Radom (woj. mazowieckie). W sobotę wieczorem doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło mieszkańcami Radomia i wywołało falę komentarzy w całym kraju. Funkcjonariusze policji zostali wezwani do nietypowego zgłoszenia. Interwencja zakończyła się w sposób dramatyczny – policjant został ranny, napastnik obezwładniony. Atak oraz okoliczności jego przeprowadzenia budzą dziś zdumienie nawet wśród doświadczonych funkcjonariuszy służb mundurowych.
Nietypowy wypadek w samym centrum Wrocławia przyciągnął uwagę nie tylko służb ratunkowych, ale i przechodniów. Samochód osobowy wpadł do miejskiej fosy, a cała akcja jego wyciągania obfitowała w niezwykłe szczegóły i sytuacje, przy których niektórzy funkcjonariusze… nie kryli rozbawienia. Choć na szczęście nikomu nic się nie stało, okoliczności zdarzenia i napis widoczny po wydobyciu auta sprawiły, że historia ta obiegła media — od poważnej akcji ratunkowej po anegdotyczną ciekawostkę.
Święta Bożego Narodzenia to czas radości, światełek i rodzinnej atmosfery. Coraz więcej osób dekoruje nie tylko wnętrza domów i mieszkań, ale również balkony, elewacje, a nawet samochody. Jednak w praktyce „świąteczny nastrój” może wejść w konflikt z polskim prawem i lokalnymi regulaminami – a za niektóre ozdoby można zapłacić mandat lub nawet usłyszeć wezwanie do ich usunięcia. Jakie dekoracje warto sobie odpuścić, aby uniknąć kary?
W samym centrum Gdańska doszło do groźnej sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie. Dwie kobiety znalazły się w poważnym niebezpieczeństwie tuż pod monumentalną, świąteczną choinką ustawioną na Długim Targu. To wydarzenie zostało zarejestrowane przez miejskie kamery monitoringu i opublikowane przez Straż Miejską, która ostrzega przed lekkomyślnym łamaniem zakazów. Szczegóły zdarzenia wciąż poruszają mieszkańców i turystów, a służby planują działania, które mają zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Gdańsk: zignorowały ostrzeżenie i mało nie doszło do tragediiGdańsk: Straż Miejska publikuje nagranie
W głośnej i wstrząsającej całym krajem sprawie brutalnego zabójstwa 16‑letniej Mai z Mławy pojawiły się właśnie kolejne, ważne informacje. To, co miało być kolejnym etapem dochodzenia i procesu, znowu wstrząsnęło opinią publiczną — tym razem nie chodzi bezpośrednio o sam akt przemocy, lecz o zachowanie osoby blisko związanej z głównym podejrzanym. Matka Bartosza G. ma stanąć przed sądem — a szczegóły tej sytuacji są równie dramatyczne, jak sama sprawa, o której wszyscy wciąż mówią.
W samym środku podróży – prawie 480 osób utknęło w pociągu relacji Przemyśl–Kijów, gdy nagle pod jednym z siedzeń dostrzeżono podejrzany ładunek. Setki pasażerów musiały bezzwłocznie ewakuować się na tory i peron – w atmosferze niepewności i strachu o własne życie. Służby ratunkowe i policja błyskawicznie otoczyły skład, a ruch kolejowy na Podkarpaciu został sparaliżowany.
Do nietypowego zatrzymania doszło w Kunowie. Policjanci udali się w pościg za kierowcą łamiącym przepisy drogowe. Byli w szoku, kiedy zobaczyli, że za kierownicą siedzi nastolatek.
Poranny spokój na drodze krajowej nr 62 przerwał wstrząsający wypadek, który na chwilę zatrzymał życie w okolicy Chociszewa. 42-letnia piesza została brutalnie potrącona na przejściu dla pieszych, a walka o jej życie rozpoczęła się już na asfalcie, wśród syren, krzyków świadków i dramatycznej reanimacji prowadzonej przez ratowników. Na miejsce sprowadzono śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a kobieta w stanie krytycznym została pilnie przetransportowana do szpitala. Sceny, jakie rozegrały się na DK62, zapadną w pamięć kierowców i mieszkańców na długo.Makabryczne potrącenie na DK62Chwila grozy w ChociszewieAkcja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i reanimacja poszkodowanej
Chwila grozy na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie! W piątek rano mężczyzna uzbrojony w nóż wtargnął na teren uczelni, wywołując panikę wśród studentów i pracowników. Ochrona szybko obezwładniła napastnika, a policja przejęła sprawę, jednak dla wielu osób obecnych w budynku był to moment przerażenia, który na długo pozostanie w pamięci.
W prestiżowym polskim liceum doszło do skandalu, który przez lata budził emocje wśród uczniów, rodziców i nauczycieli. Sprawa niewłaściwego zachowania jednego z pedagogów wróciła teraz z pełną siłą, bo po długim i głośnym procesie zapadł wyrok. Choć sąd uznał nauczyciela za winnego, wiele osób uważa, że to dopiero początek rozliczeń – zarówno w samej szkole, jak i w lokalnej społeczności.
Noc w Mikołowie zamieniła się w tragiczny finał, gdy w jednym z domów doszło do awantury. Policja znalazła sprawcę, ale finał interwencji okazał się tragiczny. Mieszkańcy są wstrząśnięci, a służby od godzin pracują na miejscu, próbując odtworzyć minuty, które doprowadziły do tej niewyobrażalnej tragedii. Dochodzenie trwa, a odpowiedzi na kluczowe pytania wciąż pozostają w cieniu.
W Lublinie doszło do groźnego wypadku na przejściu dla pieszych — kierowca samochodu potrącił mężczyznę, po czym natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany trafił do szpitala, a policja rozpoczęła intensywne poszukiwania sprawcy. Wydarzenie wstrząsnęło miastem, zwłaszcza że ranny okazał się synem osoby publicznej.
11 grudnia doszło do niebezpiecznej sytuacji, w efekcie której konieczne było ewakuowanie całej szkoły. Jedna z uczennic rozpyliła w pomieszczeniu gaz pieprzowy.
85-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej przewrócił się w mikołowskim lesie i czekał na pomoc blisko 20 godzin. Uratował go niesamowity zbieg okoliczności.
Poszukiwaniom 39-letniej Marty K. z Poznania nadano najwyższy priorytet. Po kilku dniach intensywnych działań policjanci odnaleźli ciało kobiety w kompleksie leśnym w miejscowości Cierpice. Auto, którym się poruszała, znajdowało się w pobliżu.
Niedzielny wieczór w Szczytnie zamienił się w dramatyczną scenę, która zakończyła się interwencją policji, hospitalizacją 34-letniego mężczyzny i zatrzymaniem jego partnerki. W wyniku ostrej kłótni w mieszkaniu doszło do ataku z użyciem noża. Na szczęście obrażenia poszkodowanego nie okazały się zagrażające życiu, jednak sprawa otworzyła kolejne postępowanie dotyczące przemocy domowej.
Wczesny świt, cisza między blokami i jedna scena, której nikt z sąsiadów nie chce oglądać. Zwłoki na Białołęce to słowa, które w środę rozeszły się po klatkach szybciej niż zapach świeżej kawy. Co dokładnie wydarzyło się na trawniku przed blokiem — i co mówią służby? Tego dowiadujemy się z pierwszej ręki.
W spokojnej gminie na południu kraju padły strzały. W jednym z domów doszło do rodzinnej tragedii, po której policja zatrzymała seniora z najbliższego kręgu ofiary. Śledczy mówią o dramatycznych minutach i wciąż badają motyw. Kulisy i to, co już wiadomo, opisujemy poniżej — bez taniej sensacji, za to z faktami.
Gdy zegary wybijały około 13:00, na skrzyżowaniu Marymonckiej z Sacharowa doszło do zderzenia trzech samochodów. Jedna osoba została na miejscu przebadana przez ratowników, a kierowcy utknęli w korkach. Służby wciąż wyjaśniają okoliczności – i mają co sprawdzać. Co się wydarzyło?
To kolejna tragedia na drodze, która wstrząsnęła Polską. Scenariusz jest łudząco podobny do tego sprzed kilku tygodni, kiedy to 11-letni Nikodem Marecki stracił życie w wyniku potrącenia. Tym razem niewinne dziecko znalazło się w niebezpieczeństwie w podobnych okolicznościach, co ponownie wywołuje falę smutku i refleksji nad bezpieczeństwem najmłodszych uczestników ruchu drogowego.
Na ostatniej miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie doszło do nieoczekiwanego zamieszania. Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, nie wytrzymał napięcia i z mównicy wygłosił emocjonalne przemówienie, w którym ostro skrytykował protestujących i władze za brak reakcji. Zdarzenie przyciągnęło uwagę mediów i opinii publicznej, wywołując kolejną falę dyskusji na temat roli miesięcznic smoleńskich w polskiej polityce.
Zwykła noc zamieniła się w sceny grozy. Mieszkańcy bloku w Jaśle zostali brutalnie wyrwani ze snu, gdy w środku nocy rozległ się niepokojący trzask. Chwilę później okazało się, że w budynku pęka ściana. Ludzie w panice wybiegali z mieszkań, nie wiedząc, czy za moment nie dojdzie do tragedii.
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie duchownego z diecezji sosnowieckiej, ujawniając poruszające szczegóły dotyczące charakteru postawionych zarzutów. Instytucje kościelne reagują na doniesienia, wdrażając procedury kanoniczne i deklarując współpracę ze służbami. Sprawa ta rzuca nowe światło na mechanizmy funkcjonowania lokalnych struktur oraz historię wieloletnich zaniedbań.
Zdjęcie blankietu obiegło sieć, a bohater historii długo przecierał oczy: „serio 50 zł mandatu za 1 km/h?”. Brzmi jak żart z dyżurnym sarkazmem Internetu, ale przepisy są bezlitosne. Dlaczego taki mandat w ogóle się pojawił i kiedy policjant może wystawić go bez mrugnięcia okiem?
Sejm przyjął budżet na 2026 rok, w którym utrzymano wysokie finansowanie służb podległych MSWiA. Rząd podkreśla, że środki te mają zapewnić stabilne funkcjonowanie formacji oraz ich dalszą modernizację.
Policjanci z Pruszkowa uratowali dwóch nastolatków, którzy utknęli na balkonie w niskiej temperaturze. Dzięki szybkim działaniom służb chłopcy uniknęli wychłodzenia i bezpiecznie wrócili pod opiekę rodziny.
We wtorkowy poranek na węźle Opacz wjazd na trasę S2 został całkowicie zablokowany po tym, jak ciężarówka stanęła w poprzek jezdni. Kierowcy utknęli w kilkukilometrowym zatorze, a służby zapowiadają wielogodzinne utrudnienia.
Religia połączona z dużymi pieniędzmi zawsze budzi kontrowersje, ale w tym przypadku sprawa trafiła już w ręce prokuratury. Śledczy badają strukturę, która pod przykryciem działalności duchowej miała prowadzić złożone operacje finansowe.