Załamanie pogody w weekend. Synoptycy nie widzą odwrotu
Pogoda nad Polską szykuje się na poważne załamanie — IMGW-PIB wydał ostrzeżenia dotyczące nadchodzących trudnych warunków. W niektórych regionach, zwłaszcza na południu i południowym wschodzie, możliwe są silne opady śniegu oraz znaczne ochłodzenie.
Osłabiony wir polarny – co to oznacza dla Polski
Synoptycy wskazują, że główną przyczyną nadchodzącej zmiany pogodowej jest osłabienie wiru polarnego – wielkiego wiru zimnego powietrza nad Arktyką, który zwykle hamuje napływ arktycznych mas na południe Europy. Według meteorologa IMGW Mateusza Baczka, taki stan sprzyja „rozlewaniu” zimnego powietrza w kierunku Europy Środkowej, w tym Polski.
WP Wiadomości.
Kiedy wir słabnie, granica między masami powietrza staje się bardziej „plastyczna” – co pozwala arktycznemu chłodowi swobodniej wędrować na południe. To zjawisko w połączeniu z wilgotnymi masami znad południowej Europy może spowodować intensywne opady śniegu i znaczące ochłodzenie.
Przewidywania meteorologów: śnieg przez kilka dni
Eksperci zgadzają się, że nie będzie to jednorazowy epizod zimowy. Według prognoz, arktyczne powietrze zacznie wkraczać do Polski coraz mocniej, a na południu i południowym wschodzie kraju może dojść do kilkudniowych opadów śniegu. Mateusz Baczek przewiduje, że opady rozpoczną się już pod koniec tygodnia i utrzymają się przez weekend.
W Europie mamy typowy przepływ z zachodu, czyli napływ mas atlantyckich. To łagodzi zimę - pogoda jest chłodna, ale mało wyrazista - mówi WP synoptyk IMGW Mateusz Baczek.
Najmocniej zasypane mogą być rejony Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny – tam możliwa jest trwała pokrywa śnieżna. W innych częściach kraju zima może być mniej stabilna – pojawią się przelotne opady śniegu, które mogą przechodzić w deszcz albo deszcz ze śniegiem. Meteorolodzy ostrzegają również, że nocami może być bardzo zimno – lokalnie mrozy mogą sięgać nawet -10 °C.
Prognoza pogody na weekend: śnieżnie i mroźnie
W nadchodzący weekend najbardziej dotknięte złymi warunkami będą południowe oraz południowo-wschodnie regiony Polski. W piątek spodziewane są intensywne opady śniegu, które mogą doprowadzić do kilkunastu centymetrów nowego puchu w ciągu jednej doby.
W sobotę opady mogą się nieco osłabić, ale nadal utrzymają się w południowych regionach, podczas gdy na północy kraju większą rolę mogą odgrywać przejaśnienia. W niedzielę śnieg nadal możliwy na południu, a temperatura w ciągu dnia będzie oscylować wokół 0 °C lub nieco poniżej, natomiast na północy termometry mogą pokazywać 1–3 °C.
W nocy, szczególnie przy rozpogodzeniach, możliwe są mrozy – miejscami temperatura spadnie do –6 °C, a lokalnie jeszcze niżej. Ze względu na śnieg i niskie temperatury, kierowcy i piesi powinni zachować szczególną ostrożność: warunki na drogach mogą być bardzo wymagające.