Nie milkną echa po niespodziewanej wizycie Zbigniewa Stonogi na ostatniej konferencji Prime Show MMA 3. Działącz pozytywnie rozpatrzył prośbę swojego 14-letniego syna, aby pojawić się razem z nim na wydarzeniu świata freak fightów. Biznesmen nie krył zdziwienia i odrazy wobec rzeczy dziejących się przy konferencyjnym stole, oblepionym toną wulgaryzmów.W międzyczasie z ust włodarza Fame MMA padło przypuszczenie, że Zbigniew Stonoga może być hipokrytą. Jakiś czas temu na swoich mediach społecznościowych polityk postanowił publicznie oznajmić, że planuje rozpocząć kroki prawne przeciwko najpopularniejszej polskiej federacji freak fight Fame MMA.