Zełenski gratuluje Nawrockiemu i już oznajmił na co liczy. Tego oczekuje od nowego prezydenta

Emocjonujące wybory prezydenckie 2025

Wybory prezydenckie w 2025 roku bez wątpienia zapiszą się w historii jako okres niezwykle intensywny. Długotrwała kampania skutecznie rozgrzewała nastroje społeczne, przyciągając uwagę nieustannym pojawianiem się kolejnych kontrowersji i afer, szeroko komentowanych w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Sprawiło to, że niemal każdego tygodnia opinia publiczna była zaskakiwana nowymi doniesieniami.

W miarę jak kandydaci toczyli zacięte debaty, ich sztaby angażowały się w bezpardonową walkę o każdy, najmniejszy nawet punkt procentowy poparcia. Sondaże, wskazujące na minimalne różnice, utrzymywały się do samego końca, sprawiając, że wielu ekspertów w dniu wyborów wciąż wstrzymywało się z jednoznacznymi prognozami, a wynik pozostawał niepewny aż do ostatniej chwili.

Karol Nawrocki nowym prezydentem.

Rekordowa frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich, sięgająca 72,8%, wyraźnie przewyższyła poprzednie wyniki, notując wzrost o 5,5 punktu procentowego względem pierwszej tury. Ten historyczny rezultat, najwyższy w historii prezydenckich elekcji po 1989 roku, dobitnie świadczy o wyjątkowo silnym zaangażowaniu społeczeństwa w tegoroczną kampanię. Ostateczne starcie przyniosło zwycięstwo Karolowi Nawrockiemu, który pokonał Rafała Trzaskowskiego.

Analiza rozkładu głosów wskazuje na wyraźne różnice w poparciu w zależności od poziomu wykształcenia elektoratu. Rafał Trzaskowski dominował wśród wyborców z wykształceniem wyższym, zdobywając 62,6% głosów, natomiast Karol Nawrocki uzyskał przewagę w grupach ze średnim i pomaturalnym wykształceniem (51,6%). Co więcej, poparcie dla Nawrockiego rosło wraz ze spadkiem poziomu edukacji, osiągając zdecydowaną większość wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym (68,3%) i podstawowym (73,4%).

Zełeński gratuluje Nawrockiemu i stawia wymagania

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, złożył gratulacje Karolowi Nawrockiemu z okazji wygranej w polskich wyborach, co może zaskakiwać, biorąc pod uwagę wcześniejsze napięcia. 

Polska, która chroni siłę swojego narodowego ducha i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje fundamentem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem w obronie wolności i godności każdego narodu. Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej konkurencji i przybliżamy prawdziwy i trwały pokój. Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście- napisał w mediach społecznościowych.

Warto pamiętać, że w trakcie kampanii prezydenckiej Nawrocki otwarcie krytykował Kijów, co stanowiło wyraźny kontrast wobec dotychczasowej polityki. Jego stanowisko budziło pytania o przyszłe relacje dwustronne.

Ja mówiłem, że nie byłbym gotów przystąpić do dyskusji o przystąpieniu Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego czy do Unii Europejskiej, bez załatwienia podstawowych spraw dla państwa polskiego. Za taką uznaję ekshumację na Wołyniu. Uznaję jednoznacznie, że prezydent Zełenski, to mówiłem wielokrotnie, publicznie zachowuje się nieprzyzwoicie wobec państwa polskiego - mówił Nawrocki na jednej z debat prezydenckich.

W rozmowie ze Sławomirem Mentzenem Nawrocki jasno sprzeciwił się wejściu Ukrainy do NATO, argumentując, że kraj nie spełnia standardów Unii Europejskiej, zwłaszcza w kontekście wysokiego poziomu korupcji.

W świecie idealnym chciałbym, żeby Ukraina była częścią rozwiniętego Zachodu - powiedział Nawrocki.