"The Voice of Poland". Jako dziecko była w programie z chorym na raka bratem, dziś wróciła sama... W TVP polały się łzy

Ostatnie przesłuchania w ciemno w "The Voice of Poland"

To już ostatni moment na stworzenie przez gwiazdorskich jurorów swoich drużyn. Walka o każdego utalentowanego uczestnika jest zacięta. Bohaterowie "The Voice of Poland" zaskakują głosami i ponadprzeciętnymi historiami.

W sobotni wieczór przed Justyną Steczkowską, Lanberry, Tomsonem i Baronem oraz Markiem Piekarczykiem zaprezentuje się Zuzia Janik. Widzowie "The Voice of Poland" mogą kojarzyć zdolną 17-latkę.

Widzowie TVP znają wokalistkę z hitu stacji

Zuzia Janik miała szansę zaprezentować swoje możliwości w telewizji sześć lat temu, kiedy to jako 11-latka wzięła udział w programie "The Voice Kids". Wtedy to w studiu towarzyszyła jej rodzina.

Utwór "Unconditionally" zadedykowała starszemu bratu, a występem podbiła serca jurorów. Edyta Górniak, Dawid Kwiatkowski, a także Tomson i Baron odwrócili się dla zdolnej 11-latki. Dziś ponownie stanie na scenie "The Voice". Niestety tym razem nie będzie towarzyszył jej brat.

W "The Voice of Poland" polały się łzy

17-latka tym razem także zadedykowała swój występ starszemu bratu, Kamilowi. Utwór Sanah "Nic dwa razy" oczarował jurorów, którzy w pełnym składzie odwrócili się do uczestniczki. Po wykonaniu piosenki podzieliła się z nimi smutną historią. Okazuje się, że Zuzia Janik straciła brata w wyniku choroby nowotworowej.

Mój brat był tu jeszcze ze mną sześć lat temu, ale zmarł na raka.

Bohaterka "The Voice of Poland" zalała się na scenie łzami, a na jej widok nie mogli pozostać obojętni jurorzy. Oni także dali się ponieść emocjom oraz przytulili zasmuconą nastolatkę.

Jej dalsze losy poznamy w sobotę o godzinie 20:00 w TVP2. Wtedy dowiemy się także, do którego trenera zdecyduje się dołączyć 17-latka?