Zimowy wstrząs dokładnie w Wigilię. Meteorolodzy: nawet 30 cm śniegu
Marzenia o śnieżnym puchu pod wigilijnym niebem, które jeszcze niedawno wydawały się płonne, nagle nabierają realnych kształtów. Najnowsze modele meteorologiczne przynoszą zaskakujące wieści dla wszystkich, którzy z utęsknieniem wypatrują zimowej aury. Zamiast szarugi i deszczu, nadchodzące dni mogą przynieść krajobrazy rodem z bożonarodzeniowych pocztówek, choć dla kierowców może to oznaczać prawdziwe wyzwanie.
Jaka jest prognoza opadów śniegu na Wigilię w Polsce?
Najnowsze wyliczenia europejskiego modelu ECMWF zmieniły sytuację prognoz opadów o 180 stopni, sprawiając, że scenariusz białych świąt w Polsce jest coraz bardziej realny. Choć jeszcze do niedawna analizy wskazywały na niewielkie szanse na zimową aurę, obecnie, opierając się na modelu ECMWF HRES 0.1°, prawdopodobieństwo opadów śniegu w okresie Bożego Narodzenia ocenia się jako wysokie.
Pierwsze silniejsze opady mają pojawić się już w wigilijny wieczór, kiedy to szeroki pas śniegu przetnie całą południowo-wschodnią część kraju. Zimowa aura obejmie wschodnią i południową Polskę, docierając do Krakowa, Lublina, Radomia, a nawet Warszawy, przy czym w rejonie Lublina, Kielc i Radomia meteorolodzy spodziewają się od 4 do 7 cm białego puchu.
Kluczowa dla utrzymania się zimowej scenerii będzie temperatura; model ECMWF prognozuje w Wigilię minimalne wartości od -2 do 1 stopnia Celsjusza. Dzięki takim warunkom termicznym istnieje duża szansa, że świeża pokrywa śnieżna utrzyma się po zmroku w ten wyjątkowy wieczór.
Jakie są przewidywania dotyczące opadów śniegu w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia?
Zimowa aura utrzyma się także 26 grudnia, ponieważ opadów śniegu należy spodziewać się również w pierwszy i drugi dzień świąt.
W pierwszy dzień świąt Polska zostanie podzielona na pół przez strefę opadów, a ich prawdziwe apogeum nastąpi po godzinie 13:00. Najbardziej intensywne zjawiska obejmą wschodnie regiony: w województwie świętokrzyskim może spaść około 10 cm śniegu, na Lubelszczyźnie 9 cm, podczas gdy w pozostałej części kraju przyrost pokrywy wyniesie od 3 do 9 cm.
Jakie czynniki meteorologiczne wpływają na prognozę białych świąt w Polsce?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) potwierdza ten optymistyczny scenariusz, a Agnieszka Prasek z Instytutu wskazuje na konkretny czynnik, który znacząco zwiększa prawdopodobieństwo białych świąt w naszym kraju.
Ekspertka wyjaśniła, że tegoroczna zima zapowiada się interesująco z powodu zjawiska La Niña na Pacyfiku oraz możliwego rozpadu wiru polarnego — obszaru zimnego powietrza krążącego nad Arktyką. To właśnie wewnątrz wiru polarnego zamknięte jest mroźne powietrze arktyczne, a jego rozpad uwalnia chłód, co bezpośrednio zwiększa szansę na opady śniegu w Europie, w tym w Polsce.
Synoptyk IMGW potwierdziła, że prognozy są obiecujące zwłaszcza dla południa, centrum i wschodu kraju, zaznaczając jednocześnie, że trwała pokrywa śnieżna powstanie tylko wtedy, gdy temperatury będą wystarczająco niskie.
Gdzie spodziewane są największe opady śniegu w okresie świątecznym?
Wszystkie dni świąt Bożego Narodzenia, od 24 do 26 grudnia, mogą przynieść w Polsce intensywne opady, przy czym w kulminacyjnym momencie na południowych krańcach kraju może spaść aż 33 cm śniegu.
Meteorolodzy prognozują, że nawet do 30 cm śniegu spadnie dokładnie w Wigilię, a lokalnie na południu kraju warstwa ta wyniesie od 27 do 32 cm. Jeszcze potężniejsze opady przewidywane są w rejonie gór przy południowej granicy, gdzie w drugi dzień świąt może przybyć nawet do 36 cm świeżego puchu.
Tak intensywne opady śniegu, choć malownicze, mogą niestety pokrzyżować plany wyjazdowe dużej części Polaków.