnia sieć poinformowała, że ponad 76 tysięcy osób – od pracowników sklepów, przez centra dystrybucyjne, po pracowników biurowych – otrzyma specjalne vouchery zakupowe. Łączna wartość rabatów sięga niemal 76 milionów złotych, a całkowite wsparcie finansowe w okresie przedświątecznym ma wynieść blisko 200 milionów złotych.
Nic więc dziwnego, że po instagramowym filmiku rozpętała się prawdziwa burza. Dla jednych to przykład, jak powinno się doceniać pracowników i ich rodziny. Dla innych – bolesne porównanie z tym, co oferują ich własne firmy. Jedno jest pewne: o świątecznych paczkach od Biedronki mówi dziś cała Polska.