Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > Wilki pod Kielcami. Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta
Wiktoria Klóska
Wiktoria Klóska 21.12.2025 16:36

Wilki pod Kielcami. Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta

Wilki pod Kielcami. Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta
Fot. Canva

Wilki coraz częściej pojawiają się w miejscach, w których jeszcze niedawno nikt się ich nie spodziewał. Mieszkańcy jednej z gmin w województwie świętokrzyskim zaczęli mówić o realnym zagrożeniu tuż obok swoich domów. Są relacje o atakach, są emocje i rosnący niepokój. Jednocześnie pojawiają się głosy, które studzą atmosferę i każą spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.

  • Wilki w gminie Miedziana Góra coraz bliżej domów
  • Zagryzione psy i obawy mieszkańców Ciosowej
  • Czy wilki są realnym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt?

Wilki w gminie Miedziana Góra coraz bliżej domów

Wilki zadomowiły się na terenie gminy Miedziana Góra, a ich obecność jest szczególnie zauważalna w okolicach wsi Ciosowa. Mieszkańcy mówią o drapieżnikach, które podchodzą coraz bliżej zabudowań i są widywane niemal na co dzień. W dwóch gospodarstwach doszło do zagryzienia psów, co wzbudziło duże obawy wśród lokalnej społeczności. 

Jedna z mieszkanek widziała, jak wilki goniły sarnę tuż przy ulicy, w bezpośrednim sąsiedztwie domów. To nie był odosobniony przypadek, bo podobne sytuacje miały miejsce także w innych częściach gminy. O swoich doświadczeniach opowiadał w rozmowie z TVP Kielce również myśliwy, który podczas spaceru stracił psa. 

Jak relacjonował, w pewnym momencie usłyszał pisk zwierzęcia i wrócił do domu sam. Takie historie sprawiają, że mieszkańcy zaczynają postrzegać obecność wilków jako realne zagrożenie dla zwierząt domowych. Szczególnie że drapieżniki pojawiają się nie tylko nocą, ale także za dnia. Dla wielu osób to nowa i trudna do zaakceptowania sytuacja.

Wilki pod Kielcami. Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta
wilki, fot. Canva

Zagryzione psy i obawy mieszkańców Ciosowej

Jednym z najbardziej poruszających przypadków była sytuacja w gospodarstwie pana Mirosława, właściciela obiektu agroturystycznego i hodowcy koni. Mężczyzna stracił psa, który pilnował posesji i miał odstraszać dzikie zwierzęta. 

W rozmowie z TVP Kielce mówił wprost: 

– Zaginął nam pies, który pilnował gospodarstwa. Oczywiście był po to pies, aby odgonić zwierzęta dzikie. Na 99 procent zjadł go wilk, bo były ślady wilka i było miejsce, w którym widać, że z czymś się szamotał. 

Jak dodał, wilki widuje niemal każdego dnia, co zaczyna budzić w nim strach o bezpieczeństwo koni. Podobne obawy mają inni mieszkańcy, zwłaszcza ci posiadający zwierzęta. Psy, które dotąd były uznawane za skuteczną ochronę posesji, przestały dawać poczucie bezpieczeństwa. 

Wśród lokalnej społeczności narasta przekonanie, że sytuacja wymyka się spod kontroli. Ludzie boją się nie tylko o zwierzęta, ale także o dzieci i codzienne funkcjonowanie. Coraz częściej pojawiają się pytania, czy wilki mogą stanowić zagrożenie również dla człowieka. Na te obawy odpowiadają jednak przedstawiciele lokalnych władz i służb.

Czy wilki są realnym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt?

Sołtys wsi Ciosowa, Tomasz Soczomski, w rozmowie z mediami starał się uspokoić mieszkańców. Zwrócił uwagę, że wilków faktycznie jest więcej, ale jego zdaniem nie jest to powód do paniki. Jak mówił: 

– jest ich trochę za dużo i podchodzą pod nasze zabudowania, albo inaczej – to nasze zabudowania podchodzą pod ich terytoria i je widujemy częściej.

Podkreślał jednocześnie, że wilki są z natury płochliwe i ataki na ludzi są bardzo mało prawdopodobne. Ostrożne stanowisko zajmują także leśnicy z Nadleśnictwa Suchedniów. Potwierdzają oni, że pewne zagrożenie istnieje, ale głównie wtedy, gdy wilki poruszają się w watahach. 

Artur Milanowski z nadleśnictwa mówił w TVP Kielce, że w takiej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność i najlepiej się wycofać, mając na uwadze możliwość schronienia się w pobliżu drzewa. 

Leśnicy tłumaczą również, skąd bierze się wzrost liczby wilków w regionie. Ich zdaniem kluczowe znaczenie ma zanik gospodarki rolnej i pasterskiej, a w jej miejsce pojawienie się lasów. Wraz z nimi zwiększyła się liczba zwierzyny łownej, która stała się łatwym celem dla drapieżników. To sprawia, że wilki coraz częściej pojawiają się w sąsiedztwie ludzi.

Wilki pod Kielcami. Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta
wilk, fot. Canva
Wybór Redakcji
pluskwy
Mieszkańcy Muranowa od lat walczą z pluskwami. Problem wciąż narasta
Samochody policyjne
Mężczyzna spacerował ulicą z sekatorem do mięsa. Straż miejska i policja interweniowały
Pożar samochodów ciężarowych
Pożar w Paniówkach. Ogień objął kilkanaście samochodów, ogromne straty
Pożar budynku
Potężny pożar w Gaszowicach. Trwa dramatyczna akcja gaśnicza
Choinka w Gdańsku, chwile grozy
Chwile grozy w Gdańsku. Usiadły obok choinki, w jednej chwili konstrukcja zawaliła się
Pożar we Wrzosach
Potworny pożar we Wrzosach. Żywioł zabrał tysiące zwierząt
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: