Trzaskowski dodał zdjęcie z żoną i napisał tylko jedno słowo. W komentarzach burza
Po zakończeniu jednej z najbardziej emocjonujących kampanii w historii III RP Rafał Trzaskowski, który przegrał tegoroczne wybory, przerwał milczenie.
Wybory prezydenckie 2025 już za nami
Zakończone właśnie wybory prezydenckie 2025 roku na długo pozostaną w pamięci wyborców. To była niezwykle długa i intensywna kampania, która wzbudzała ogromne emocje i nieustannie przyciągała uwagę opinii publicznej.
Niemal co tydzień pojawiały się nowe kontrowersje, afery i polityczne przepychanki, które rozgrzewały media i media społecznościowe. Kandydaci ścierali się w ostrych debatach, a ich sztaby walczyły o każdy punkt procentowy. Jeszcze w dniu wyborów wielu komentatorów nie odważyło się prognozować wyniku. To wszystko sprawiło, że emocje sięgały zenitu, a Polacy tłumnie ruszyli do urn.
W ostatnich tygodniach kampanii różnice w sondażach były minimalne, dlatego wynik wyborów był niepewny aż do ostatnich chwil.
Karol Nawrocki prezydentem Polski
Według oficjalnych danych frekwencja wyborcza wyniosła 72,8%, czyli nastąpił wzrost o 5,5 punktu procentowego w porównaniu z pierwszą turą. To rekordowy wynik, najwyższy spośród wszystkich wyborów prezydenckich od 1989 roku. Tak wysoka mobilizacja elektoratu pokazuje, jak silnie społeczeństwo było zaangażowane w tegoroczny pojedynek. Ostatecznie zwycięstwo przypadło Karolowi Nawrockiemu, który w drugiej turze pokonał Rafała Trzaskowskiego.
Wyniki głosowania ukazują, jak rozłożyło się poparcie poszczególnych grup społecznych.
Wśród osób z wykształceniem wyższym głosowało:
Trzaskowski – 62,6%, Nawrocki – 37,4%
W grupie z wykształceniem średnim i pomaturalnym:
Trzaskowski – 48,4%, Nawrocki – 51,6%
Wśród wyborców z wykształceniem zasadniczym zawodowym:
Trzaskowski – 31,7%, Nawrocki – 68,3%
W grupie z wykształceniem podstawowym:
Trzaskowski – 26,6%, Nawrocki – 73,4%
Trzaskowski przerwał milczenie po porażce w wyborach
Rafał Trzaskowski, choć według badania exit poll uzyskał przewagę, ostatecznie przegrał z Karolem Nawrockim. W końcu jednak przerwał ciszę i opublikował zdjęcie, na którym stoi ze swoją żoną i patrzą sobie nawzajem w oczy. Opis zdjęcia był krótki, ale wymowny. Trzaskowski napisał tylko jedno słowo:
Dziękuję
Pod postem natychmiast pojawiła się lawina komentarzy. Wyborcy dziękowali za kampanię, okazywali wsparcie i dzielili się emocjami po przegranej.
- Panie Rafale, dla mnie jest Pan Zwycięzcą... Choć nie mogę uwierzyć w to co się stało, dziękuję za Waszą siłę.
- Panie Rafale, dla mnie jest Pan prawdziwym liderem.
- Panie Prezydencie, dziękuję. Za odwagę, klasę i kampanię, w której wielu z nas znów poczuło nadzieję.
- Nie wierzę. Nie wierzę w to co się stało. Wygrał ciemnogród. Czy jest jeszcze szansa dla Polski??? Czekać kolejne 5 lat? Jestem przytłoczona i załamana. Gdzie ja żyję?
Nie brakowało też gorzkich słów i analizy błędów kampanii, które według części komentujących mogły zaważyć na wyniku.
- 120 minutowy prezydent! Żegnamy.
- Przegrywacie late poll.
- Rafał obudź się. NAWROCKI został prezydentem.