Barbara Kurdej-Szatan udzieliła pierwszego wywiadu po pamiętnym wpisie, w którym nazwała funkcjonariuszy straży granicznej "mordercami". Aktorka porozmawiała z dziennikarzem "Dużego formatu" i po raz kolejny przeprosiła za swoje zachowanie, a także wspomniała o swoim dziadku. O co chodziło byłej gwieździe TVP?Kurdej-Szatan zapewnia, że kocha Polskę, a jej słowa skierowane były bezpośrednio do strażników, których zauważyła na obejrzanym filmie z granicy polsko-białoruskiej. Na ogół mundurowych nie mogłaby powiedzieć tak gorzkich słów. Dlaczego?
Barbara Kurdej-Szatan wciąż ponosi przykre konsekwencje swojego emocjonalnego wpisu, w którym skrytykowała Straż Graniczną. Bardzo możliwe, że z konsekwencjami będzie musiała mierzyć się jeszcze przez jakiś czas.Barbara Kurdej-Szatan we wspomnianym poście nazwała żołnierzy maszynami bez serc i mózgów. Określiła ich także mianem morderców. Już poniosła poważne konsekwencje swojego zachowania, czy czekają ją jeszcze kolejne?
Michał Koterski i Marcela Leszczak właśnie pochwalili się na Instagramie wspólnym zdjęciem, na którym internauci mogą zobaczyć ich wraz z synem. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Swoją opinię wyraziła też Barbara Kurdej-Szatan, za co znowu jej się oberwało.Czy Michał Koterski i Marcela Leszczak znowu do siebie wrócili? Celebryci wspólnym zdjęciem tylko podsycili ciekawość internautów. Zachwyt wyraziła również Barbara Kurdej-Szatan, o której sieć w ostatnim czasie huczy.
Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim czasie nie ma najlepszej prasy. Po aferze, która zrodziła się w związku z jej kontrowersyjnym wpisem na temat strażników granicznych, aktorka jest wciąż pod ostrzałem mediów. Jak się okazuje, gwiazda może mieć kolejny problem. Chodzi o jej książkę, która już niebawem miała pojawić się w sprzedaży. Barbara Kurdej-Szatan już przed świętami miała cieszyć się premierą książki "Jak do tego doszło?", która jest zapisem rozmowy między nią a autorką.
Barbara Kurdej-Szatan wciąż ponosi konsekwencje swojego emocjonalnego wpisu sprzed kilku dni. Aktorka po zobaczeniu jednego z nagrań uwieczniających to, co dzieje się obecnie na granicy polsko-białoruskiej zamieściła post, w którym nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej "mordercami". Mimo przeprosin gwiazda została zwolniona z serialu TVP "M jak Miłość" i czeka na rozwiązanie sprawy w sądzie. Teraz stała się także ofiarą ataku jednego z posłów PiS.Barbara Kurdej-Szatan od kilku dni nieustannie jest na językach całej Polski, a to wszystko z powodu jej emocjonalnego wpisu na Instagramie, w którym obraziła ona polskich mundurowych. Aktorka utraciła już pracę w TVP, a od jej słów odcięła się także współpracująca z nią firma Play. Co o Barbarze Kurdej-Szatan powiedział poseł PiS Piotr Kaleta?
Tomasz Lis nie potrafił siedzieć cicho, kiedy zauważył post w social mediach dotyczący zachowania funkcjonariuszy Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej. Dziennikarz w kilku mocnych słowach wypowiedział się na temat sytuacji dotyczącej mundurowych oraz medyków pomagającym chorym na granicy. Czy wpis Tomasza Lisa przebije ten Barbary Kurdej-Szatan?Tomasz Lis zabrał głos w sprawie informacji, według której wojskowi mieliby spuścić powietrze z kół karetki, należącej do organizacji "Medycy na Granicy". Redaktor naczelny "Newsweeka" dodał na swój profil na Twitterze kilka wymownych zdań na ten temat. Czy spotkają go takie same konsekwencje jak Barbarę Kurdej-Szatan?
Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim czasie stała się jednym z najbardziej gorących nazwisk w show-biznesie, ale niestety za sprawą dość nieprzyjemnych okoliczności. Po swoim kontrowersyjnym poście na temat strażaków granicznych straciła swoją rolę w serialu "M jak miłość". Jednak, jak donosi Plotek.pl, aktorka może liczyć na dalszy angaż w Polsacie. Barbara Kurdej-Szatan w emocjonalnym wpisie wypowiedziała się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, w którym porównała strażników granicznych do morderców. Jak donoszą media, sprawa wpłynęła już do prokuratury.
Nie milkną głosy wokół skandalu z udziałem Barbary Kurdej-Szatan, która za pomocą emocjonalnego wpisu obraziła funkcjonariuszy Straży Granicznej. Teraz na temat całej sytuacji postanowił wypowiedzieć się znany wokalista i lider zespołu Ich Troje Michał Wiśniewski. Barbara Kurdej-Szatan w ostrych słowach wypowiedziała się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W emocjonalnym poście na Instagramie gwiazda nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej "mordercami", co przyczyniło się do wyrzucenia jej z Telewizji Polskiej. Teraz głos w sprawie zabrał Michał Wiśniewski.
Choć Barbara-Kurdej Szatan pewnie żałuje swojej pierwszej wypowiedzi na temat kryzysowej sytuacji przy granicy z Białorusią, wciąż angażuje się w całą sprawę. Właśnie wrzuciła na Instagrama kolejny wpis, który jej dotyczy.Jest on skierowany do obserwujących, którzy mogą mieć kontakt z potencjalnymi migrantami. Kurdej-Szatan chce w ten sposób uratować kolejne osoby przed przechodzeniem piekła, z którym już zmagają się setki ludzi.
Barbara Kurdej-Szatan mocno skomplikowała sobie życie jednym, nieprzemyślanym wpisem na Instagramie. Jej kontrowersyjna i momentami obraźliwa opinia na temat żołnierzy stacjonujących przy granicy już przyniosła poważne konsekwencje.Mało tego, na tych, do których już doszło, może się nie skończyć. Aktorka musi liczyć się nie tylko z komplikacjami zawodowymi, ale także prawnymi.
Barbara Kurdej-Szatan doczekała się ogromu krytyki po jej emocjonalnym wpisie na temat Straży Granicznej i traktowania uchodźców przy granicy polsko-białoruskiej. Pomimo usunięcia kontrowersyjnego posta, aktorkę czekają przykre konsekwencje jej działań. Odcięcie reklamodawcy, zgłoszenie sprawy do prokuratury oraz cytowanie jej wypowiedzi w "Wiadomościach" to tylko część przykrych następstw, jakie spotkają Barbarę Kurdej-Szatan.Gwiazda nie spodziewała się, że jej emocjonalny post, w którym nazywa Straż Graniczną "mordercami" spotka się z tak ogromną dozą krytyki i dramatycznych dla niej konsekwencji. Ile pieniędzy za niewybredny wpis może stracić Barbara Kurdej-Szatan?
Barbara Kurdej-Szatan szczerze opowiedziała o niełatwej chorobie z jaką zmaga się od kilku lat. Wyznała jaki miała wpływ na jej ciążę.Niewielu wiedziało, że radosna aktorka z "M jak miłość" na co dzień zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Okazuje się, że od lat cierpi na boreliozę. Opowiedziała o szczegółach swojego życia z chorobą.
Barbara Kurdej-Szatan od ponad 20 lat przyjaźni się z dziennikarką Magdą BoberOd dwóch lat obie pracowały nad książką o aktorceRezultat ich pracy trafi do księgarni już za kilka tygodniKurdej-Szatan w tajemniczy sposób zapowiedziała to wydarzenie na InstagramieBarbara Kurdej-Szatan to jedna z tych gwiazd, które doskonale wiedzą, jak wykorzystać swoje „pięć minut” w show-biznesie. Aktorka nie tylko gra, śpiewa i tańczy, ale także pisze książkę. Premiera jej biograficznego materiału ma odbyć się już za kilka tygodni.
Joanna Koroniewska opublikowała kolejny odcinek “Domówki u Dowborów”Jednym z tematów rozmowy była pandemia COVID-19Aktorka miała chlapnąć, że jej mąż boryka się z problemami natury zdrowotnejOd wielu lat małżonkowie tworzą udany związekJoanna Koroniewska w dużej mierze zawdzięcza swą ogólnopolską sławę roli Gosi w słynnej produkcji TVP “M jak Miłość”. W 2013 roku aktorka postanowiła zerwać z wizerunkiem Chodakowskiej i zająć się innymi projektami zawodowymi. Sława jednak pozostała, czego dowodem jest pokaźne grono ponad 500 tys. obserwatorów na oficjalnym profilu Joanny Koroniewskiej na Instagramie.
Barbara Kurdej-Szatan ledwo wymknęła się z ognia krytyki internautów po oburzeniu, jakie wywołała publikacja zdjęcia drogiego wózka na tle zanzibarskich dzieci. Teraz burzę wywołały fotografie, które sugerują, że gwiazda przemieszcza się po Polsce bez odbycia obowiązkowej po powrocie do kraju kwarantanny. Obecnie kwarantanna powinna trwać co najmniej 10 dni.