Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Gwiazdy > Przemysław Kossakowski został pochowany żywcem. Pod ziemią leżał ponad 40 minut, wszystko na potrzeby swojego programu
Natalia Niewczas
Natalia Niewczas 25.01.2021 01:00

Przemysław Kossakowski został pochowany żywcem. Pod ziemią leżał ponad 40 minut, wszystko na potrzeby swojego programu

Przemysław Kossakowski został pochowany żywcem. Pod ziemią leżał ponad 40 minut, wszystko na potrzeby swojego programu
eastnews & TRICOLORS

Polski Indiana Jones” - właśnie tym mianem niektórzy określają Przemysława Kossakowskiego. Nic w tym dziwnego, zważywszy na specyfikę zawodu mężczyzny. Przemek Kossakowski jest bowiem dziennikarzem, dokumentalistą i - przede wszystkim - podróżnikiem; do tego wszystkiego w 2020 roku fani poznali go jako małżonka "uciekającej panny młodej" Martyny Wojciechowskiej. Jego zmagania i perypetie w różnych zakątkach świata od 2016 roku rejestruje czujne oko kamery. W życiowym portfolio Przemek Kossakowski ma takie zdobycze jak “doświadczenie pochowania żywcem”, “symulację porodu”, a nawet “kąpiel w zwierzęcej krwi”.

Przemysław Kossakowski o doświadczeniu pochowania żywcem. Nie obyło się bez bólu i psychicznych zmagań

W 2019 roku Przemek Kossakowski dał namówić się na występ w popularnym od lat show prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego. W talk-show publicysty o tytule identycznym co jego imię i nazwisko pojawiła się wówczas także piosenkarka Monika Brodka. Show utrzymuje się na telewizyjnej antenie od 2002 roku; najpierw telewidzowie mogli oglądać je na kanale Polsat, później - TVN.

O tym, że Przemysław Kossakowski nie obawia się wyzwań, widzów przekonały już jego programy telewizyjne (“Kossakowski. Nieoczywiste” czy “Kossakowski. Szósty zmysł”). Niemal w każdym odcinku podróżnik przełamuje tabu i opowiada o praktykach oraz osobach, które przez wielu są uznawane za kontrowersyjne. Tym sposobem mężczyzna pozwalał na przeprowadzenie na sobie wielu zabiegów i rytuałów.

W talk-show Kuba Wojewódzki miał zapytać Przemka Kossakowskiego o to, jaka była najbardziej “nienormalna” rzecz, której ten zdążył dotychczas się podjąć. Podróżnik zdecydował się wówczas na opowieść o pochowaniu żywcem. Spędził pod ziemią ponad pół godziny.

Jak opisywał Przemek Kossakowski, doświadczenie to było zarówno koszmarne i piękne. Utrzymuje, że podczas eksperymentu zaszły w jego wnętrzu poważne zmiany. Uważa się za zauważalnie szczęśliwszego.

- Najkoszmarniejsze, ale też pięknie. To doświadczenie, które mnie przekonstruowaało. Ja jestem szczęśliwszy. Spędziłem ponad 45 minut w grobie, zakopany pod ziemią, owinięty folią budowlaną, oddychający przez maskę przeciwgazową taką starą z sowieckiego demobilu - relacjonuje podróżnik.

Choć w relacji Przemka Kossakowskiego nie zabrakło wzmianki o szczęściu, cały eksperyment niemało go jednak kosztował. Podróżnik podkreśla, że doświadczenie było wymagające zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Najgorszych rzeczy, mówi Przemek Kossakowski, nie dało się wówczas zobaczyć na własne oczy.

- Bardzo Cię boli całe ciało, bo nad Tobą jest pół metra ziemi i wypychasz ją przy każdym oddechu, więc jest to ból fizyczny, ale najgorsze rzeczy dzieją się w głowie - opowiadał gość Kuby Wojewódzkiego. 

Przemek Kossakowski nie obawiał się przyznać, że w całym tym zamieszaniu najważniejsze przyszło dopiero po eksperymencie. Zrozumiał wówczas, że życie to dla każdego z nas “ogromny przywilej”. Po tak intensywnym doświadczeniu, mówi podróżnik, zachwycał się pięknem świata jeszcze pełniejszą piersią, niż dotychczas.

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

  • Turyści z ukrycia zrobili zdjęcia Kindze Rusin i jej partnerowi. Jej reakcji nikt nie mógł przewidzieć

  • Agata Młynarska utknęła w Hiszpanii. Opisała, co się z nią dzieje

  • Żona Piotra Adamczyka walczy z ciężką chorobą. Pokazała zdjęcie brzucha po operacji

Źródło: rmf.fm

Wybór Redakcji
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: