Szokujące słowa niemieckich mediów nt. Nawrockiego. Świat huczy
Polska scena polityczna znowu przyciąga uwagę zagranicznych mediów. Ostatnie działania prezydenta wywołały falę komentarzy w Niemczech, które wprost porównują go do jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków świata. Dyskusja wykracza poza granice naszego kraju i wywołuje pytania o przyszłość polskiej polityki.
- Niemieckie media o Nawrockim: porównania do Donalda Trumpa i reakcje zagranicy
- Polskie społeczeństwo zmęczone konfliktem prezydent–rząd: analiza MDR
- Nawrocki inspiruje się Trumpem, ale w Polsce władza prezydencka jest ograniczona
Niemieckie media o Nawrockim: porównania do Donalda Trumpa i reakcje zagranicy
Portal niemieckiej telewizji MDR zwraca uwagę na sposób, w jaki prezydent Polski funkcjonuje na scenie politycznej. Według ich analizy:
– Nawrocki zachowuje się jak swoisty polski Trump – mimo że polska konstytucja nie przyznaje mu uprawnień choćby zbliżonych do uprawnień prezydenta USA.
W artykule zaznaczono, że podobieństwa między polskim prezydentem a Donaldem Trumpem "są oczywiste" oraz że wiele wskazuje na to, iż "amerykański prezydent jest dla niego politycznym wzorem do naśladowania".
Niemieckie media zwracają również uwagę na poważne trudności w komunikacji pomiędzy władzami rządowymi a prezydenckimi w Polsce, które są dobrze znane naszym zachodnim sąsiadom.
W artykule podkreślono, że społeczeństwo jest głęboko podzielone, a walki między obozem liberalnym a narodowo-konserwatywnym od dawna dominują w życiu publicznym. MDR zauważa, że te napięcia odbijają się również na percepcji prezydenta za granicą, a jego działania są ściśle obserwowane przez ekspertów w Niemczech.

Polskie społeczeństwo zmęczone konfliktem prezydent–rząd: analiza MDR
Niemieckie media zwracają też uwagę na nastawienie obywateli wobec konfliktu między prezydentem a rządem. Portal MDR podkreśla, że wielu Polaków odczuwa zmęczenie nieustannymi sporami:
– Polskie społeczeństwo jest głęboko podzielone. Walki między obozem liberalnym a narodowo-konserwatywnym od dawna dominują w życiu publicznym.
W artykule zauważono, że prezydent próbował wykorzystać to zmęczenie w trakcie kampanii wyborczej, deklarując zamiar zakończenia "wojny polsko-polskiej". Jednak jak podkreślają niemieccy komentatorzy, od czasu objęcia urzędu sytuacja tylko się zaostrzyła.
MDR przypomina przy tym, że zgodnie z polską konstytucją realna władza prezydenta jest ograniczona, a "w Polsce realna władza spoczywa w rękach parlamentu i rządu". Rola głowy państwa jest więc w dużej mierze reprezentacyjna, uzupełniona prawem weta wobec ustaw. Niemieckie media podkreślają, że poprzedni prezydenci korzystali z weta oszczędnie, podczas gdy Nawrocki zdaje się traktować je jako narzędzie nacisku na rząd.
Nawrocki inspiruje się Trumpem, ale w Polsce władza prezydencka jest ograniczona
MDR wskazuje, że prezydent nie kryje chęci przyjęcia w Polsce modelu amerykańskiego systemu prezydenckiego.
– Marzy o systemie prezydenckim wzorowanym na amerykańskim – pisze portal niemieckiej telewizji.
Zauważono też, że Nawrocki chce pokazywać przewagę nad premierem Tuskiem i budować wizerunek twardziela, który wszystko kontroluje:
– Podczas gdy poprzedni prezydenci korzystali z tego uprawnienia oszczędnie, Nawrocki wydaje się wykorzystywać je jako broń przeciwko rządowi Tuska.
Niemieckie media podkreślają jednak istotną różnicę między polskim prezydentem a Donaldem Trumpem:
– Trump sprawuje realną władzę. Nawrocki natomiast marzy jedynie o systemie prezydenckim wzorowanym na amerykańskim.
W ich ocenie, polski przywódca z jednej strony inspiruje się modelem amerykańskim, ale z drugiej musi działać w ograniczonym konstytucyjnie zakresie, co czyni jego strategię polityczną wyjątkowo obserwowaną i komentowaną na Zachodzie.
