Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Gwiazdy > Nowe informacje ws. wypadku Katarzyny Stoparczyk. Prokuratura potwierdziła
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 16.12.2025 19:36

Nowe informacje ws. wypadku Katarzyny Stoparczyk. Prokuratura potwierdziła

Nowe informacje ws. wypadku Katarzyny Stoparczyk. Prokuratura potwierdziła
Fot. Facebook/Radio 357

Na podkarpackim odcinku S19 czas zatrzymał się 5 września, ale emocje wciąż buzują. Sprawa „wypadek Katarzyny Stoparczyk” wraca dziś z nową, bolesną odsłoną i pytaniami o odpowiedzialność. Śledczy mówią o złożonym zdarzeniu, a biegli pracują pełną parą.

  • Śmierć Katarzyny Stoparczyk
  • Nowe ustalenia śledczych
  • Odpowiedzialność i konsekwencje

Tło i pierwszy obraz po zderzeniu

Na ekspresówce S19, między węzłem Jeżowe a MOP-em, zderzyły się dwie skody: czarna i biała. W wypadku zginęła dziennikarka Katarzyna Stoparczyk, a wraz z nią pasażer drugiego auta, 57-letni mężczyzna. Prokuratura od początku podkreślała, że okoliczności są niejednoznaczne, a pełny obraz dadzą dopiero opinie biegłych. 

Wiadomo też, że obaj kierowcy byli trzeźwi — krew zabezpieczono do dalszych badań toksykologicznych. „Wypadek Katarzyny Stoparczyk” od września pozostaje więc sprawą wielowątkową: od analizy śladów po rekonstrukcje torów jazdy i prędkości.

Dziś wracamy do tematu, bo śledczy komunikują kolejne ustalenia, a medialna narracja — choć głośna — zderza się ze statecznym tempem prokuratorskiej procedury. To ten moment, kiedy błysk flesza musi ustąpić miejsca cierpliwości.

Najnowsze ustalenia: trzeci zgon i brak zarzutów

Prokuratura Rejonowa w Nisku potwierdziła, że zmarł kierowca białej skody, w którą uderzyło czarne auto. Media podają, że był 80-latkiem. To trzecia ofiara śmiertelna tragedii z 5 września. Jednocześnie śledczy informują: nikt nadal nie usłyszał zarzutów. 

Kluczowa ma być kompletna dokumentacja biegłych — dopiero po jej otrzymaniu możliwe będą decyzje procesowe. „Kierowca czarnej skody został już przesłuchany… Po uzyskaniu opinii biegłych będziemy wiedzieli, czy, a jeśli tak, to kto jest odpowiedzialny za zaistnienie zdarzenia” — przekazuje prokurator Piotr Walkowicz.

To zderzenie liczb i emocji: trzy ofiary, miesiące analiz, a wciąż zero zarzutów. Prokuratura tłumaczy, że rekonstrukcje wymagają czasu i „wyjątkowej precyzji” — od odczytów z modułów bezpieczeństwa (tzw. czarne skrzynki samochodów) po ekspertyzy drogowe i medyczne.

Co dalej: scenariusze, terminy i pytania bez odpowiedzi

Co może się wydarzyć w najbliższych tygodniach? Najpierw komplet opinii biegłych, potem ocena winy lub współwiny i ewentualne zarzuty. Gdyby śledczy uznali, że do tragedii doprowadziło naruszenie zasad ruchu, możliwe są zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym lub wypadku ze skutkiem śmiertelnym — ale dziś byłoby to tylko zgadywanie. 

Oficjalne komunikaty mówią jasno: „wypadek Katarzyny Stoparczyk” to sprawa złożona i wciąż badana.

Środowisko medialne reaguje z mieszaniną żałoby i niecierpliwości, ale prokuratorzy tonują nastroje: pierwsze odpowiedzi mogą pojawić się dopiero po Nowym Roku. Do tego czasu w obiegu pozostaną tylko dwie rzeczy — twarde fakty i szacunek dla bliskich ofiar.

Wybór Redakcji
Tragedia w sercu miasta. W cieniu szkolnych murów
Dziecko odpowiedzialne za śmierć 12-latki z Jeleniej Góry? Policja przekazała wstępne ustalenia
Samochody policyjne
Wypadek na warszawskim Wilanowie. Kierowca natychmiast uciekł
Wypadek na warszawskiej Woli, nie żyje kobieta
Tragedia na warszawskiej Woli. Nie żyje kobieta
Wypadek
Potworny wpadek pod Sochaczewem. Kierowca ledwo stał na nogach
Krzysztof Dymiński
Matka zaginionego Krzysztofa Dymińskiego rzuca nowe światło na sprawę. „To był Krzysiek”
Służby w akcji
Wypadek w Warszawie! Zderzenie trzech samochodów
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: