Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Gwiazdy > Koniec dobrobytu. Jackowski wprost o najbliższej przyszłości
Magdalena Kaczmarska
Magdalena Kaczmarska 14.11.2025 08:27

Koniec dobrobytu. Jackowski wprost o najbliższej przyszłości

Koniec dobrobytu. Jackowski wprost o najbliższej przyszłości
fot. KAPiF

Krzysztof Jackowski ponownie podzielił się wizją, która tym razem skupiła się na rynkach finansowych, a także tym, co wydarzy się już niebawem. Wieszcz z Człuchowa udzielił kilku jasnych i cennych wskazówek. Nie ma dobrych wieści. 

Kariera Krzysztofa Jackowskiego

Krzysztof Jackowski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w Polsce wśród osób określanych jako jasnowidze i wizjonerzy. Od lat występuje w mediach, prowadzi autorski kanał internetowy i komentuje bieżące wydarzenia z perspektywy swoich przeczuć oraz wizji. Choć nie jest postacią naukową ani ekspertem z dziedziny ekonomii czy polityki, jego prognozy przyciągają uwagę wielu odbiorców ze względu na kontrowersyjność i specyficzny sposób opowiadania o przyszłości.

Jackowski często podkreśla, że jego wizje mają charakter intuicyjny i nie należy ich traktować jako twardych prognoz czy analiz. Mimo to komentuje sprawy społeczne, ekonomiczne i polityczne, zwracając uwagę na nastroje społeczne oraz narastające poczucie niepewności. W swoich wystąpieniach często porusza tematy związane z kryzysami gospodarczymi, zmianami systemowymi oraz zbliżającym się – w jego ocenie – globalnym przesileniem ekonomicznym.

Nowa wizja Krzysztofa Jackowskiego

W swojej najnowszej wizji Jackowski odniósł się do funkcjonowania państwowych systemów i rosnących obciążeń finansowych w Polsce. W jego komentarzu pojawiła się krytyka modelu, który – jak twierdzi – coraz bardziej obciąża obywateli. 

Dziś widzimy, jak wygląda system — np. ZUS ma znów wzrosnąć, składki przekroczą 2000 zł miesięcznie, niezależnie od tego, czy zarobisz, czy nie – mówi. 

Według Jackowskiego wielu ludzi nie widzi realnych korzyści z obowiązkowych składek, wskazując na problemy w ochronie zdrowia czy niepewność przyszłych emerytur.

Wizjoner zwraca uwagę na szerszy kontekst globalnych napięć ekonomicznych. W jego opinii potencjalne wprowadzenie przez Chiny tzw. „złotego standardu” mogłoby diametralnie zmienić światowy układ gospodarczy. Jackowski sugeruje, że gdyby Chiny oparły swoją walutę o realne, materialne zabezpieczenie, państwa Zachodu musiałyby przebudować swoje modele ekonomiczne tak, aby również opierały się na stabilnej, namacalnej wartości – a nie wyłącznie na systemach podatkowych i zadłużeniu.

Wielu odda ostatnie pieniądze, byle tylko mieć dostęp do sieci. Żyjemy więc u schyłku pewnego rodzaju dobrobytu — powiedział wieszcz w swoim nowym nagraniu. 

Czeka nas koniec dobrobytu?

W swoich rozważaniach podkreśla także rosnącą przewagę konkurencyjną Chin. Zwraca uwagę, że choć Zachód nadal produkuje samochody i inne wysoko przetworzone towary, to przewaga cenowa chińskich produktów jest niezwykle trudna do zrównoważenia. Według Jackowskiego w dłuższej perspektywie może to prowadzić do osłabienia pozycji gospodarek europejskich, a w konsekwencji – do zmian w poziomie życia obywateli.

Jeśli Chiny wprowadzą swój złoty standard, zmieni się nam diametralnie stopa życiowa. Politycy zachodni będą musieli przekształcić gospodarki tak, by państwa miały trwałą wartość — coś realnego, a nie tylko system podatków i danin. Zachód wciąż produkuje np. samochody, ale konkurencja z Chinami jest ogromna, zwłaszcza cenowa. Musimy zrozumieć, że żyjemy w okresie dobrobytu, który się kończy — wyznał Jackowski.

Jego słowa wpisują się w narrację o nadchodzących transformacjach gospodarczych i społecznych, które – jego zdaniem – będą odczuwalne zarówno globalnie, jak i lokalnie. Niezależnie od tego, jak odbieramy jego wizje, stanowią one komentarz do realnych obaw społeczeństwa dotyczących rosnących kosztów życia, niepewności ekonomicznej oraz zmian zachodzących na świecie.

GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: