Pogrzeb Marcina Leszczyńskiego. Rodzina długo czekała z pochówkiem, po nagłej śmierci
Wiadomość o śmierci Marcina Leszczyńskiego wstrząsnęła fanami programu "True Love” oraz środowiskiem sportowym. Miał zaledwie 31 lat. Choć od jego odejścia minęło już kilka dni, dopiero teraz poinformowano o szczegółach jego pogrzebu.
Marcin Leszczyński nie żyje
Marcin Leszczyński zmarł nagle 12 czerwca. Miał zaledwie 31 lat. O jego śmierci jako pierwszy poinformował klub sportowy, z którym był związany - LKS Drama Zbrosławice. Leszczyński pełnił tam funkcję kapitana drużyny.
Marcin Leszczyński nie żyje. Dotarła do nas ta wiadomość niczym grom z jasnego nieba. Z wielki smutkiem i niedowierzaniem przekazujemy informacje o śmierci byłego naszego zawodnika, kapitana drużyny, który w LKS Drama Zbrosławice spędził kilka sezonów. Zawsze wesoły, uśmiechnięty, był duszą towarzystwa. Straciliśmy kolegę, przyjaciela, niezwykle lubianego przez sztab i kolegów z drużyny. R.I.P Leszczu będziesz zawsze w naszej pamięci. O uroczystości pogrzebowej poinformujemy - czytamy w oświadczeniu.
Był wychowankiem Górnika Zabrze i przez lata występował w kilku klubach piłkarskich. Dla kolegów z boiska był nie tylko zawodnikiem, ale też przyjacielem i liderem.

Niespodziewana śmierć zwycięzcy "True Love"
Szerszej publiczności Marcin dał się poznać jako uczestnik programu "True Love”, emitowanego na antenie TVN. Na początku jego udział budził różne reakcje - część widzów podchodziła do niego z rezerwą. Jednak z czasem zdobył serca wielu z nich.
Leszczyński wygrał program, a co najważniejsze - w geście solidarności i empatii przekazał całą nagrodę - 20 tysięcy złotych - na fundację charytatywną, związaną ze stacją.
Chciałbym przeznaczyć te pieniążki, bo nagrodą dla mnie jest pobyt tutaj i ta osoba, którą trzymam. Pieniążki się naprawdę komuś przydadzą i robię to z czystego serca, bo wierzę, że to da jeszcze komuś piękne chwile w życiu - powiedział po wygranej Marcin w rozmowie z serwisem Party.
To działanie pokazało jego prawdziwe oblicze: skromnego, uczciwego i wrażliwego człowieka.
Pogrzeb Marcina Leszczyńskiego
Śmierć Marcina to niejedyna tragedia w tej rodzinie - ciężka choroba dotknęła jego ojca i siostrę.
W mojej rodzinie zawsze gdzieś tam śmierć występowała. Strata taty za młodego, początek gdy siostra zachorowała, był najcięższy dla siostry, wiedziała, że to nie jest grypa. I że każdego kolejnego dnia może zabraknąć. Nie raz w momentach choroby siostry prosiłem Boga żeby mnie zabrał, a nie kogoś kto ma rodzinę, bo to ja nie potrafię sobie poradzić w życiu, a nie siostra - mówił przed kamerami.
Teraz, po kilku dniach ciszy, na oficjalnym profilu LKS Drama Zbrosławice w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o dacie i miejscu pogrzebu Marcina Leszczyńskiego.
Uroczystość pogrzebowa śp. Marcina Leszczyńskiego. Piątek 20 czerwca 2025 godzina 13:00, kościół parafialny św. Ducha w Zabrzu - czytamy w ogłoszeniu.
Klub zachęca wszystkich kibiców, kolegów z boiska, znajomych i fanów programu, by uczcili pamięć Marcina. Pod postem pojawiły się już komentarze pełne smutku i współczucia. Fani i znajomi wspominają go jako człowieka z wielkim sercem.
