Kobieta z sądowym zakazem prowadzenia i listem gończym spowodowała wypadek na warszawskiej Woli. Uderzyła w latarnię
W piątkowe popołudnie 26 grudnia na warszawskiej Woli doszło do niebezpiecznego wypadku. Kobieta, która prowadziła samochód mimo sądowego zakazu i była poszukiwana przez policję, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w infrastrukturę drogową oraz historyczny mur. Została zatrzymana, a na miejscu zdarzenia działały trzy służby ratunkowe.
Wypadek na Woli. Samochód wjechał na chodnik i uderzył w mur cmentarza
W piątkowe popołudnie doszło do groźnego zdarzenia drogowego na warszawskiej Woli. Około godziny 17:45 na ulicy Okopowej, w rejonie Centrum Handlowego Klif, samochód osobowy nagle zjechał z jezdni i znalazł się na chodniku. Zanim pojazd się zatrzymał, uderzył w latarnię uliczną, a następnie z impetem wjechał w mur Cmentarza Żydowskiego.
Z pierwszych informacji przekazanych przez policję wynika, że kierująca toyotą nie zachowała ostrożności wymaganej przy panujących warunkach atmosferycznych. Śliska nawierzchnia i obniżona temperatura znacząco pogarszały przyczepność, co mogło przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem.

Kierująca była trzeźwa, ale nie powinna prowadzić
Badanie alkomatem wykazało, że kobieta siedząca za kierownicą była trzeźwa. Kontrola policyjna ujawniła jednak znacznie poważniejsze okoliczności. Okazało się, że prowadziła samochód pomimo obowiązującego sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że kobieta figuruje jako osoba poszukiwana przez organy ścigania.
Po zdarzeniu kierująca została zatrzymana przez policję. Ze względu na odniesione obrażenia oraz stan zdrowia, przewieziono ją do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej. O jej dalszym losie zdecydują teraz prokuratura i sąd.
Na miejsce wypadku skierowano kilka jednostek służb ratunkowych. Strażacy zabezpieczyli uszkodzony pojazd i miejsce zdarzenia, ratownicy medyczni udzielili pomocy poszkodowanej, a policjanci prowadzili czynności mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn i przebiegu wypadku.
Działania były utrudnione przez warunki pogodowe. W piątek, 26 grudnia, temperatura w Warszawie oscylowała wokół –3°C, a miejscami występowało oblodzenie. Dla stolicy obowiązywały wówczas ostrzeżenia meteorologiczne dotyczące śliskich nawierzchni i możliwych marznących opadów.
Na czas pracy służb jeden z pasów ruchu ulicy Okopowej w kierunku centrum miasta został wyłączony z ruchu. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami i spowolnieniem przejazdu w godzinach popołudniowego szczytu.
Zderzenie przy miejscu o szczególnym znaczeniu historycznym
Samochód uderzył w mur Cmentarza Żydowskiego przy ulicy Okopowej — jednego z najważniejszych i najbardziej symbolicznych miejsc na mapie Warszawy. Nekropolia, należąca do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, jest jedynym czynnym cmentarzem żydowskim w stolicy.
Na jego terenie znajdują się liczne zabytkowe nagrobki oraz zbiorowa mogiła, w której spoczywają ofiary getta warszawskiego. Historycy szacują, że pochowano tam około 100 tysięcy osób zamordowanych lub zmarłych w czasie II wojny światowej.
Jak informują służby, na ten moment nie ma sygnałów, aby w wyniku zdarzenia doszło do poważniejszych zniszczeń na terenie nekropolii. Uszkodzeniu uległ fragment muru, w który uderzył pojazd. Szczegóły dotyczące zakresu strat oraz ewentualnych prac naprawczych będą ustalane po zakończeniu czynności policyjnych.
Sprawa wypadku na ulicy Okopowej będzie miała swój dalszy ciąg w postępowaniu prowadzonym przez organy ścigania.
