Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > Zbigniew Ziobro zareagował na blokadę kont bankowych. Zdecydowanie odpowiedział Tuskowi
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 21.11.2025 22:43

Zbigniew Ziobro zareagował na blokadę kont bankowych. Zdecydowanie odpowiedział Tuskowi

Zbigniew Ziobro zareagował na blokadę kont bankowych. Zdecydowanie odpowiedział Tuskowi
Fot. East News

Zbigniew Ziobro nagrał odpowiedź na ostatnie decyzje prokuratury… poza Polską. Miejsce nie było przypadkowe, a tło – dla wtajemniczonych – aż bije po oczach symboliką. Co dokładnie zobaczyliśmy w kadrze i jaką wiadomość wysłał były minister?

Dlaczego akurat Budapeszt?

Były minister sprawiedliwości pojawił się w stolicy Węgier, skąd w ostrym tonie mówił do kamery o „zemście” i „nielegalnie przejętej prokuraturze”. Nagranie było jego odpowiedzią na zajęcie kont bankowych oraz ustanowienie zabezpieczenia hipotecznego na jego nieruchomościach. Polityk przekonywał, że „nie da się złamać” i że działania wobec niego mają charakter czysto polityczny. W wystąpieniu podkreślał również, że zamierza bronić swojego stanowiska „do końca” i nie zamierza ustępować w sporze z obecnymi władzami.

Symboliczne było także miejsce, z którego przemawiał. Ziobro nagrał swoją wypowiedź po stronie Dunaju, naprzeciw monumentalnego budynku parlamentu, tworząc obraz starannie skomponowany pod przekaz o sile, ciągłości i politycznej nieustępliwości. To lokalizacja mocno obciążona historią i znaczeniami, również tymi, które pojawiają się w polsko-węgierskiej narracji o wspólnych losach i oporze wobec przeciwności. Nieprzypadkowe tło sprawiło, że jego wystąpienie miało bardziej teatralny i symboliczny charakter, a jednocześnie stało się paliwem do kolejnych politycznych interpretacji.

Jakie miejsce wybrał?

Co było w kadrze? Nie tylko kamienie

Za lewym ramieniem Ziobry w kadrze wyraźnie widać pomnik poświęcony wydarzeniom Wiosny Ludów — serii europejskich powstań z lat 1848–49, które na Węgrzech zapisały się przede wszystkim hasłem walki o niepodległość spod wpływów Austrii. To charakterystyczny monument, pełen symboli związanych z węgierską tradycją niepodległościową. Uwagę zwraca zwłaszcza napis „PISKI”, odnoszący się do jednej z najbardziej znanych bitew tamtego okresu. Właśnie w tym starciu, w 1849 roku, polski generał Józef Bem poprowadził węgierskie oddziały do zwycięstwa, umacniając swoją legendę zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech.

Nie przestraszą mnie, nie dam się złamać, [...] jestem przekonany, że finał będzie zły, ale dla Tuska i tej zgrai, która wykorzystuje prokuraturę nielegalnie przejętą do zemsty, do odwetu - powiedział Ziobro.

Na węgierskim pomniku można również znaleźć przypisywaną Bemowi słynną dewizę o moście: „Odbiorę most albo zginę. Naprzód, Węgrzy! Nie ma mostu – nie ma ojczyzny.” Cytat, dobrze udokumentowany w węgierskich opracowaniach poświęconych budapeszteńskiemu monumentowi, stał się jednym z najważniejszych symboli determinacji rewolucjonistów tamtej epoki. Wybór takiego tła nadaje nagraniu Ziobry dodatkowy, symboliczny charakter — wpisuje je w narrację o walce, oporze i nieustępliwości, co trudno uznać za przypadek.

Co to znaczy politycznie? Trzy sygnały w jednym kadrze

Po pierwsze – schron pod parasolem Orbána. Budapeszt to dziś dla polskiej prawicy coś więcej niż stolica sojusznika. To komunikat: „mam przyjaciół i scenę poza Warszawą”. Po drugie – mit Bema. Ziobro nie przypadkiem staje przy pomniku, który łączy polską legendę z węgierską pamięcią o oporze. Odczyt jest prosty: „walczę do końca, choć siły są nierówne”. Po trzecie – kontrapunkt do finansowych kłopotów. Zajęte konta i hipoteki brzmią jak defensywa, więc trzeba obrazu ofensywnego. Stąd patos 1849 r., hasła o moście i ojczyźnie – aż prosi się o memy, ale działa na emocje własnego elektoratu. Źródła węgierskie potwierdzają, że inskrypcja „PISKI” i sentencje Bema są integralną częścią tego monumentu – i to właśnie one mrugają do widza z nagrania.

Na koniec smaczek z kuluarów: według relacji polityków prawicy, wideo miało pierwotnie iść spod innego budapeszteńskiego „klasyka”, ale wygrał kadr z pomnikiem, który łączy polskość z węgierskim heroizmem. Kalkulacja prosta jak most: jeśli polityka to teatr, to rekwizyty muszą być głośne.

GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: