Żałoba w zespole Kombi. To on przyczynił się do ich sukcesu
Wielu najpopularniejszych wykonawców polskiej sceny muzycznej zawdzięcza im wielki sukces — i dzisiaj musimy pożegnać legendę, bez której historia zespołu Kombi mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej. Jego odejście zostawia ogromną pustkę nie tylko w Radiu Gdańsk, ale i w sercach fanów muzyki lat 70. i 80.
Człowiek, który potrafił odkrywać talenty i wynosić artystów na szczyt
W polskim show-biznesie są postaci, których nie widujemy na scenie, ale bez nich nie byłoby sukcesów, tras koncertowych ani hitów znanych do dziś. Aleksander Szostak należał właśnie do takich osób — cichych, ale niezwykle wpływowych bohaterów branży. Przez lata budował pozycję polskich wykonawców, wspierał ich na każdym etapie, od nagrań po promocję, a jego działania miały realny wpływ na rozwój muzyki w kraju.
To on dostrzegał potencjał tam, gdzie inni widzieli jedynie lokalnych wykonawców. Wiele zespołów, w tym słynne Kombi, podkreślało, że ich twórczość nigdy nie trafiłaby tak szybko do szerokiej publiczności, gdyby nie zaangażowanie Szostaka. Jego otwartość na nowe brzmienia, nieustępliwość i umiejętność wspierania młodych artystów sprawiły, że stał się jedną z najważniejszych postaci muzycznej sceny Wybrzeża lat 70. i 80.
Kariera oddana muzyce od pierwszego do ostatniego dnia
Aleksander Szostak przez wiele lat związany był z Radiem Gdańsk, w którym pełnił funkcję redaktora muzycznego. Jego biurko, pełne kaset, taśm i listów od wykonawców, stało się miejscem, gdzie rodziły się kariery. To on decydował, które nagrania mają szansę podbić antenę i kto zasługuje na to, by usłyszała go cała Polska.
Jego audycje cieszyły się ogromną popularnością, bo Szostak miał coś, czego wielu dziennikarzom brakowało — absolutny słuch na talenty. Potrafił wybrać te utwory, które brzmiały świeżo, nowocześnie i mogły podbić rynek.
Z czasem przeniósł się również do Telewizji Gdańsk, gdzie pomagał tworzyć materiały muzyczne, programy, a także nadzorował realizację nagrań wideo. W czasach, gdy dostęp do profesjonalnej telewizji był dla muzyków czymś wyjątkowym, jego pomoc była nieoceniona.
Dlaczego tak wiele zespołów zawdzięcza mu swoje sukcesy?
Aleksander Szostak nie był tylko radiowcem. Wielu artystów wspomina go dziś jako mentora, dobrego ducha i człowieka, który zawsze znalazł czas, by pomóc. Ułatwiał dostęp do studia nagrań, doradzał, motywował, a kiedy trzeba było — dosłownie walczył, by dany utwór mógł ukazać się na antenie.
Jego działalność w telewizji również miała przełomowe znaczenie. W czasach, gdy klipy muzyczne były rzadkością, Szostak wspierał realizację pierwszych materiałów wideo, które pozwoliły artystom przebić się do świadomości widzów w całym kraju. Dzięki niemu muzycy z Trójmiasta mogli konkurować z wykonawcami z Warszawy czy Krakowa.
Nie żyje Aleksander Szostak
Niestety, nadeszła smutna wiadomość — Aleksander Szostak zmarł. Informację tę przekazało Radio Gdańsk, z którym był związany przez większość swojego życia zawodowego. Zmarł w wieku 75 lat — choć media nie ujawniły szczegółowych informacji dotyczących przyczyn śmierci.
Bliscy, współpracownicy oraz artyści, których wspierał, żegnają dziś człowieka wyjątkowego, dobrego i oddanego swojej pracy. Wspominają go jako „instytucję”, „dobrego ducha gdańskiej sceny” i osobę, która nigdy nie odmówiła pomocy.
Jego odejście to ogromna strata dla całego świata muzyki. Choć nie grał na instrumentach i nie stał na scenie, miał niezwykły wpływ na to, co przez lata słyszeliśmy w radio i telewizji.