Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > Przepowiednia z Tęgoborzy o Polsce. Co nas czeka?
Magdalena Kaczmarska
Magdalena Kaczmarska 10.12.2025 12:10

Przepowiednia z Tęgoborzy o Polsce. Co nas czeka?

Przepowiednia z Tęgoborzy o Polsce. Co nas czeka?
fot. Canva

Przepowiednia z Tęgoborzy mimo upływu lat wciąż budzi skrajne emocje, a wielu doszukuje się w jej słowach wydarzeń z bieżących czasów. Co według przepowiedni czeka Polskę? 

Przepowiednia z Tęgoborzy

Przepowiednia z Tęgoborzy od ponad wieku rozpala wyobraźnię miłośników tajemnic, proroctw i historii. Jej geneza owiana jest legendą, a sama treść wielokrotnie bywała interpretowana jako wizja przyszłych wydarzeń – zarówno tych z pierwszej połowy XX wieku, jak i współczesnych. 

Rzekomo powstała na przełomie XIX i XX wieku podczas seansu spirytystycznego, co tylko dodaje jej atmosfery tajemniczości. W czasach II wojny światowej zdobyła ogromną popularność, przynosząc Polakom nadzieję na przetrwanie i odrodzenie kraju.

Według najczęściej powtarzanej wersji historii, w nocy z 23 na 24 września 1893 roku w pałacu hrabiego Władysława Wielogłowskiego w Tęgoborzy odbył się seans spirytystyczny. Osoba pełniąca rolę medium miała wpaść w trans i podyktować zebranym wierszowaną wizję przyszłości Polski i świata. Choć okoliczności te brzmią jak początek gotyckiej powieści, to właśnie ta opowieść stała się fundamentem popularności proroctwa. Istnieją jednak głosy, że autorką całości mogła być Agnieszka Pilchowa – słynna „jasnowidząca z Wisły”, znana z licznych wizji w latach 30.

Słowa przepowiedni

Niektórzy badacze wskazują, że przepowiednia mogła być tworem czasów tuż przed II wojną światową – swoistym literackim falsyfikatem, powstałym w atmosferze strachu i niepewności, w której Polacy desperacko szukali znaków nadziei. Niezależnie od tego, czy powstała w 1893, czy w 1939 roku, jej treść pełna jest zagadek, symboli i metafor przywodzących na myśl romantyczną tradycję polskiego proroctwa, z Wernyhorą na czele, legendarnego wieszcza znanego z „Wesela”. Czytamy m.in.:

„W dwa lat dziesiątki nastaną te pory,
Gdy z nieba ogień wytryśnie.
Spełnią się wtedy pieśni Wernyhory,
Świat cały krwią się zachłyśnie.”

Symbolika ognia spadającego z nieba i „świata zachłyśniętego krwią” była odczytywana jako wizja wojen światowych.

Co czeka Polskę?

W innym fragmencie pojawia się motyw odrodzenia Polski po katastrofie dziejowej:

„Polska powstanie ze świata pożogi,
Dwa orły padną rozbite…”

Wielu widziało tu zapowiedź upadku Niemiec i Rosji – dwóch mocarstw, które przez lata decydowały o losie naszego kraju.  Szczególne emocje budzi fragment, który według części czytelników miał przewidywać wybór Jana Pawła II:

„Trzy rzeki świata dadzą trzy korony
Pomazańcowi z Krakowa…”

Czesław Miłosz uważał, że trudno nie zauważyć tu aluzji do papieskiego schematu koron oraz do Polski – kraju „trzech rzek”: Wisły, Odry i Warty. Proroctwo, choć pełne metafor, nieraz okazywało się zdumiewająco aktualne w oczach czytelników.

Uwagę przykuwa także poniższy fragment:

"Powstanie Polska od morza do morza.
Czekajcie na to pół wieku.
Chronić nas będzie zawsze Łaska Boża,
Więc cierp i módl się, człowieku".

Do dziś przepowiednia z Tęgoborzy fascynuje, bo łączy w sobie poetycką symbolikę, realia burzliwej historii oraz nutę tajemnicy, której nie sposób całkowicie rozwikłać. Jej urok polega na tym, że każdy czas – również współczesny – znajduje w niej coś, co można odczytać jako znak. Jedni widzą w niej ostrzeżenie, inni pociechę, jeszcze inni literacką ciekawostkę. Ale jedno jest pewne: to jedna z najbardziej zagadkowych i najsłynniejszych polskich przepowiedni.

Wybór Redakcji
pilot
Ulubiony serial Polaków bez uprzedzenia znika z anteny
samolot
MSZ ostrzega! Miejsce chętnie wybierane przez Polaków uznane za niebezpieczne
Baba Wanga
Baba Vanga przewidziała 2026 rok. Czego dotyczy jej wizja?
Cyklon
Czy to będzie historyczny grudzień? Potężny antycyklon uderzy w Polskę
Pożar, pożar PKP
Pożar na dworcu kolejowym w Wałbrzychu. Dramatyczna akcja gaśnicza
Aleksander Kwaśniewski
Była 19.50, gdy w "19.30" przekazano pilny komunikat. Chodzi o prezydenta!
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: