34-latek z Bangladeszu zginął w tragicznym wypadku w Kłobucku
Na drodze krajowej nr 43 w Kłobucku doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniósł 34-letni obywatel Bangladeszu. Do zderzenia trzech samochodów doszło podczas manewru wyprzedzania w trudnych warunkach pogodowych. Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi czynności wyjaśniające dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Tragiczny finał wyprzedzania na oblodzonej drodze
Do śmiertelnego wypadku doszło w piątkowy wieczór, 26 grudnia, około godziny 20.30 na drodze krajowej nr 43, na trasie między Kłobuckiem a Libidzą. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni kierowca fiata, jadący w stronę Częstochowy, zdecydował się na manewr wyprzedzania na prostym odcinku drogi, poza terenem zabudowanym.
Manewr zakończył się jednak tragicznie. Fiat zderzył się czołowo z samochodem nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku, a następnie uderzył w kolejne auto poruszające się w tym samym kierunku. Siła kolizji była ogromna – kierowca fiata zginął na miejscu. Jak ustalono, był to 34-letni obywatel Bangladeszu, zatrudniony na terenie powiatu kłobuckiego.
W chwili zdarzenia panowały bardzo trudne warunki drogowe. Jezdnia była śliska z powodu marznącej mżawki, co znacznie ograniczało przyczepność i mogło mieć istotny wpływ na przebieg wypadku.

Pozostali uczestnicy zdarzenia i praca służb
W wypadku brały udział jeszcze dwa pojazdy. Za kierownicą peugeota siedział 31-letni mieszkaniec powiatu kłobuckiego. Mężczyzna był trzeźwy i został przewieziony do szpitala w Częstochowie na badania. Według wstępnych informacji jego obrażenia nie zagrażają życiu.
Kierowca mini one, 52-letni mieszkaniec tego samego powiatu, również był trzeźwy i nie odniósł obrażeń. Obaj mężczyźni współpracują z policją, składając wyjaśnienia dotyczące przebiegu zdarzenia.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze drogówki oraz technik kryminalistyki. Wszystkie czynności odbywały się pod nadzorem prokuratora. Na czas oględzin i zabezpieczania śladów droga krajowa nr 43 została całkowicie zamknięta, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu.
Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Śledczy zapowiadają szczegółowe postępowanie, w tym analizy biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Zabezpieczone pojazdy zostaną poddane dokładnym badaniom technicznym – sprawdzony zostanie m.in. stan hamulców, opon oraz oświetlenia.
Kluczowe będzie również ustalenie prędkości, z jaką poruszały się auta w chwili zdarzenia, a także analiza śladów na jezdni i rozmieszczenia pojazdów po kolizji. Celem postępowania jest pełne odtworzenie przebiegu wypadku i wskazanie wszystkich czynników, które doprowadziły do tragedii.
Ten dramatyczny wypadek po raz kolejny pokazuje, jak niebezpieczne mogą być manewry wyprzedzania w trudnych warunkach atmosferycznych. Śmierć 34-letniego mężczyzny to także bolesny cios dla lokalnej społeczności i osób pracujących w regionie cudzoziemców.
