Prokuratura przekazała fatalne wieści ws. śmierci "Slaba". To muszą teraz zrobić

Tragiczna śmierć pilota F-16

Major Maciej "Slab" Krakowian miał 35 lat i służył w Siłach Powietrznych przez 17 lat. Był pilotem pokazowym, instruktorem i liderem Tiger Demo Team Poland. Ukończył Liceum Lotnicze w Dęblinie oraz Akademię Sił Powietrznych USA. Miał na koncie ponad 1400 godzin nalotu, z czego około 1200 na F‑16. Był też laureatem prestiżowej nagrody As the Crow Flies Trophy podczas pokazu RIAT 2025 w Wielkiej Brytanii. Swoimi umiejętnościami miał podzielić się w trakcie popularnego wydarzenia Air Show w Radomiu.

Niestety podczas prób doszło do tragicznego wypadku. 28 sierpnia 2025 roku około godziny 19:25 podczas treningu przygotowawczego maszyna runęła na pas startowy i się rozbiła. Pilot zginął na miejscu. Zdarzenie zszokowało Polaków i wywołało falę żałoby, co można zobaczyć w mediach społecznościowych. Nie brak kondolencji i smutku wobec najbliższych 35-latka. Mężczyzna pozostawił żonę oraz dwóch synów.

Tragiczny wypadek nadal pozostawia wiele pytań, a w sprawę zaangażowała się prokuratura. Zabezpieczono m.in. czarną skrzynkę, osobistą kamerę majora z kokpitu oraz nagrania z wieży kontroli lotów. Gdy w tej kwestii jest jeszcze wiele niewiadomych, rodzina i przyjaciele zdążyli już pożegnać 35-latka.

Pożegnanie Macieja Krakowiana

Tragedia młodego pilota poruszyła Polakami, którzy chcieli oddać mu ostatni hołd. Rodzina zmarłego wyszła jednak z apelem o uszanowanie ich prywatność i żałoby w czasie pogrzebu. Do ostatniego pożegnania doszło w piątek, 5 września.

Informujemy, że zgodnie z wolą rodziny śp. mjr pil. Macieja „Slaba” Krakowiana uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter prywatny. Stanowczo prosimy przedstawicieli mediów o nieuczestniczenie w ceremonii oraz o powstrzymanie się od nagrywania i relacjonowania. Prosimy o uszanowanie woli rodziny i zapewnienie jej prawa do spokojnego pożegnania - przekazano.

Grób zmarłego pilota tonął w kwiatach i wieńcach od m.in.: premiera Donalda Tuska, 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach oraz grupy Tiger Demo Team, do której należał Maciej Krakowian. Nie brakowało wzruszających symboli, a sam wybór miejsca spoczynku nie jest przypadkowe. Bliscy pogrążyli się w żałobie, jednak sprawa samego wypadku wymaga teraz ogromnej uwagi prokuratury. Przekazano fatalne wieści.

Prokuratura przekazuje fatalne wieści ws. śledztwa. Sprawa wypadku F-16 się komplikuje

Śledztwo doprowadziło prokuraturę do trzech możliwych scenariuszy, które mogą stać za katastrofą lotniczą. Niestety żadna z nich na chwilę obecną nie wychodzi na prowadzenie, a jednym ze sposobów wyeliminowania sprzeczności jest rekonstrukcja maszyny. Budowa samolotu F-16 może jednak trwać do dwóch lat ze względu na ilość elementów.

Zebrane materiały i dowody nie sprawiają, że któraś z nich wysuwa się na czoło. […] Zwyczajny wojskowy samolot ma kilkadziesiąt tysięcy części. Taki bojowy, jak F-16, ponad 300 tys. - tłumaczy prok. Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z "Faktem".

Kluczowe jak na razie wydają się zapiski z czarnej skrzynki. Nie wiadomo jednak czy uda je się uzyskać. Dla prokuratury to jedyna nadzieja na przyspieszenie śledztwa.

Być może, jeśli uda się odczytać zapis z czarnych skrzynek, eksperci uznają, że rekonstruowanie samolotu nie będzie konieczne, bo dzięki tym zapisom poznamy przyczynę katastrofy. Jednak szykujemy się na to, że rekonstrukcja będzie niezbędna, dlatego zależało nam, by zabezpieczyć jak najwięcej fragmentów rozbitego samolotu - dodał.

Dochodzenie w sprawie katastrofy lotniczej jest czasochłonne. Prokuratura zapewnia, że z powodu komplikacji trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie szybko dowiemy się, co tak naprawdę działo się na pokładzie samolotu F-16. W wyniku tej tragedii życie stracił 35-letni pilot, Maciej Krakowian.