Tragiczny wypadek w bożonarodzeniową noc wstrząsnął Warszawą. Na al. Prymasa Tysiąclecia, tuż po północy, doszło do zderzenia dwóch samochodów, w wyniku którego zginęła 66-letnia pasażerka Toyoty. Sprawcą okazał się 22-letni kierowca Mercedesa, który prowadził auto pod wpływem alkoholu i próbował uciec z miejsca zdarzenia.Dramatyczne zderzenie na al. Prymasa Tysiąclecia,Akcja ratunkowa i ofiary wypadku,Nietrzeźwy sprawca zatrzymany przez świadków.
Wigilijny poranek w Zielęcicach pod Brzegiem (woj. opolskie) zakończył się dramatem, który wstrząsnął całym regionem. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęło sześć osób. Rodziny ofiar czekają na wyniki badań DNA, by poznać tożsamość bliskich – święta Bożego Narodzenia spędzą w niewyobrażalnym bólu i niepewności.Makabryczny wypadek w ZielęcicachTożsamość ofiar wciąż nieznanaŚwięta w cieniu tragedii i oczekiwania na śledztwo
Wigilia, mimo swojego świątecznego charakteru, co roku wiąże się ze wzrostem zagrożeń na warszawskich drogach. Pośpiech związany z przygotowaniami oraz zwiększony ruch przekładają się na większą liczbę niebezpiecznych zdarzeń. W Warszawie doszło do tragicznego w skutkach wypadku, wiadomo, co chciał zrobić kierowca.Wypadki drogowe w PolsceTo największy grzech kierowcówTragiczny wypadek w Warszawie
Groźnie wyglądające zdarzenie na trasie S2 w Warszawie wywołało ogromne utrudnienia dla kierowców jadących w kierunku Mińska Mazowieckiego. Doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych, a choć nikt nie ucierpiał, jeden z pasów został zablokowany. W newralgicznym miejscu szybko zaczęły tworzyć się korki.Co dokładnie wydarzyło się na S2?Węzeł Lubelska pod presją ruchuMróz i kolizje – trudne warunki na drogach
Poranek wigilijny w Zielęcicach na Opolszczyźnie zakończył się niewyobrażalną tragedią. Na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 39 i 94 zderzyły się dwa samochody osobowe. Zginęło sześć osób. Policja przez wiele godzin ustalała, kim były ofiary. Teraz pojawiły się nowe informacje, ale wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi.Tragiczny poranek w Zielęcicach. Co wydarzyło się na skrzyżowaniu DK 39 i DK 94?Ofiary wypadku. Jedna tożsamość potwierdzona, pięć wciąż do ustaleniaŚledztwo pod nadzorem prokuratury. Policja apeluje o cierpliwość
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia nad Polską zawisły tragiczne wiadomości. W środę, 24 grudnia 2025 roku, w województwie opolskim doszło do dramatycznego zdarzenia na jednej z głównych dróg krajowych. Tragiczne w skutkach zderzenie samochodów osobowych zakończyło się dramatyczną walką o życie.Koszmarny wypadek w woj. OpolskimOpolskie: znamy ustalenia policji i straży pożarnejDroga zablokowana, policja prosi o ostrożność
Spokojne niedzielne popołudnie w centrum miasta zostało przerwane przez gwałtowne zdarzenie drogowe. Utrata kontroli nad pojazdem doprowadziła do niebezpiecznej sytuacji, angażując służby ratunkowe oraz przypadkowych przechodniów. Poniższa relacja opisuje przebieg incydentu i jego skutki dla uczestników ruchu.
Kiedy każda sekunda ma znaczenie, nawet pojazd uprzywilejowany nie przejeżdża bez przeszkód. Strażacki wóz pędził do pilnego zgłoszenia, gdy po drodze doszło do zderzenia z osobowym autem. Ulica na chwilę stała się areną dla ratowników i policji, którzy musieli działać równocześnie na kilku frontach. Co się wydarzyło?Kolizja w trakcie pościgu strażackiego wozu.Działania ratowników i policji..Skutki i konsekwencje zdarzenia.
Kierowca hondy zignorował sygnały, a warszawska Białołęka zamieniła się na kilkadziesiąt minut w plan filmowy z pościgiem w roli głównej. Po kolizji kierowca udał się w pieszą ucieczkę.Ignorowane sygnały i początek pościguSzaleńcza jazda przez osiedlowe uliceFinał na łuku drogiUcieczka piesza i konsekwencje
Pod ziemią rozegrał się dramat, który na długie godziny wstrzymał oddech całemu regionowi. Po nagłym wstrząsie w kopalni Pniówek kontakt z dwoma górnikami został zerwany, a każda kolejna minuta niosła coraz większą niepewność co do ich losu.Okoliczności wypadku na kopalni PniówekAkcja ratownicza trwała do późnych godzin wieczornychZnamy finał akcji ratowniczej
W kopalni KWK „Pniówek” niedaleko Jastrzębia-Zdroju trwa dramatyczna akcja ratownicza – służby nadal nie mają kontaktu z dwoma górnikami, którzy zostali uwięzieni pod ziemią po nagłym zdarzeniu w poniedziałkowe popołudnie. Według najnowszych informacji dyrekcji kopalni sytuacja jest poważna, a ratownicy robią wszystko, aby dotrzeć do zaginionych pracowników. Na razie jednak los tych mężczyzn pozostaje nieznany – ich obecny stan i miejsce pobytu nie zostały ustalone mimo trwających działań ratowniczych. Okoliczności wypadki na kopalniPostęp akcji ratowniczej
W kopalni węgla kamiennego KWK Pniówek niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do poważnego incydentu pod ziemią. Trwa akcja ratownicza, służby szukają dwóch górników, z którymi utracono kontakt po zdarzeniu na poziomie około 830 metrów. Jastrzębie-Zdrój: katastrofa na kopalniJastrzębie-Zdrój: trwa akcja ratownicza. Pierwsze doniesieniaCo dalej z górnikami?
Ziębice (woj. dolnośląskie) pogrążone są w żałobie. W niedzielne popołudnie doszło tam do potwornego wypadku na przejeździe kolejowym. Pod pociąg osobowy relacji Praga — Gdynia Główna wjechał samochód, którym podróżowała para 31-latków. Oboje zginęli na miejscu. W zmiażdżonym aucie ratownicy znaleźli dziecięcy fotelik. Ich dwuletnia córeczka została w jednej chwili sierotą. Dziewczynka była wtedy pod opieką babci. Śledczy badają sprawę, a ich wstępne ustalenia są dramatyczne. Pojawiły się bowiem wątpliwości dotyczące działania sygnalizacji na przejeździe.Świąteczne zakupy zakończone tragediąWidok, który mroził krew w żyłachŚledztwo i wątpliwości wokół sygnalizacji
Złamany nos, poważne obrażenia głowy i pilna hospitalizacja — tak zakończył się nocny spacer młodej pary w Rudzie Śląskiej. 17-letnia dziewczyna wraz z o rok starszą koleżanką brutalnie zaatakowały 20-latka i jego 19-letnią partnerkę. Skala agresji wstrząsnęła policjantami. Decyzją sądu młodsza z napastniczek trafiła do aresztu. Jak się okazało, to nie był jej pierwszy konflikt z ofiarami.Brutalny atak na ulicy Solidarności. „Bili i kopali bez opamiętania”Ofiary w szpitalu, sprawczynie zatrzymane. Sąd zdecydował o areszcieTo nie pierwszy wybryk 17-latki. Wcześniej groziła i raniła 20-latka
Tragiczne wydarzenia w Starachowicach. W nocy z niedzieli na poniedziałek, 22 grudnia, w szpitalu zmarł 19-letni obywatel Kolumbii. Chłopak trafił na oddział z raną kłutą, jednak mimo pomocy lekarzy nie udało się go uratować. Policja zatrzymała sześć osób – kobietę i pięciu mężczyzn – którzy, podobnie jak ofiara, mieszkali w hotelu pracowniczym. Śledczy badają okoliczności dramatu.Dramatyczna noc w szpitalu w StarachowicachAwantura w hotelu pracowniczym i zatrzymaniaŚledztwo trwa. Co już wiadomo, a co pozostaje tajemnicą?
Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielny wieczór w niewielkiej miejscowości Pięćmorgi pod Świeciem (woj. kujawsko-pomorskie). Samochód osobowy spadł z wiaduktu wprost na tory kolejowe, a chwilę później uderzył w niego pędzący pociąg Intercity z Gdyni do Bydgoszczy. Największa zagadka? W rozbitym aucie nie było kierowcy.Samochód spadł z wiaduktu prosto na toryPociąg Intercity uderzył w osobówkę. Ewakuacja pasażerówGdzie jest kierowca? Sprzeczne informacje i policyjne śledztwo
We wczesnych godzinach niedzielnego poranka w Sandomierzu doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna stracił życie po upadku z czwartego piętra budynku mieszkalnego. Na miejscu pojawiły się służby, które zabezpieczyły teren i rozpoczęły działania wyjaśniające okoliczności dramatu.
Na jednym z ruchliwych krakowskich skrzyżowań doszło do zdarzenia, które postawiło służby przed trudnym wyzwaniem. Młody mężczyzna, potrącony przez samochód osobowy, w ciężkim stanie trafił do szpitala, ale nikt nie wie, kim jest. Funkcjonariusze prowadzą szeroko zakrojone działania, by rozwiązać tę tajemnicę i wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Poważne utrudnienia czekają dziś kierowców poruszających się trasą S8 w Warszawie. Na wysokości ulicy Jagiellońskiej doszło do kolizji samochodu osobowego z ciężarówką, w wyniku której zablokowane zostały dwa pasy ruchu w kierunku Marek. Na miejscu tworzą się duże korki, a służby apelują o ostrożność.Wypadek na trasie S8 – co się wydarzyło,Zablokowane pasy i ogromne utrudnienia w ruchu,Apel służb i zalecenia dla kierowców.
Sobotni poranek w województwie łódzkim zakończył się dramatem. W miejscowości Turobowice doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginął 21-letni kierowca. Samochód osobowy dachował na prostym odcinku drogi powiatowej, a życia młodego mężczyzny nie udało się uratować mimo szybkiej interwencji służb.Tragiczny wypadek na drodze powiatowej w Turobowicach,Akcja ratunkowa i śmierć 21-letniego kierowcy,Policja wyjaśnia przyczyny porannej tragedii.
Dziś rano, około godziny 9:55, na ulicy Puławskiej w rejonie skrzyżowania z ulicą Dąbrowskiego na Mokotowie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Samochód osobowy nagle skręcił wprost pod nadjeżdżający tramwaj linii 18, powodując wstrzymanie ruchu tramwajowego w tym rejonie i ogromne utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej.Okoliczności zdarzeniaSkutki dla komunikacji miejskiej i kierowcówDziałania służb i dalsze ustalenia
Na trasie S7 w miejscowości Zgorzała doszło do groźnego wypadku, w którym ranny został 55-letni kierowca volvo. Nagranie z miejsca zdarzenia pokazuje, jak stojący na jezdni samochód był omijany przez kolejne pojazdy, w tym dwa oznakowane radiowozy policyjne, które nie zwolniły. Kilka minut później tył volvo uderzyło z dużą siłą nadjeżdżające BMW, powodując poważne uszkodzenia aut i obrażenia kierowcy. TVN Warszawa próbuje ustalić, dlaczego policjanci nie podjęli żadnej interwencji.Przebieg zdarzenia na nagraniuReakcja kierowców i radiowozówSkutki wypadku i dalsze śledztwo
Sylwester, Dzień Niepodległości czy inne okazje świętujemy często w wyjątkowy sposób – odpalając petardy i fajerwerki. Choć efektowne widowisko przyciąga uwagę, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji prawnych i zagrożeń związanych z używaniem petard. W Polsce puszczanie petard bez odpowiedniego zezwolenia może skończyć się wysoką grzywną, a w skrajnych przypadkach – nawet pozbawieniem wolności.Przepisy prawne dotyczące używania petardKary za puszczanie niebezpiecznych petardBezpieczne i legalne alternatywy
Groźny wypadek w samym sercu Warszawy sparaliżował ruch w rejonie Placu Unii Lubelskiej. Rowerzysta został potrącony przez samochód dostawczy, a na miejsce – z powodu braku wolnych karetek – wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec lądował bezpośrednio na jezdni.Zderzenie przy Placu Unii Lubelskiej i akcja ratunkowa z udziałem LPRPoważne utrudnienia w ruchu i zmiany tras komunikacji miejskiejWypadek w centrum miasta znów uruchamia dyskusję o bezpieczeństwie rowerzystów
W środę rano na ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu doszło do poważnego wypadku z udziałem samochodu osobowego i tramwaju. Kierująca autem kobieta podczas zawracania nie ustąpiła pierwszeństwa nadjeżdżającemu składowi. Została zakleszczona w pojeździe i trafiła do szpitala.Zderzenie na GrunwaldzkiejKierująca zakleszczona w auciePolicja czeka na ocenę stanu zdrowia
Kilka dni temu w pobliżu szkoły w Jeleniej Górze znaleziono ciało 11-letniej Danusi. Dziewczynka zginęła od ran kłutych, a w związku ze sprawą zatrzymano 12-letnią uczennicę tej samej szkoły. Tragedia wstrząsnęła całą Polską i szybko stała się tematem medialnym. Dorośli zadają sobie dziś jedno z najtrudniejszych pytań: jak rozmawiać o tym z dziećmi, by nie pogłębiać ich lęku, a jednocześnie nie uciekać od prawdy?. Gdy dziecko samo zaczyna rozmowę, nie uciekajmy od odpowiedzi. Uczciwość nie oznacza epatowania tragedią. Emocje dziecka są ważniejsze niż fakty. Rozmowa to sygnał: „możesz mi powiedzieć wszystko”
Nie żyje 17-letnia Nikola, która została ciężko ranna w wypadku drogowym w Sieprawiu w województwie małopolskim. Informację potwierdziła Interii prok. Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Nastolatka przez kilka dni walczyła o życie w szpitalu. To druga ofiara tragicznego zdarzenia z 8 grudnia — 21-letni kierowca samochodu zginął na miejscu.Tragiczny finał walki o życie 17-letniej NikoliŚledztwo prokuratury i wstępne ustaleniaOkoliczności wypadku i stanowisko policji
Na podkarpackim odcinku S19 czas zatrzymał się 5 września, ale emocje wciąż buzują. Sprawa „wypadek Katarzyny Stoparczyk” wraca dziś z nową, bolesną odsłoną i pytaniami o odpowiedzialność. Śledczy mówią o złożonym zdarzeniu, a biegli pracują pełną parą.Śmierć Katarzyny StoparczykNowe ustalenia śledczychOdpowiedzialność i konsekwencje