Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z delegacją USA odwołane w ostatniej chwili
Dyplomatyczne starania o zakończenie wojny w Ukrainie napotkały na niespodziewane przeszkody. Zaplanowane rozmowy na najwyższym szczeblu w Brukseli nie dojdą do skutku, a wcześniejsze negocjacje w stolicy Rosji, mimo ich intensywności, nie przyniosły przełomu. Sytuacja na arenie międzynarodowej staje się coraz bardziej dynamiczna, podczas gdy kluczowi gracze wracają do swoich stolic bez konkretnych rozwiązań.
Odwołano spotkanie prezydenta Ukrainy z delegacją USA w Brukseli
Zaplanowane rozmowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z delegacją USA w Brukseli zostały niespodziewanie odwołane, przy czym strona oficjalna nie ujawniła przyczyny tej decyzji. Zmiana planów pociągnęła za sobą natychmiastowe ruchy logistyczne kluczowych dyplomatów.
Amerykańscy wysłannicy Steve Witkoff i Jared Kushner udają się bezpośrednio do Waszyngtonu po wcześniejszych wizytach w Moskwie, a prezydent Zełenski pilnie wraca do Kijowa. Kontekstem dla tych nagłych decyzji jest fakt, że prowadzone wcześniej rozmowy w rosyjskiej stolicy nie doprowadziły do kompromisu w kwestii zakończenia wojny w Ukrainie.
Jakie są główne przeszkody w negocjacjach pokojowych między USA a Rosją w sprawie wojny w Ukrainie?
Delegacja Stanów Zjednoczonych spotkała się w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i jego doradcami, a dyskusja trwała niemal pięć godzin. Rosyjski urzędnik przekazał, że Rosja opiera swoje stanowisko na trzech ważnych kwestiach niepodlegających negocjacjom: statusie terytorium Donbasu, ograniczeniu ukraińskich sił zbrojnych oraz uznaniu przez Zachód rosyjskich roszczeń terytorialnych.
Rosja stawia twarde warunki, przy czym Jurij Uszakow podkreślił, że to właśnie kwestia terytorium pozostaje najważniejsza, a niektóre propozycje amerykańskie są dla Moskwy nie do przyjęcia. Sekretarz stanu USA Marco Rubio zaznaczył w tym kontekście, że ostateczna decyzja o zakończeniu konfliktu należy do Władimira Putina.
Perspektywy porozumienia pokojowego
Jurij Uszakow poinformował, że rozmowy w Moskwie nie zakończyły się osiągnięciem kompromisu w sprawie zakończenia wojny. Mimo braku przełomu, Uszakow określił dyskusje jako konstruktywne i merytoryczne, a obie strony zadeklarowały gotowość do dalszych kontaktów.
Zapowiedziano kontynuację dialogu z Waszyngtonem, jednak ewentualne spotkanie na szczeblu prezydenckim uzależniono od postępów w negocjacjach. Sekretarz stanu USA Marco Rubio był skłonny, aby uznać możliwości porozumienia, przypominając jednocześnie, że kluczowe decyzje leżą po stronie rosyjskiego przywódcy.
Obecna sytuacja na froncie
Marco Rubio zaznaczył, że Ukraina jest gotowa do negocjacji, a wojna pozostaje bardzo kosztowna. Tymczasem obecna sytuacja na froncie jest wciąż napięta, a według amerykańskiego sekretarza stanu rosyjskie straty są ogromne. W świetle tych faktów perspektywy zakończenia konfliktu pozostają niejasne.