Nawet na Marszu Niepodległości nie mógł się powstrzymać. Nawrocki znów to zrobił
Kamery uchwyciły Karola Nawrockiego w niezręcznej sytuacji. Nagranie niesie się po sieci i wzbudza w wielu skrajne emocje.
Obchody Święta Niepodległości
Obchody Narodowego Święta Niepodległości, przypadające 11 listopada, jak co roku zgromadziły tysiące Polaków w całym kraju. Centralnym punktem uroczystości był tradycyjny Marsz Niepodległości w Warszawie, w którym udział wzięli przedstawiciele władz państwowych, kombatanci, żołnierze oraz liczni uczestnicy niosący biało-czerwone flagi. W tym roku hasłem przewodnim wydarzenia było „Jeden naród – silna Polska”, a atmosfera, mimo chłodnej pogody, była pełna patriotycznego uniesienia.
W pochodzie obecny był również prezydent Karol Nawrocki, który od kilku miesięcy pełni najwyższy urząd w państwie. Jego udział w marszu był szeroko komentowany w mediach – głowa państwa szła wśród uczestników, rozmawiała z obywatelami i składała kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Wystąpienie prezydenta podkreślało wagę wspólnoty, szacunku dla historii i jedności narodowej w trudnych czasach.
Karol Nawrocki znowu to zrobił
Nieoczekiwanym momentem uroczystości okazało się jednak nagranie, które obiegło media społecznościowe. Kamery uchwyciły, jak prezydent Karol Nawrocki, stojąc wśród uczestników marszu, sięga do kieszeni, po czym dyskretnie zażywa porcję snusa – bezdymnego tytoniu popularnego w Skandynawii. Nagranie szybko zyskało dużą popularność w sieci, wywołując zarówno rozbawienie, jak i krytyczne komentarze internautów.
To nie pierwszy raz
To nie był pierwszy raz, bowiem podczas kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki znalazł się w centrum medialnej uwagi nie tylko ze względu na swoje wystąpienia i spotkania z wyborcami, ale także z powodu incydentu, który wywołał szeroką dyskusję w sieci. Na jednym z nagrań widać było, jak ówczesny kandydat sięga do kieszeni i umieszcza pod górną wargą porcję snusa.
Snus to rodzaj tytoniu, który stosuje się doustnie – najczęściej w formie małej saszetki umieszczanej pod wargą. W przeciwieństwie do papierosów, nie wymaga on palenia, a więc nie wytwarza dymu ani zapachu. Zawiera jednak nikotynę, która wchłania się przez błonę śluzową jamy ustnej, wywołując podobne efekty jak palenie tytoniu: pobudzenie, poprawę koncentracji czy chwilowe uczucie relaksu. Ze względu na te właściwości snus bywa używany przez osoby, które chcą unikać dymu papierosowego, choć nadal potrzebują dawki nikotyny.
Nagranie z Karolem Nawrockim ozbaczycie poniżej: