Zderzenie dwóch autobusów. W środku 100 pasażerów
Chwile grozy na jednej z najważniejszych tras w regionie. O świcie doszło do poważnego wypadku, który postawił na nogi wszystkie służby ratunkowe. Na drodze krajowej zderzyły się dwa autobusy wiozące pracowników — w środku znajdowało się około 100 pasażerów. Przez moment nikt nie wiedział, jak poważne są skutki zdarzenia i czy nie doszło do tragedii na masową skalę.
Zderzenie dwóch autobusów — około 100 pasażerów w środku
Do wypadku doszło w środę około godziny 5 nad ranem na 99. kilometrze DK 8, w okolicach Jaszowic. Jak relacjonują służby, autobusy przewoziły łącznie około stu osób — pracowników zmierzających do swoich miejsc zatrudnienia.
Zderzenie było na tyle poważne, że natychmiast skierowano na miejsce pięć zastępów straży pożarnej, cztery zespoły ratownictwa medycznego oraz policję. Początkowo, ze względu na stan poszkodowanych, zadysponowano również śmigłowiec Lotnicze Pogotowie Ratunkowe — jednak został on odwołany w trakcie lotu.
Według pierwszych informacji dwie osoby odniosły obrażenia. Na szczęście jak podano: nie ma wśród nich osób w stanie krytycznym — co w takich okolicznościach można jedynie uznać za małe szczęście. Wiadomość o tym, że w zderzeniu uczestniczyło aż 100 osób, wstrząsnęła lokalną społecznością. Dla służb ratunkowych to była operacja na dużą skalę — natychmiast aktywowano procedury kryzysowe, by sprawnie i możliwie bezpiecznie udzielić pomocy wszystkim poszkodowanym.
Jaszowice: okoliczności wypadku autobusów
Na razie nie podano dokładnych przyczyn kolizji — w komunikatach służb mówi się o „poważnym zderzeniu”. Na miejsce przybyły zastępy straży pożarnej (łącznie pięć), cztery zespoły ratownictwa medycznego, policja, a także – pierwotnie – śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który jednak został odwołany.
Ratownicy ocenili stan pasażerów. Dwie osoby doznały obrażeń. Z komunikatu wynika, że nikt — według obecnych danych — nie ucierpiał ciężko. Mimo to fakt, że wewnątrz autobusów znajdowało się aż sto osób, co znacząco podniosło ryzyko tragedii — przy większej prędkości, złych warunkach drogowych lub innych niesprzyjających okolicznościach, liczba ofiar mogła być znacznie większa. Wielu pasażerów wyszło z wypadku jedynie z szokiem.
Utrudnienia na drodze, los pasażerów, działania służb
Po wypadku natychmiast wprowadzono ruch wahadłowy w obu kierunkach — droga DK 8 w miejscu zderzenia została częściowo zablokowana. Służby ratunkowe i policja kierowały ruchem, by umożliwić bezpieczne przetransportowanie poszkodowanych oraz usunięcie wraków z jezdni.

Droga, choć częściowo udrożniona, nadal może być źródłem utrudnień — policja apeluje o ostrożność i zwracanie uwagi na służby kierujące ruchem. Wiele zależy od sprawności usuwania skutków zdarzenia i ewentualnego ruchu pojazdów ratunkowych.