Mentzen zaatakował Hołownię. Mocna wymiana zdań między politykami
Sławomir Mentzen znów rozpalił polityczne media. W najnowszym wpisie na Facebooku czołowa twarz Konfederacji w ostrych, ale jednocześnie zaskakująco wyważonych słowach, rozliczyła Szymona Hołownię z jego ostatnich dwóch lat w polityce. Nie zabrakło mocnych zarzutów o nieudolność i polityczne błędy, ale też nieoczekiwanej pochwały za sposób prowadzenia Sejmu. Polityczny nokaut, po którym zamiast triumfu słychać… podziękowanie.
„Beznadziejny polityk i tragiczny negocjator” – Mentzen nie owija w bawełnę
Sławomir Mentzen rozpoczął swój wpis od serii ostrych ocen, które natychmiast obiegły sieć. Napisał wprost, że uważa Szymona Hołownię za „beznadziejnego polityka i tragicznego negocjatora”. Jego zdaniem były lider Polski 2050 zmarnował ogromny potencjał, jaki dał mu świetny wynik z wyborów w 2023 roku.
Mentzen zarzuca Hołowni, że nie potrafił przekuć tego sukcesu w realną siłę polityczną – zamiast budować pozycję własnego ugrupowania, pozwolił się zepchnąć do roli „marszałka rotacyjnego” i całkowicie podporządkował się Donaldowi Tuskowi. Co więcej, jak zauważa Mentzen, Hołownia nie zagwarantował swojej partii kluczowego stanowiska wicepremiera w umowie koalicyjnej, co miało być jednym z największych błędów strategicznych jego kariery.
W dalszej części wpisu Mentzen zarzuca Hołowni, że przez dwa lata „roztrwonił cały kapitał polityczny”, jaki zbudował po wyborach. W jego ocenie Polska 2050 stała się jedynie „przystawką Tuska”, a kampania prezydencka Hołowni była nie tylko „bezsensowna”, ale również „nieuczciwa”, ponieważ miała na celu atakowanie właśnie Mentzena.
Zaskakujące uznanie: „Bardzo dobry marszałek Sejmu”
Choć wpis Mentzena przez większość długości brzmi jak miażdżąca krytyka, jego ton niespodziewanie łagodnieje w drugiej części. Polityk przyznaje, że mimo bardzo negatywnej oceny działań Hołowni jako lidera i stratega, potrafi docenić jego postawę jako marszałka Sejmu.
„Jako opozycja czułem się traktowany uczciwie” – pisze Mentzen, dodając, że Hołownia nie blokował inicjatyw ustawowych i dbał o to, by każda partia miała prawo głosu. Według lidera Konfederacji Hołownia prowadził obrady „sprawnie”, a przy tym zachowywał spokój nawet w trakcie ostrych sporów między posłami PiS i PO.
Mentzen docenił też umiejętność utrzymywania porządku w Sejmie i bezstronność w trudnych momentach. W jego ocenie Hołownia potrafił oddzielać emocje polityczne od obowiązków marszałka – coś, co w polskiej polityce zdarza się rzadko.
„Nie rozpętał chaosu” – pochwała za odpowiedzialność i klasę
W końcowym fragmencie wpisu Mentzen zwrócił uwagę na zachowanie Hołowni w ostatnich dniach kadencji. Chwali go za to, że mimo presji politycznej i narastających emocji nie uległ pokusie destabilizacji sytuacji w Sejmie.
Na koniec odmówił rozpętania chaosu i sprawnie doprowadził do zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego – napisał Mentzen, podkreślając, że taki sposób zakończenia kadencji zasługuje na szacunek.
Całość swojego komentarza polityk zakończył słowami: „Dziękuję za te dwa lata, Panie Marszałku”. Ten gest, choć prosty, zaskoczył wielu komentatorów – zwłaszcza że Mentzen i Hołownia wielokrotnie stali po przeciwnych stronach politycznej barykady.
Mentzen, który słynie z ciętego języka i ostrych komentarzy, tym razem pokazał, że potrafi oddzielić osobistą rywalizację od oceny pracy publicznej. W świecie, gdzie polityka coraz częściej przypomina ring, jego wpis zabrzmiał jak rzadki przykład połączenia krytyki z uznaniem. Nic dziwnego, że internauci komentują: „To był nokaut z klasą”.