Wydarzenia Gwiazdy Dieta Finanse Zdrowie
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl > Wydarzenia > Z ostatniej chwili. Katastrofa w kopalni, pod ziemią dwóch górników. Trwa akcja ratunkowa
Kamil  Świętek
Kamil Świętek 22.12.2025 19:34

Z ostatniej chwili. Katastrofa w kopalni, pod ziemią dwóch górników. Trwa akcja ratunkowa

Z ostatniej chwili. Katastrofa w kopalni, pod ziemią dwóch górników. Trwa akcja ratunkowa
Fot. IBERION

W kopalni węgla kamiennego KWK Pniówek niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do poważnego incydentu pod ziemią. Trwa akcja ratownicza, służby szukają dwóch górników, z którymi utracono kontakt po zdarzeniu na poziomie około 830 metrów. 

  • Jastrzębie-Zdrój: katastrofa na kopalni
  • Jastrzębie-Zdrój: trwa akcja ratownicza. Pierwsze doniesienia
  • Co dalej z górnikami?

Jastrzębie-Zdrój: katastrofa na kopalni

W poniedziałek późnym popołudniem w KWK Pniówek, jednej z największych kopalni należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, doszło do groźnego zdarzenia pod ziemią. Służby ratownicze zostały poinformowane o incydencie w przeróbce „przodka” N-9 na głębokości około 830 metrów. Ze wstępnych relacji wynika, że miał miejsce wyrzut skał i gazów — co mogło spowodować nagłą zmianę warunków pracy w wyrobisku.

Związkowcy z Komisji Krajowej WZZ „Sierpień 80” przekazali informację o „wyrzucie skał i gazów”, a potem potwierdzono, że w miejscu pracy utracono łączność z dwoma górnikami. Po wystąpieniu zdarzenia dziesięciu pracowników znajdowało się w tej części kopalni. Ośmiu z nich udało się bezpiecznie ewakuować z rejonu pracy natychmiast po incydencie. Jednak z dwójką górników kontakt został zerwany — nie wiadomo, czy zostali ranni czy uwięzieni w wyrobisku. 

Aktualne informacje o charakterze technicznym zdarzenia są na razie ograniczone. Rzecznik JSW nie podał szczegółów dotyczących przyczyn incydentu ani tego, czy doszło do wyrwania metanu bądź innego gazu — informacje te będą przedmiotem dalszych ustaleń służb ratunkowych i kopalnianych ekspertów. 

Jastrzębie-Zdrój: trwa akcja ratownicza. Pierwsze doniesienia

Służby ratownicze wkroczyły do akcji natychmiast po zgłoszeniu zdarzenia. Na miejscu są specjalistyczne jednostki ratownictwa górniczego, które organizują działania w trudnych warunkach pod ziemią — przy ograniczonej widoczności i możliwych zagrożeniach gazowych. 

Ratownicy skupili się na ocenie sytuacji i zabezpieczeniu wyrobiska, by możliwe było dotarcie do zaginionych. Wstępna analiza miejsca zdarzenia polega na ocenie stabilności skał i obecności niebezpiecznych składników w powietrzu, takich jak metan czy tlenek węgla. Bezpieczeństwo ratowników jest priorytetem — dlatego działania prowadzone są etapami, z wykorzystaniem specjalistycznych urządzeń pomiarowych i środków ochrony osobistej. 

Funkcjonariusze ratownictwa górniczego starają się ustalić dokładny przebieg incydentu oraz zebrać informacje, które pozwolą na bezpieczne dotarcie do zaginionych kolegów. Na powierzchni trwa monitoring parametrów geologicznych i górniczych, a ratownicy regularnie raportują stan prac dyspozytorom akcji. 

W akcję zaangażowani są również przedstawiciele kierownictwa kopalni oraz specjaliści z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Ich zadaniem jest koordynacja działań oraz wsparcie techniczne dla ratowników, m.in. poprzez analizę map podziemnych wyrobisk i dostępnych dróg ewakuacyjnych. 

Co dalej z górnikami?

Ratownicy kontynuują poszukiwania pod ziemią, a akcja ratunkowa nadal jest w toku. Obecnie w miejscu zdarzenia pracują zespoły specjalistów, którzy starają się dotrzeć do dwóch górników, z którymi stracono kontakt po incydencie. O dokładnym stanie ich zdrowia, przyczynach utraty łączności i ewentualnym obrażeniach nie ma jeszcze pewnych informacji.

W rejonie zdarzenia panują trudne warunki — ograniczona widoczność, możliwa obecność gazów oraz ryzyko dalszych wyrzutów skał. Dlatego akcja ratunkowa prowadzona jest z najwyższą ostrożnością, a ratownicy mierzą się z licznymi przeciwnościami technicznymi. Na powierzchni kopalni trwa koordynacja działań, monitorowanie postępów oraz utrzymywanie kontaktu z rodzinami poszkodowanych. Służby nie wykluczają, że operacja może trwać wiele godzin, a jej tempo zależy od warunków panujących pod ziemią. 

Na razie nie ma informacji, kiedy ratownikom uda się dotrzeć do zaginionych pracowników i jakie będą dalsze kroki w akcji ratowniczej. Władze kopalni i ratownicy apelują o cierpliwość i zapewniają, że robi się wszystko, by zakończyć akcję sukcesem. 

Wybór Redakcji
None
Wybuch pod Poznaniem. Rannych dwoje mężczyzn
Śmiertelny wypadek z wysokości. Dramat w Sandomierzu
Śmiertelny wypadek z wysokości. Dramat w Sandomierzu
Straż pożarna
Pożar na Krupówkach. Wiemy, co się dzieje, są pierwsi poszkodowani
Policja, napad na jubilera w Krakowie
Napad na jubilera w Krakowie. Trwa policyjna obława
Odra we Wrocławiu
Tragedia we Wrocławiu. Z Odry wyłowiono ciało
Straż pożarna
Z mieszkania wydobywał się dym. Strażacy dokonali strasznego odkrycia
GorąceTematy.pl
Obserwuj nas na: