„Odszedł tak nagle”. Świąteczna noc zamieniła się w koszmar. Cała Polska żegna zam**dowanego 18-latka
Miała być radość, muzyka i świąteczna zabawa z przyjaciółmi. Zamiast tego – krew, rozpacz i śmierć, która wstrząsnęła całą Polską. 18-letni Adam Fronczyk zginął po brutalnym ataku pod dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy. Szkoła, do której uczęszczał, opublikowała poruszające pożegnanie. Śledczy nie mają wątpliwości: to była bezsensowna tragedia.
- Świąteczna noc, która skończyła się tragedią
- Brutalny atak pod dyskoteką. Nowe ustalenia śledczych
- Szkoła pogrążona w żałobie. „Adam na zawsze pozostanie w naszej pamięci”
Świąteczna noc, która skończyła się tragedią
Z 25 na 26 grudnia wielu młodych ludzi postanowiło wykorzystać świąteczną przerwę, by spotkać się ze znajomymi i oderwać od codzienności. Tak samo zrobił Adam Fronczyk. 18-latek przyjechał do dyskoteki w miejscowości Wnory-Wiechy, by pobawić się w gronie przyjaciół. Nic nie zapowiadało dramatu, który miał rozegrać się kilka godzin później.
Według ustaleń policji i prokuratury, około godziny 2.00 nad ranem służby otrzymały dramatyczne zgłoszenie. Przed lokalem leżał młody mężczyzna w kałuży krwi. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy podjęli walkę o życie chłopaka, jednak obrażenia okazały się zbyt poważne. Adam zmarł.
Jak relacjonują świadkowie, w klubie pojawiła się grupa agresywnych mężczyzn, którzy zaczepiali innych uczestników zabawy. To właśnie oni mieli psuć atmosferę i prowokować awantury. Adam postanowił wyjść z lokalu, by uniknąć konfliktu. Chwilę wcześniej wysłał do domu SMS-a, że wraca. Niestety, oprawcy ruszyli za nim.
Brutalny atak pod dyskoteką. Nowe ustalenia śledczych
To, co wydarzyło się przed dyskoteką, prokuratura określa jako brutalną bójkę, która zakończyła się śmiercią 18-latka. Adam został napadnięty i dotkliwie pobity. Śledczy od początku podkreślają, że była to całkowicie bezsensowna agresja, której ofiarą padł młody chłopak wracający do domu.
Dochodzenie w sprawie nabiera tempa. Kluczową postacią tragedii jest 21-letni Michał I. z powiatu wysokomazowieckiego. To on usłyszał najpoważniejsze zarzuty – udział w bójce oraz spowodowanie śmiertelnych obrażeń ciała Adama Fronczyka. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Drugi z zatrzymanych 21-latków sam zgłosił się na policję. Usłyszał zarzut udziału w bójce. Najprawdopodobniej będzie odpowiadał z wolnej stopy, jednak i jemu grozi kara do 5 lat więzienia.
– Cały czas spływają kolejne informacje. Śledczy odtwarzają przebieg tragedii minuta po minucie. Prokuratura nie wyklucza dalszych zatrzymań – przekazała Dorota Leszczyńska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Do prokuratury zgłaszają się nowi świadkowie feralnej nocy. Każde kolejne zeznanie ma pomóc w pełnym wyjaśnieniu, kto i w jakim stopniu odpowiada za śmierć 18-latka.
Szkoła pogrążona w żałobie. „Adam na zawsze pozostanie w naszej pamięci”
Śmierć Adama Fronczyka poruszyła nie tylko rodzinę i przyjaciół, ale także całą społeczność szkolną. 18-latek był uczniem Zespołu Szkół Powiatowych w Goworowie. Dyrekcja szkoły opublikowała oficjalne pożegnanie, które chwyta za serce.
– Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Adama. Odszedł tak nagle, tak niesprawiedliwie, pozostawiając po sobie ciszę. Adam był częścią naszej codzienności, naszych rozmów, uśmiechów i szkolnych dni. Dziś trudno pogodzić się z myślą, że dla Niego ten czas zatrzymał się na zawsze – czytamy we wpisie.
Szkoła podkreśla, że w tych najtrudniejszych chwilach cała społeczność – uczniowie, nauczyciele, dyrekcja i rodzice – łączy się w bólu z rodziną i bliskimi Adama.
– Żadne słowa nie ukoją tej straty. Cała społeczność szkolna jest z Wami – w ciszy, w myślach, w sercu. Adam – na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci – napisano.
Tragedia z Wnorów-Wiech wstrząsnęła opinią publiczną i po raz kolejny postawiła pytania o bezpieczeństwo młodych ludzi oraz bezsensowną agresję, która potrafi zniszczyć życie w jednej chwili. Śledztwo trwa, a rodzina i bliscy Adama próbują odnaleźć się w rzeczywistości, która już nigdy nie będzie taka sama.