Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Gwiazdy > Świat mediów w żałobie, nie żyje dziennikarz. Znał go cały świat
Kamil  Świętek
Kamil Świętek 22.12.2025 20:36

Świat mediów w żałobie, nie żyje dziennikarz. Znał go cały świat

Świat mediów w żałobie, nie żyje dziennikarz. Znał go cały świat
Fot. Canva

Tuż przed nadchodzącą Wigilią świat mediów otrzymał wstrząsającą wiadomość. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy naszych czasów nagle odszedł. Informacja o jego śmierci wywołała falę żalu i niedowierzania wśród kolegów po fachu, a także wśród tysięcy widzów i czytelników, którzy przez lata śledzili jego pracę. 

Świat mediów w szoku — zmarł tuż przed Wigilią

Porażająca lawina złych wieści w grudniu

Kim był znany dziennikarz?

Świat mediów w szoku — zmarł tuż przed Wigilią

W ostatnich dniach media na całym świecie ponownie ogarnęła fala smutku. Tuż przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia środowisko dziennikarskie otrzymało tragiczną wiadomość: jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy naszych czasów nie żyje. Ta informacja wstrząsnęła zarówno jego kolegami po fachu, jak i ogromną społecznością odbiorców, którzy przez lata śledzili jego pracę z wielkim zainteresowaniem.

Zmarły był obecny w przestrzeni medialnej od ponad dekady — najpierw jako redaktor sportowy, a potem jako wybitny twórca i prowadzący formaty wideo i podcasty, które cieszyły się ogromną popularnością nie tylko w jednym kraju, ale również wśród widzów za granicą. Jego materiały wyróżniały się szczerością, bezpośrednimi rozmowami z osobami publicznymi i odwagą w poruszaniu trudnych tematów. To właśnie ta umiejętność dotarcia do sedna sprawy i nawiązania kontaktu z rozmówcami sprawiła, że jego nazwisko było dobrze znane poza granicami mediów tradycyjnych.

Dla wielu z jego wieloletnich obserwatorów wiadomość o śmierci przyszła nagle i bez ostrzeżenia. Według relacji, dziennikarz odczuwał nagłe pogorszenie samopoczucia w sobotę wieczorem, po czym stracił przytomność. Został przewieziony do szpitala w Warszawie, gdzie zmarł w nocy z soboty na niedzielę. Był w wieku, w którym wiele osób dopiero myśli o osiągnięciu szczytu kariery. 

Porażająca lawina złych wieści w grudniu

Grudzień 2025 roku okazał się wyjątkowo trudny dla opinii publicznej i społeczności medialnej. Po serii tragicznych informacji — które dotyczyły zarówno osób znanych szerokiej publiczności, jak i tych bliższych lokalnym społecznościom — świat znów pogrążył się w żałobie.

Na początku grudnia media obiegła informacja o śmierci znanej polskiej kulturoznawczyni i publicystki Agnieszki Maciąg — osoby, która swoją wiedzą i oddaniem inspirowała tysiące czytelników przez wiele lat. Jej odejście wywołało wiele wspomnień, wzruszeń i podziękowań za jej wkład w rozwój kultury. To była pierwsza z serii fatalnych wieści, które dotknęły opinię publiczną w tym miesiącu.

Kilka dni później media wstrząsnęła informacja o tragicznej śmierci 11‑letniej Danusi z Jeleniej Góry — młodej dziewczynki, której odejście wstrząsnęło lokalną społecznością i odbiło się szerokim echem w ogólnopolskich mediach. Ta tragedia poruszyła serca wielu osób, które nie mogły uwierzyć, że tak młode życie tak niespodziewanie się zakończyło.

A teraz, tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia, pojawia się kolejna bolesna informacja — świat mediów żegna jednego z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy ostatnich lat, którego praca i osobowość były znane i cenione daleko poza granicami jego kraju. Ta lawina złych wiadomości trwa w szokujący i smutny sposób, sprawiając, że wielu ludzi nie potrafi znaleźć słów, by wyrazić swój żal i niedowierzanie.

 

 

Kim był znany dziennikarz?

Osobą, o której mowa, był Mikita Miełkaziorau — białoruski dziennikarz, twórca internetowy i autor popularnych projektów medialnych. Urodził się 14 sierpnia 1988 roku w Chabarowsku (Rosja), ale większość życia spędził w Mińsku, gdzie wychowywała go matka i dziadkowie. Ukończył studia dziennikarskie na Białoruskim Państwowym Uniwersytecie, po czym rozpoczął karierę w mediach. 

Początkowo Miełkaziorau pracował jako dziennikarz sportowy — pisał do gazet takich jak Vsyo pro futbol oraz pełnił funkcje redaktora w portalach internetowych poświęconych piłce nożnej. Z czasem jednak jego twórczość ewoluowała w kierunku dłuższych, pogłębionych rozmów i wywiadów, które prowadził z szerokim gronem gości — od sportowców po osoby zaangażowane w życie społeczne i polityczne. 

W latach po wyborach w 2020 roku, kiedy sytuacja polityczna w Białorusi stała się szczególnie napięta, Miełkaziorau zdecydował się na emigrację do Warszawy, gdzie kontynuował pracę dziennikarską. Tam stworzył YouTube’owy kanał „Žyćcio‑malina”  — format wywiadów, które zdobyły szerokie grono odbiorców wśród Białorusinów w kraju i za granicą. Jego rozmowy charakteryzowały się otwartością, dociekliwością i szczerością, co przyciągało zarówno publiczność, jak i gości o różnych poglądach. 

Miełkaziorau współprowadził też popularne podcasty, w tym „Zahłanie sonca” („Słońce zajdzie”) oraz programy popularyzujące białoruski język. W 2025 roku rozpoczął współpracę z telewizją Belsat, prowadząc program „Mova Nanova” — projekt promujący język i kulturę białoruską. 

Jako osoba aktywna w mediach społecznościowych, Miełkaziorau był również krytykiem reżimu Aleksandra Łukaszenki i głosem białoruskiej diaspory w Polsce. Jego media społecznościowe oraz projekty były władze białoruskie uznały za materiały ekstremistyczne — co w praktyce uniemożliwiało dostęp do nich wielu osobom mieszkającym w Białorusi. 

Miełkaziorau zmarł 21 grudnia 2025 roku w Warszawie, mając 37 lat. Według części doniesień przyczyną śmierci było nagłe pogorszenie stanu zdrowia; szczegóły pozostają nieznane. Jego śmierć pozostawia w mediach ogromną pustkę — zarówno wśród widzów, jak i społeczności dziennikarskiej, która pamięta go jako osobę zaangażowaną, kreatywną i pełną pasji do pracy.

Wybór Redakcji
"Fakty" w TVN
Była 19.13, gdy w "Faktach" przekazano wstrząsające wieści. Ujawniano konflikt, za który płaci cały świat
Michał Urbaniak
Wdowa po Urbaniaku o ostatnich dniach legendarnego polskiego muzyka
Michał Urbaniak
Legenda jazzu nie żyje. Michał Urbaniak zmarł w wieku 82 lat
dziecko
11-letnia Danusia nie żyje. Jak tłumaczyć to dzieciom?
Wizyta u lekarza
Lekarze byli pewni najgorszego. Prawda wyszła na jaw po dwóch latach. Dramat znanego dziennikarza
Krzysztof Stanowski
Krzysztof Stanowski zdobył się na wyznanie. "6 dni temu serce mojej mamy stanęło. Teraz bije"
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: