Tatuaże prezydenta Polski i jego żony budzą sensację w sieci

Tatuaże Karola Nawrockiego – od herbu Chelsea po symbole chuligańskie

Karol Nawrocki od samego początku swojej prezydentury przyciąga uwagę nie tylko polityką, ale i stylem życia. Pod koniec maja portal Onet ujawnił, że wśród licznych tatuaży, jakie zdobią jego ciało, znajdują się również symbole grupy chuligańskiej Lechii Gdańsk „Chuligani Wolnego Miasta”. To nie jedyny zaskakujący wzór – wcześniej Plejada informowała, że prezydent wytatuował sobie na klatce piersiowej herb klubu Chelsea.

Tatuaże Karola Nawrockiego zdają się odzwierciedlać jego pasje oraz lokalną tożsamość. Motywy sportowe i związane z Gdańskiem sugerują przywiązanie do miasta i wspólnoty, a symbole chuligańskie pokazują, że Nawrocki nie boi się eksperymentować z mniej konwencjonalnymi znakami na ciele. W sieci od razu pojawiły się komentarze internautów – jedni chwalili odwagę prezydenta, inni dziwili się, że osoba na tak wysokim stanowisku publicznym ma tak wyraziste tatuaże.

Ekspertka od tatuaży Kaja Chodorowska podkreśla jednak, że wzory, które wybiera Nawrocki, nie są niczym niezwykłym w świecie tatuażu. 

– „Takie symbole mają znaczenie sentymentalne lub klubowe, a często są również formą artystycznej ekspresji” – mówiła.

Pierwsza dama z własnym wzorem – mała kotwica na kostce

Okazuje się, że nie tylko prezydent Polski zdecydował się na tatuaż. Marta Nawrocka, żona Karola, wybrała znacznie bardziej subtelny wzór. Na jej kostce można dostrzec małą kotwicę – motyw minimalistyczny, ale niosący ze sobą głębsze znaczenie.

Tatuaż kotwicy jest jednym z najpopularniejszych symboli marynistycznych. – „Jest to bardzo uniwersalny motyw związany z wodą, a także symbol ‘osadzenia’ lub ‘zakotwiczenia’ z danym miejscem, wspomnieniem lub osobą” – tłumaczy Kaja Chodorowska.

W tym przypadku kotwica może odnosić się do rodzinnego Gdańska Marty Nawrockiej lub być osobistym symbolem przywiązania do bliskich i miejsc, które są dla niej ważne. Internauci od razu zauważyli, że subtelny tatuaż pierwszej damy doskonale kontrastuje z bardziej odważnymi wzorami jej męża.

Tatuaż kotwicy – symbol nie tylko dla Marty Nawrockiej

Motyw kotwicy nie jest wyjątkowy tylko dla Marty Nawrockiej. Podobny wzór wybrała również Paulina Smaszcz, była żona Macieja Kurzajewskiego. Jej tatuaż miał wyjątkowe znaczenie osobiste – symbolizował 15. rocznicę ślubu oraz Maćka jako „życiową kotwicę”, która daje wsparcie w trudnych chwilach.

– „Kiedy jest źle, trzyma mnie mocno i nie pozwala zabrnąć w smutne rewiry” – mówiła Smaszcz w rozmowie z „Party”. To pokazuje, że choć kotwica wygląda niepozornie, w świecie tatuaży może być potężnym symbolem emocji, więzi i przywiązania.

W przypadku Marty Nawrockiej subtelny tatuaż podkreśla jej indywidualny styl i osobiste wartości, pozostając jednocześnie w harmonii z bardziej ekstrawaganckimi tatuażami prezydenta. To ciekawy przykład, jak tatuaże mogą funkcjonować w parze – osobiste, znaczące, a jednocześnie różniące się formą i przekazem.