Szokująca decyzja papieża. Wierni wzburzeni, Kościół zabrał głos ws. LGBTQ+
Decyzja papieża Leona XIV o mianowaniu nowego ordynariusza diecezji Monterey w Kalifornii wywołała potężną debatę w Kościele katolickim i poza nim. Biskup Ramon Bejarano, znany z otwartego wsparcia społeczności LGBT+ i prowadzenia tzw. mszy dla tej wspólnoty, stał się symbolem przemian i kontrowersji. Dla niektórych to przełomowy krok ku większej inkluzywności katolickiej, dla innych naruszenie tradycyjnych wartości religijnych. Ta decyzja papieża odbija się echem wśród wiernych, komentatorów i działaczy społecznych na całym świecie, ukazując głębokie podziały w dzisiejszym Kościele.
- Wielkie zaskoczenie w Kościele
- Msza LGBT+
- Reakcje wiernych
Wielkie zaskoczenie w Kościele
Papież Leon XIV, którego wybór na głowę Stolicy Piotrowej jeszcze niedawno wzbudzał dyskusje dotyczące kierunku zmian w Kościele, postanowił mianować Ramona Bejarano ordynariuszem diecezji Monterey.
Bejarano wcześniej służył jako biskup pomocniczy w San Diego i zdobył rozgłos dzięki swoim inicjatywom, które miały na celu budowanie dialogu z osobami LGBT+. Wynik tego wyboru nie był przez wszystkich przewidywany, a szczególnie w środowiskach tradycyjnie konserwatywnych, które często krytykują liberalne podejście do kwestii społecznych.
Msza LGBT+
Jednym z kluczowych elementów, który sprawił, iż nazwisko biskupa Bejarano stało się szeroko rozpoznawalne, była jego obecność na tzw. mszy LGBT+ w San Diego.
Podczas tego wydarzenia Bejarano publicznie przeprosił społeczność LGBT za krzywdy wyrządzone przez Kościół w przeszłości, co spotkało się zarówno z aprobatą, jak i ostrą krytyką. Postawa biskupa znalazła odzew wśród osób uczestniczących w tej liturgii, w tym znanej drag queen, która podkreśliła:
Kazanie biskupa było niezwykle poruszające i skupiało się na tym, że Bóg kocha nas wszystkich takimi, jakimi jesteśmy.
To mocne słowa, które dla wielu stanowią potwierdzenie, że Kościół może być miejscem empatii i akceptacji, nawet jeśli pozostaje przy tradycyjnych naukach o moralności.
Reakcje wiernych
Nie wszyscy jednak patrzą na tę decyzję z entuzjazmem. Wśród bardziej konserwatywnych środowisk katolickich pojawia się głos, że takie nominacje mogą zacierać granice nauki Kościoła i prowadzić do nieporozumień. Dla wielu wiernych wsparcie biskupa dla osób LGBT+ może wydawać się sprzeczne z tradycyjnym nauczaniem na temat seksualności i rodziny.
Z drugiej strony, zwolennicy inkluzywnego podejścia do duszpasterstwa widzą w tej decyzji papieża krok w stronę prawdziwego dialogu i pojednania. Dla nich gest Bejarano jest znakiem, że Kościół nie tylko głosi miłość bliźniego, ale także stara się ją praktykować wobec wszystkich, niezależnie od orientacji seksualnej.