Marta Nawrocka olśniła w USA. Wszyscy patrzyli na jej buty. Naprawdę je włożyła
Polska para prezydencka obecnie przebywa w Stanach Zjednoczonych. Karol i Marta Nawroccy zdążyli już odwiedzić sanktuarium maryjne w Doylestown w Pensylwanii, znane jako Amerykańska Częstochowa. O stylizacji pierwszej damy w tym wyjątkowym miejscu już huczy.
Marta Nawrocka w centrum zainteresowania
6 sierpnia miało miejsce zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. W tym wielkim wydarzeniu towarzyszyła mu żona Marta Nawrocka, która obecnie spełnia się w roli pierwszej damy. Para prezydencka ma już za sobą pierwsze wystąpienia na arenie międzynarodowej, a ich niedawna wizyta u papieża Leona XIV odbiła się szerokim echem na całym świecie. Podobnie jak spotkanie prezydenta RP z Donaldem Trumpem w Białym Domu.
Nowa pierwsza dama przyciąga uwagę, zwłaszcza swoimi stylizacjami, które zdecydowanie różnią się od tych, które do tej pory mogliśmy oglądać. Wielu ekspertów zdążyło się już wypowiedzieć o strojach Marty Nawrockiej, nie szczędząc pozytywnych słów.
Tymczasem Nawroccy przebywają w Stanach Zjednoczonych, gdzie ponownie skupili na sobie uwagę. Trudno nie wspomnieć o kreacji, na którą zdecydowała się pierwsza dama.

Para prezydencka w Amerykańskiej Częstochowie
Katolickie wartości są bardzo ważne w życiu Karola Nawrockiego oraz jego rodziny. Nawet poza granicami Polski dba o tradycje i chrześcijańskie wartości, które podkreślał podczas kampanii wyborczej.
W ostatnim czasie wraz z małżonką pojawili się w sanktuarium maryjnym w Doylestown w Pensylwanii, znane jako Amerykańska Częstochowa. To jedno z najważniejszych miejsc kultu religijnego dla Polonii w Stanach Zjednoczonych, słynące z repliki obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.
Zwieńczeniem wizyty Karola Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych będzie udział w debacie generalnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Tam będzie występował jako polityczny przedstawiciel Polski.
Ekspertka oceniła stylizację Marty Nawrockiej
Para prezydencka zadała szyku podczas wizyty w sanktuarium w Pensylwanii. Ponownie całą uwagę skupiła na sobie Marta Nawrocka, która postawiła na czarną rozkloszowaną spódnicę o długości midi oraz kontrastujący biały żakiet. Stylizację pierwszej damy dla “Faktu” oceniła stylistka Ewelina Rydzyńska.
Stylizacja Marty Nawrockiej w sanktuarium w Pensylwanii to przykład dobrze przemyślanej elegancji. Spódnica stanowi genialny akcent — ma w sobie lekkość, a jednocześnie odpowiednią powagę sytuacji. Opaska na włosach dodaje całości kobiecego charakteru i świeżości — wyznała.
Rydzyńska zwróciła jednak uwagę, że jeden z elementów odbiegał stylistycznie od reszty.
Jedyny element, który w mojej ocenie zaburzył spójność tego zestawu, to biały żakiet. Sam pomysł był trafiony, natomiast faktura materiału i mocno zaznaczone guziki zdominowały całą stylizację. Przy delikatniejszym wykończeniu żakietu całość zyskałaby jeszcze więcej szyku i harmonii — skwitowała.
Warto wspomnieć również o butach, w jakich zaprezentowała się pierwsza dama. Marta Nawrocka postawiła bowiem na bardzo wysokie, lakierowane szpilki ze szpicem. W odważnych butach poruszała się pewnie i z wielką gracją.



