Filip Chajzer zniknął z anteny "Dzień Dobry TVN" jeszcze przed masowym zwolnieniem pięciu gwiazd śniadaniówki. Powodem przerwy w przypadku prezentera były kłopoty zdrowotne. Teraz opowiedział o ogromnym guzie na ciele.
Filip Chajzer postanowił zawiesić swoją działalność w “Dzień dobry TVN” na jakiś czas. Przerwa od śniadaniowego show nie sprawi jednak, że będzie się nudził. Już teraz gwiazdor zapowiedział otwarcie nowego biznesu.
W ubiegłym roku było bardzo głośno o rozstaniu Filipa Chajzera z matką jego dziecka, Małgorzatą Walczak. Towarzyszyło mu medialne zamieszanie i rzekomy romans prezentera. Teraz wychodzi na to, że relacje rodziców małego Aleksandra są co najmniej poprawne.Prowadzący “Dzień Dobry TVN” opublikował bowiem w mediach społecznościowych wpis z okazji Dnia Matki, w którym zwraca się do Walczak.
UOKiK bacznie przygląda się branży medialnej oraz gwiazdom, które regularnie publikują w sieci posty sponsorowane. Okazuje się, że nie wszyscy przestrzegają prawa. W sieci pojawiło się oświadczenie dotyczące gwiazd, które w nieodpowiedni sposób miały oznaczać reklamy. Wśród nich wymieniono Filipa Chajzera, Dodę oraz Małgorzatę Rozenek.Marketing w social mediach, który prężnie działa dzięki influencerom w ostatnich latach nabrał tempa. Sprawą zainteresował się więc UOKiK, który wychwycił wiele nieprawidłowości. Nieprzestrzeganie prawa wiąże się z wysokimi karami.
Po serii medialnych domysłów Filip Chajzer wraz z partnerką wydał oficjalne oświadczenie. Potwierdziły się obawy wielbicieli prezentera "Dzień Dobry TVN". Od kilku lat dziennikarz zajmuje czołowe miejsce wśród głównych gwiazd stacji telewizyjnej TVN. Wraz ze współprowadzącymi tworzy poranny program, który informuje Polaków o najważniejszych wydarzeniach z kraju i ze świata. Ostatnio oprócz pracy w telewizji rozpoczął również zbiórkę charytatywną na rzecz chorego chłopca.Prywatnie do tej pory Filip Chajzer nie miał powodów do zmartwień, jednak ostatnio podjął ważną decyzję wraz z partnerką, Małgorzatą Walczak. W mediach społecznościowych dziennikarski duet opublikował oświadczenie, w którym w enigmatyczny sposób odnieśli się do ostatnich plotek na swój temat.
Filip Chajzer podzielił się w mediach społecznościowych sytuacją, która przytrafiła mu się po nagraniach do "Dzień Dobry TVN". W recepcji na prezentera czekała zapłakana kobieta. Historia jej dziecka wzruszyła dziennikarza i zmotywowała do natychmiastowego działania.Od kilku lat Filip Chajzer współpracuje ze stacją TVN jako jeden z prowadzących programu śniadaniowego "Dzień Dobry TVN". Mogłoby się wydawać, że częste nagrania i emisja na żywo przygotowały dziennikarza na wiele zaskakujących sytuacji.Dziennikarz przeżył kilka godzin temu wzruszającą sytuację, która dała mu wiele do myślenia i zmotywowała do działania. O historii cierpiącego chłopca i jej matki opowiedział w mediach społecznościowych.
W studiu "Dzień dobry TVN" miały miejsce przeróżne sytuacje - dawno jednak w śniadaniowym programie nie było tak niespodziewanych emocji. Wszystkiemu winien Filip Chajzer, którego odrobinę zbyt mocno poniosło podczas prób tańczenia breakdance, które skończyły się głośnym hukiem i wulgaryzmami.Filip Chajzer oraz Małgorzata Ohme tworzą bardzo sympatyczny duet prowadzących w programie śniadaniowym TVN. Entuzjazm dziennikarza czasem przyczynia się do niefortunnych sytuacji. Tak było i tym razem - w pewnym momencie zrobiło się nawet bardzo niebezpiecznie.
W "Dzień Dobry TVN" miała miejsce nieoczekiwana scena. Filip Chajzer został zaskoczony nietypowym "podarunkiem". Jego reakcja doprowadziła towarzyszącą mu na planie Małgorzatę Ohme do śmiechu. Filip Chajzer i Małgorzata Ohme powitali tydzień, a przede wszystkim pierwszy dzień wiosny z uśmiechami na twarzach. Od samego ranka emocje były bardzo pozytywne. W tym wyjątkowym dniu Filip Chajzer przypomniał także o innej ważnej okazji.
Wczoraj TVN wyemitował walentynkowe wydanie "Milionerów", którym - jak widać - widzowie nie byli specjalnie zachwyceni. W odcinku udział wzięli prowadzący stacji: Małgorzata Ohme w duecie z Filipem Chajzerem oraz Daria Ładocha i Bartek Jędrzejak.Specjalny odcinek "Milionerów" miał na celu zebranie pieniędzy na podopiecznych Fundacji TVN. Niestety jeden z duetów szczególnie nie przypadł widzom do gustu.
Filip Chajzer od pierwszych chwil rosyjskiej agresji na Ukrainę angażuje się w pomoc sąsiadom zza wschodniej granicy. W mediach społecznościowych poinformował między innymi o zbiórce dla Ukraińców i Ukrainek uciekających przed wojną.
Lipiec dostarcza prawdziwie skrajnych doznań pogodowych. Od kilku tygodni Polakom towarzyszą upały powyżej 30 stopni lub gwałtowne burze. Matka natura nie daje nam odpocząć. Warunki pogodowe miały bezpośredni wpływ na niedawny lot samolotu z Paryża do Warszawy. Uczestnikiem wydarzeń okazał się Filip Chajzer.Filip Chajzer to popularny prezenter znany z TVNOstatnio burza uniemożliwiła lądowanie samolotu w WarszawieOkazało się, że na pokładzie obecny był Filip ChajzerO tym wydarzeniu mówiła cała Polska. Samolot, który leciał z Francji, miał lądować na warszawskim Okęciu, jednak z powodu rozpoczynającej się w stolicy burzy, musiał przez pewien czas krążyć dookoła miasta, aż w końcu kapitan podjął decyzję o lądowaniu w Katowicach.
Filip Chajzer opowiedział szczerze o radzeniu sobie z tragedią przed laty. Sześć lat temu w wypadku samochodowym stracił syna, Maksa. Teraz rozlicza się z traumatycznymi wydarzeniami.Syn Filipa Chajzera zmarł sześć lat temu w wypadku samochodowymDziennikarz publicznie opowiada o swojej stracie i radzeniu sobie z traumąDzieli się, że hejterzy nie dają mu zapomnieć o rodzinnej tragediiDziennikarz TVN nie kryje się przed mediami ze swoimi problemami. O tragedii, w wyniku której stracił syna poinformował osobiście, do dziś odnosi się do niej w swoich wypowiedziach. W wywiadzie z Vivą podzielił się jaki wpływ do dziś ma na jego życie strata dziecka.
Podczas wczorajszego wydania programu „Dzień Dobry TVN” Filip Chajzer opowiedział o swoim przykrym wspomnieniu z dzieciństwa, którego efekty posiada na własnym ciele do dzisiaj. Babcia wylała na niego wrzącą herbatę, gdy miał zaledwie trzy lata. Ratownik medyczny Ariel Szczotok zdradził, co najlepiej robić w przypadku poparzenia skóry.Filip Chajzer opowiedział o przykrym wspomnieniu z dzieciństwaDziennikarz został oblany wrzącą herbatą przez swoją babcięNieprzyjemny incydent zostawił na jego ciele kilka bliznTematem wczorajszego wydania programu „Dzień Dobry TVN” były poparzenia i blizny przez nie spowodowane. Filip Chajzer posłużył się własnym przykładem.
Filip Chajzer od wielu lat angażuje się w różne akcje charytatywne. Tym razem gwiazdor TVN zaangażował się w zbiórkę dla 12-letniego Wiktora. Udało się zebrać całą potrzebną sumę. W emocjonalnym wpisie na Facebooku Chajzer wyznał, że to doświadczenie było pomocne także dla niego samego. Filip Chajzer jest bardzo aktywnym dziennikarzem, który poza prowadzeniem programów, angażuje się w społeczne akcje, które wspierają potrzebujących. Kiedy Chajzer dowiedział się o przypadku Wiktora, od razu wiedział, że chce mu pomóc.