6 osób nie żyje, samochód stanął w ogniu. MSZ podało kim byli pozostali uczestnicy wypadku
Do tragicznego wypadku doszło na Opolszczyźnie. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęło sześć osób. Jeden z pojazdów po uderzeniu stanął w płomieniach i spłonął doszczętnie. Po kilku dniach pojawiły się nowe informacje – Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy przekazało, kim były pozostałe ofiary tragedii.
- Dramatyczny wypadek na Opolszczyźnie. Nie żyje 6 osób
- Jedna ofiara została zidentyfikowana od razu. To 59-letni Polak
- MSZ potwierdziło tożsamość pozostałych ofiar
Dramatyczny wypadek na Opolszczyźnie. Nie żyje 6 osób
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 39 i 94 w miejscowości Zielęcice w powiecie brzeskim. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe: Volkswagen Passat oraz Ford Kuga. Siła uderzenia była ogromna. Volkswagen, którym podróżowało pięć osób, niemal natychmiast po zderzeniu stanął w ogniu i spłonął doszczętnie. Na miejsce skierowano liczne służby ratunkowe, jednak życia uczestników wypadku nie udało się uratować. Zginęło 6 osób.
Straż pożarna potwierdziła, że ogień objął całkowicie jeden z pojazdów, co znacznie utrudniło akcję ratunkową oraz identyfikację ofiar. Droga w miejscu tragedii była przez wiele godzin całkowicie zablokowana, a policja wyznaczyła objazdy. Funkcjonariusze od samego początku prowadzili czynności pod nadzorem prokuratury, zabezpieczając ślady oraz dokumentując miejsce zdarzenia.
Według służb wszystkie sześć osób zginęło na miejscu. Okoliczności wypadku były badane, a śledczy nie wykluczali żadnego scenariusza, w tym błędu ludzkiego lub trudnych warunków panujących na drodze.
Jedna ofiara została zidentyfikowana od razu. To 59-letni Polak
W pierwszych godzinach po tragedii służbom udało się ustalić tożsamość jednego z uczestników wypadku. Był to 59-letni mężczyzna, obywatel Polski, który kierował Fordem Kugą. Jak przekazano, mężczyzna podróżował sam i zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Jego tożsamość została potwierdzona stosunkowo szybko, ponieważ pojazd nie uległ tak znacznemu zniszczeniu jak drugi samochód.
W przypadku Volkswagena Passata sytuacja była znacznie trudniejsza. Auto uległo całkowitemu spaleniu, co uniemożliwiło natychmiastowe ustalenie danych osobowych pasażerów. Prokuratura informowała, że konieczne mogą być dodatkowe badania, w tym badania DNA, aby jednoznacznie potwierdzić tożsamość ofiar.
Śledczy od początku podkreślali, że proces identyfikacji będzie czasochłonny i wymaga współpracy międzynarodowej. Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie nie tylko lokalnych mediów, ale również instytucji zagranicznych.
Przeczytaj także: Masz cukrzycę? W 2026 roku możesz dostać zasiłek pielęgnacyjny – ale tylko po spełnieniu tych warunków
MSZ potwierdziło tożsamość pozostałych ofiar
Kilka dni po wypadku pojawiły się nowe, oficjalne informacje. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy przekazało, że pięć osób, które zginęły w spalonym Volkswagenie Passacie, było obywatelami Ukrainy. Resort poinformował, że ofiary to młodzi ludzie urodzeni w latach 1995, 2003, 2006, 2007 oraz 2008. Wśród nich znajdowały się osoby niepełnoletnie.
Ukraińskie MSZ zaznaczyło, że konsulowie pozostają w stałym kontakcie z polskimi służbami oraz rodzinami ofiar. Trwa organizowanie formalności związanych z identyfikacją oraz transportem ciał. Sprawa objęta została opieką dyplomatyczną, a wszystkie działania prowadzone są we współpracy z polską prokuraturą.
Informacja o narodowości ofiar nadała sprawie międzynarodowy charakter i wywołała poruszenie również poza granicami Polski. Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku nadal trwa.