Wypadek na A4. Samochód stanął w płomieniach
12 grudnia 2025 roku na autostradzie A4 doszło do pożaru samochodu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Obecnie służby działają na miejscu, a ruch jest utrudniony.
Pożar samochodu na A4
Na autostradzie A4 w rejonie Frywałdu doszło w piątek, 12 grudnia, do groźnie wyglądającego pożaru samochodu osobowego. Pojazd zapalił się na 395. kilometrze trasy, w kierunku Katowic. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy i sprawnej pracy służb nikt nie ucierpiał, choć zdarzenie spowodowało poważne utrudnienia w ruchu.
Do pożaru doszło w godzinach popołudniowych. Mężczyzna natychmiast zatrzymał auto na pasie awaryjnym i opuścił je tuż przed tym, jak ogień zaczął obejmować cały pojazd. Jeszcze przed przyjazdem służb ogień był już intensywny, a płomienie widoczne z dużej odległości.
Akcja służb
Na miejsce skierowano jednostki straży pożarnej oraz patrol policji. Strażacy szybko przystąpili do gaszenia pojazdu, który w krótkim czasie został całkowicie objęty ogniem. Mimo dramatycznego przebiegu zdarzenia służby potwierdziły, że nikomu nic się nie stało — kierowca nie doznał żadnych obrażeń.
Ze względu na akcję gaśniczą oraz zadymienie wprowadzono tymczasowe ograniczenia w ruchu. Zablokowany został jeden pas autostrady A4 w kierunku Katowic, co spowodowało spowolnienie i miejscowe korki. Policjanci kierowali ruchem, apelując do kierowców o ostrożność i zdjęcie nogi z gazu w rejonie akcji.
Okoliczności zdarzenia
Ostateczne okoliczności zdarzenia będzie ustalać policja wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa.
Policja przypomina, że w przypadku zauważenia dymu lub nietypowego zachowania pojazdu na drodze należy jak najszybciej zatrzymać się w bezpiecznym miejscu i opuścić samochód — takie działanie może uratować życie.