"Jak przedszkolak". Kaczyńskiemu wszyscy patrzyli sporo poniżej pasa
Jarosław Kaczyński pojawił się na kolejnej miesięcznicy smoleńskiej, lecz tym razem nie przemówienie ani powaga uroczystości zwróciły uwagę zgromadzonych. Prezes PiS zaskoczył wszystkich swoim nietypowym strojem – i sprawił, że internet zawrzał od komentarzy.
Miesięcznica jak co miesiąc, ale... coś było inaczej
Jarosław Kaczyński tradycyjnie pojawił się w Warszawie na uroczystościach upamiętniających katastrofę smoleńską. Wszystko przebiegało spokojnie i zgodnie z rytuałem, aż do momentu, gdy w sieci zaczęły pojawiać się zdjęcia prezesa. Internauci od razu dostrzegli, że tym razem polityk wygląda zupełnie inaczej niż zwykle.
Zamiast dobrze znanego, ciemnego zestawu z kaszkietem i czarnym krawatem, Kaczyński postawił na coś nowego. Stylizacja była bardziej wyrazista, a szczegóły – jak się okazało – nie umknęły niczyjej uwadze.
Internet reaguje: „Dajcie mu spokój!” kontra „Co on ma na sobie?”
Pod zdjęciami, które pojawiły się na Facebooku i w mediach, wybuchła prawdziwa burza komentarzy. Jedni kpili z „modowej rewolucji” prezesa, inni bronili go, pisząc, że wreszcie wygląda bardziej elegancko.
Nie brakowało opinii w stylu: „Niech człowiek ubierze się, jak chce”, “Pan Jarosław ubiera się jak przedszkolak, nieporadnie!” albo „Dajcie mu spokój, przynajmniej wygląda schludnie”. Ale równie często pojawiały się żarty, że „wszyscy patrzyli mu poniżej pasa, żeby sprawdzić, jakie tym razem ma buty”.
Bordowy szalik i nowe buty. Symbol zmiany?
To właśnie bordowy szalik był największym zaskoczeniem tej stylizacji. Prezes, znany z zamiłowania do ciemnych, stonowanych barw, tym razem wybrał kolor, który tej jesieni jest prawdziwym hitem.

Niektórzy komentatorzy zwrócili też uwagę na buty – nieco inne niż zwykle, co tylko wzmocniło efekt odmiany. W końcu jak często zakłada się buty trekkingowe do garnituru?

Czy to przypadek, czy może świadomy krok w stronę bardziej nowoczesnego wizerunku? Tego nie wiadomo, ale jedno jest pewne – tym razem to nie polityka, a styl prezesa Kaczyńskiego stał się gorącym tematem dnia.