Jarosław Kaczyński zwołał specjalne posiedzenie PiS
W Prawie i Sprawiedliwości zaczęło dochodzić do konfliktów i sporów, dlatego Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zwołaniu specjalnego posiedzenia partii. Politycy zabrali głos w sprawie.
Spory polityków PiS
W Prawie i Sprawiedliwości narasta napięcie. Ostatnie tygodnie przyniosły serię publicznych sporów między czołowymi politykami partii, co odbiło się wyraźnie na sondażach. Jarosław Kaczyński, jako prezes PiS, zamierza stanowczo zakończyć te wewnętrzne konflikty i doprowadzić do odbudowy wizerunku ugrupowania, które wciąż liczy na powrót do władzy.
W piątek odbędzie się kluczowe posiedzenie władz Prawa i Sprawiedliwości, na którym mają zostać omówione nie tylko bieżące problemy organizacyjne, lecz przede wszystkim wojna na słowa toczona między politykami formacji.
Coraz częściej partyjni działacze nie kryją już krytyki wobec swoich kolegów, co wybrzmiewa nie tylko w kuluarach, ale również w mediach. Taki obraz, jak podkreślają sami członkowie PiS, budzi niepokój wśród wyborców i tworzy wrażenie chaosu.
Poparcie dla PiS spada, rosną notowania rządu, a my kłócimy się, kto będzie premierem, kiedy przejmiemy władzę. W ten sposób długo jej nie odzyskamy - wyznał Super Expressowi polityk PiS.
Czas na zmiany
Polityk podkreślił przy tym, że choć spory w partii nie są niczym nowym, ich skala zaczyna wymykać się spod kontroli. „To już nie wygląda na partyjną debatę, ale na wojnę” – dodał.
Właśnie dlatego prezes PiS zdecydował o pilnym zwołaniu prezydium Komitetu Politycznego. Najważniejsi działacze partii mają zebrać się na Nowogrodzkiej w piątek o godzinie 15. Spotkanie ma na celu nie tylko „wyczyszczenie atmosfery”, ale również ustalenie wspólnej strategii komunikacyjnej, która położy kres medialnym przepychankom i sporom o przyszłe stanowiska.
Zmiany w PiS
Jak wyjaśnia rzecznik partii, Rafał Bochenek, kierownictwo PiS liczy, że politycy powstrzymają się od wzajemnych uszczypliwości i skoncentrują się na tym, co może przyciągnąć wyborców.
To kwestia wyjaśnienia pewnych spraw, które wypłynęły w ostatnim czasie do mediów czy również pewnych dyskusji publicznych. Myślę, że wszyscy będą zmierzali do wygaszania tych dyskusji publicznych i skupić na dyskusjach merytorycznych, programowych – przekazał Super Expressowi Rafał Bochenek, rzecznik partii.
Jarosław Kaczyński ma również jasno sygnalizować, że dalsze osłabianie wizerunku partii przez wewnętrzne konflikty może mieć konsekwencje dla najbardziej aktywnych uczestników sporów.
Według doniesień z kręgów PiS, prezes chce przywrócić jedność i dyscyplinę, które były przez lata znakiem rozpoznawczym ugrupowania. Czy te działania zatrzymają spadek poparcia – okaże się w nadchodzących tygodniach.