Piątkowe obrady Sejmu rozpoczęły się jak każdy inny dzień w polskim parlamencie, pełne debat, głosowań i politycznych sporów. Jednak tym razem atmosfera w sali plenarnej gwałtownie się zmieniła. Nieoczekiwana wymiana zdań między dwoma politykami przerodziła się w sytuację, która niemal skończyła się fizycznym starciem. Cała scena szybko trafiła do Internetu, wywołując burzę komentarzy w mediach społecznościowych i dyskusji wśród obserwatorów życia politycznego w Polsce.
Na sali plenarnej znów zawrzało — emocje sięgnęły zenitu, a atmosfera w Sejmie była tak napięta, że brakowało zaledwie kilku sekund, by doszło do fizycznej konfrontacji. Politycy, zamiast argumentów, sięgnęli po okrzyki i demonstracyjne gesty, a najnowsza awantura z udziałem posłów PiS pokazuje, jak bardzo zaogniona stała się polska scena polityczna.
Piesze przejście jak ring, a w roli „zapaśników” – taksówkarz we Wrocławiu i przechodzień. Najpierw o włos od potrącenia, chwilę później chmura gazu pieprzowego. Do zdarzenia doszło 5 sierpnia na Nadodrzu, a wideo już krąży po sieci. Policja analizuje nagranie i monitoring. Co grozi kierowcy i czy branża wyciągnie wnioski?