18-latka nie żyje, jej koleżanka walczy o życie
Wtorkowe popołudnie na ulicy Katowickiej w Ustroniu zakończyło się dramatem. W wyniku wypadku spowodowanego przez 21-letniego kierowcę BMW zginęła 18-letnia pasażerka drugiego samochodu. Jej koleżanka w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem do szpitala.
Sekunda decyduje o życiu – jak doszło do tragedii?
We wtorek -18 listopada, krótko po godzinie 14:30 na ulicy Katowickiej w Ustroniu rozegrał się dramat. 21-letni kierowca BMW, jadący w kierunku Ustronia, najechał na tył Mazdy. Kierująca Mazdą chciała w tym momencie skręcić w lewo w boczną ulicę. Siła uderzenia była ogromna. W Mazdzie podróżowały dwie 18-letnie pasażerki.
Niestety, jedna z nich poniosła śmierć na miejscu, mimo natychmiastowej reakcji i prób reanimacji przez służby ratunkowe. Druga dziewczyna w stanie krytycznym została natychmiast przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie walczy o życie.
Akcja ratunkowa i policyjne czynności
Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Drogę wojewódzką nr 941 w stronę Ustronia całkowicie zablokowano, a ruch w kierunku przeciwnym był poważnie utrudniony. Aby umożliwić kierowcom kontynuowanie jazdy, policja wprowadziła objazdy, co jednak wiązało się z dużymi opóźnieniami.
Na miejscu pracował prokurator, technicy kryminalistyki oraz policjanci z pionu śledczego i drogówki. Choć 21-letni kierowca BMW był trzeźwy w chwili zdarzenia, pobrano mu krew do szczegółowych, dalszych badań. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a sprawa zakończy się w sądzie.

Ciężar odpowiedzialności za kierownicą
Wstępne ustalenia policyjne wskazują, że to 21-letni kierowca BMW jest sprawcą tego wypadku. Jego pojazd najechał na tył Mazdy, co doprowadziło do tragedii. Choć droga wojewódzka nr 941 bywa niebezpieczna, a w samym Ustroniu do podobnych, śmiertelnych wypadków dochodziło już w przeszłości, to każda taka sytuacja jest osobna i zależy od konkretnych okoliczności i zachowania kierowców. Policja regularnie apeluje o pełną koncentrację za kierownicą, zachowanie bezpiecznej odległości i obserwację innych uczestników ruchu – to elementy, które mogą uratować życie.
To dopiero początek śledztwa, które ma ostatecznie wyjaśnić wszystkie okoliczności tej potwornej tragedii.
Nasze myśli są z rodzinami ofiar.
