"Procenty" w Wigilię dozwolone? Stanowisko Kościoła zaskoczy niejednego
Dziś, 24 grudnia 2025 roku, miliony Polaków zasiadają przy wigilijnych stołach, by celebrować jedno z najważniejszych wydarzeń chrześcijańskiego kalendarza — narodziny Jezusa Chrystusa. Jednak obok dzielenia się opłatkiem, barszczu z uszkami czy śpiewania kolęd, wiele rodzin staje też przed praktycznym pytaniem: czy wypicie lampki wina albo kieliszka mocniejszego trunku w Wigilię to grzech? To pytanie, powracające co roku jak refren bożonarodzeniowych kolęd, ma swoich zwolenników i przeciwników, a odpowiedź Kościoła może zaskoczyć niejednego wiernego.
- Wigilia 2025: tradycja świętowania i obecność alkoholu przy stole
- Stanowisko Kościoła wobec alkoholu w Wigilię
- Alkohol w Wigilię to kwestia indywidualnej decyzji
Wigilia 2025: tradycja świętowania i obecność alkoholu przy stole
Dla wielu rodzin Wigilia to nie tylko chwila modlitwy, lecz także bogata w zwyczaje wieczerza pełna symbolicznych potraw i wspólnego czasu z bliskimi. Choć Wigilia Bożego Narodzenia nie jest formalnie dniem świątecznym nakazanym przez Kościół, w polskiej kulturze ma wyjątkowe znaczenie jako czas spotkań, pojednania i radości. Tradycyjny wigilijny stół, często postny, jednak nie zawsze oznacza rezygnację z tego, co w Polsce bywa utożsamiane z gościnnością — czyli lampki wina czy kieliszka mocniejszego trunku po wieczerzy.
W praktyce wielu dorosłych Polaków decyduje się na spożycie alkoholu po kolacji — czasem przy wspólnej rozmowie, czasem jako element rodzinnej celebracji. Według dyskusji społecznych i obserwacji obyczajów, w niektórych domach wino do ryby czy kieliszek czegoś mocniejszego po zakończeniu posiłku to zwyczaj, który funkcjonuje od lat. Niektórzy podkreślają, że to po prostu część rodzinnej atmosfery świąt, inni traktują to bardziej jako element biesiady niż religijną tradycję.
Jednak pamiętajmy — niezależnie od zwyczajów, wielu Polaków wciąż podejmuje świadomą, osobistą decyzję o tym, czy alkohol będzie obecny na ich wigilijnym stole. Dla jednych to kwestia tradycji i kultury, dla innych — świadome ograniczenie w związku z wartościami religijnymi lub zdrowotnymi.
Stanowisko Kościoła wobec alkoholu w Wigilię
Wbrew niektórym opiniom rozpowszechnianym w mediach społecznościowych czy w rozmowach przy świątecznym stole, Kościół Katolicki nie wydał zakazu spożywania alkoholu w Wigilię. To odpowiedź, która może zaskoczyć tych, którzy kojarzą Wigilię z dawnym obowiązkiem postnym obejmującym również powstrzymanie się od picia trunków.
Historycznie, jeszcze do 1983 roku, post w dniu 24 grudnia był obowiązkowy, co w praktyce oznaczało powstrzymanie się od pewnych pokarmów i alkoholu. Jednak po reformach Kościoła i decyzjach polskich biskupów, zatwierdzonych m.in. przez II Synod Plenarny w Polsce i potwierdzonych w 2003 roku, post ten nie jest już prawnie wymagany. To oznacza, że prawo kanoniczne nie narzuca dziś wiernym konieczności zachowania wstrzemięźliwości od alkoholu w Wigilię.
W komunikacie i analizie teologicznej pojawia się często zasada, że „co nie jest zabronione, jest dozwolone” — w tym kontekście spożywanie umiarkowanych ilości alkoholu nie jest uznawane przez Kościół za grzech. Decyzja o tym, czy postanowienia religijne uczynić bardziej rygorystycznymi, pozostawiona jest sumieniu wiernych. Jednocześnie duchowni apelują o zdrowy rozsądek i podkreślają, że przekształcanie świątecznego wieczoru w alkoholową libację byłoby sprzeczne z duchem Wigilii.
Warto też zauważyć, że ogólne nauczanie Kościoła dotyczące alkoholu opiera się na wadze umiarkowania i unikania nadmiernego picia, które często przywoływane jest również w katechizmie i piśmie świętym jako przykład cnót i grzechów związanych z piciem. Nadmierna konsumpcja, prowadząca do utraty kontroli czy zaniedbywania obowiązków, jest w katolickim nauczaniu jednoznacznie potępiana.
Alkohol w Wigilię to kwestia indywidualnej decyzji
Dla części wiernych informacja o tym, że Kościół nie narzuca zakazu picia alkoholu w Wigilię może być szokująca. W społecznym odbiorze często Wigilia kojarzy się z surowym postem i wstrzemięźliwością, szczególnie w kontekście dawnych praktyk. Tymczasem współczesne wytyczne duszpasterskie jasno stawiają na indywidualną ocenę i sumienie wiernych.
To podejście wynika z refleksji Kościoła nad różnorodnością tradycji i zwyczajów na świecie. Choć w wielu kulturach zachowanie postu i ograniczeń w Wigilię pozostaje żywe, Kościół zdecydował się uszanować różne sposoby przeżywania tego dnia — także w kontekście obecności alkoholu przy świątecznym stole.
Dla wielu osób decyzja o spożyciu alkoholu w Wigilię jest zatem kwestią osobistą, łączącą tradycję, sumienie i wybory rodzinne. Jedni mogą uznać, że lampka wina do wigilijnych potraw nie stoi w sprzeczności z ich wiarą, inni mogą zdecydować się na całkowitą abstynencję, kierując się własnym rozumieniem ducha świąt. Ważne jest jednak, jak przypominają duchowni, aby każda decyzja była podejmowana z rozwagą i w zgodzie z własnym sumieniem.